Nie przegap
Strona główna / Archiwum tagów: Wayne Rooney (strona 3)

Archiwum tagów: Wayne Rooney

Tak trenowali Anglicy przed Euro 2012

Reprezentacja Anglii postanowiła odbyć swój otwarty trening w piątkowe przedpołudnie, kiedy cała Polska szykowała sie do meczu otwarcia. Owo wydarzenie rozpalało największe emocje ze wszystkich trzech otwartych treningów zorganizowanych w Królewskim Mieście Krakowie, dzięki małej ilości miejsc dostępnych dla kibiców ...

Czytaj dalej »

PFA Players’ Player of the Year 2011/12

W tej chwili Manchester United podejmie Everton w meczu o Mistrzostwo Anglii, natomiast dzisiaj w nocy, w corocznym plebiscycie Professional Footballers’ Association, ogłoszony ma zostać piłkarz roku w Premier League. Nominowanych do nagrody zostało sześciu zawodników: Sergio Agüero (Man City), ...

Czytaj dalej »

5 wniosków po meczu z Tottenhamem

Manchester United zwyciężył w bardzo ważnym spotkaniu na White Hart Lane, pokonując miejscowy Tottenham Hotspur 3:1. Dzięki tej wygranej Czerwone Diabły nie pozwoliły rywalowi zza miedzy na dalszą ucieczkę, a popularnym Kogutom niemal zamknęły drogę do tytułu.

Czytaj dalej »

Czy on kiedyś przestanie?

Znacie zawodnika Manchesteru United z większą łatwością pakującego się w kłopoty? Czy któryś z nich robi to w mniej oczekiwanych momentach? Wczoraj wieczorem na czarnogórskim stadionie Wayne znów odkrył swoje nieprzyjemne (o ile jego codzienna aparycja kwalifikuje się do oceny ...

Czytaj dalej »

Jeszcze 21

Buszując po zakamarkach Redloga, można natrafić na tekst Wiktora Marczyka pt. „Czy Wayne Rooney zasiądzie na tronie?”. Przyszłość w nim zarysowana zdaje się stawać teraźniejszością na naszych oczach. Wazza w ostatnim meczu reprezentacji Anglii strzelił swoją 27 i 28 bramkę dla Synów Albionu, wskakując na 10. miejsce najlepszych strzelców w historii drużyny.

Czytaj dalej »

Syn marnotrawny 2010/2011

syn marnotrawny 2010/2011 Na czym polega fenomen Wayne’a Rooneya z ubiegłego sezonu? Że mimo rozegrania statystycznie gorszego sezonu, w porównaniu z rozgrywkami 2009/2010, Anglik był jednym z najlepszych zawodników Manchesteru United w zakończonym sezonie, nie umniejszając w żaden sposób reszcie podopiecznych sir Alexa Fergusona! Ostatnie dwanaście miesięcy było prawdziwą sinusoidą i okresem bardzo barwnym dla Rooneya biorąc pod uwagę jego formę w zespole, życie prywatne, czy też to, że z uwielbianego piłkarza na Old Trafford przez pewien czas stał się „zdrajcą” i „Judaszem”.

Czytaj dalej »

„Przepraszam” najtrudniejszym słowem

Zrozumiałem, że popełniłem błąd. Z obecnej perspektywy widzę, jak bardzo się myliłem. To słowa Rooneya z niedawnego wywiadu dla "Guardiana". Krnąbrny napastnik Manchesteru United przyznał, że popełnił ogromny błąd podczas tzw. "Październikowej Rewolucji" (to niedawno wykrystalizowane określenie na ten burzliwy i pełen niepokojów dla fanów United okres).

Czytaj dalej »

Przypadek Rooneya

Przypadek Rooneya Ze względu na dzień wolny od obowiązków dziennikarskich związanych z futbolem jedyną sensowną opcją na świetne spędzenie czasu w sobotnie przedpołudnie była wizyta na Upton Park wraz z moim bratem, który jest kibicem West Hamu. Kiedy słońce jasno oświetlało wschodni Londyn, The Hammers wyszli na wczesne dwubramkowe prowadzenie, a wraz z nadejściem przerwy wiedzieliśmy już, że jesteśmy świadkami jednego z najważniejszych starć w wyścigu o tytuł.

Czytaj dalej »

Kto rządzi w FA?

Kto rządzi w FA? Wczoraj Football Association powierdziła, że Wayne Rooney zostanie zawieszony na dwa mecze za przeklinanie po zdobyciu hat-tricka przeciwko West Hamowi. Nawet dziennikarze, któzy ślinią się na myśl o dołożeniu United, jak Oliver Holt, przyznali, że FA narobiła wielkiego amabarasu.

Czytaj dalej »

Rooneutralność

Rooneutralność Lecznicze działanie czasu w kontekście odniesionych ran nie jest takie oczywiste. Po okresie gojenia się pozostaje blizna, umożliwiającej, co prawda, kontuzjowanemu niegdyś obiektowi funkcjonowanie, acz rzadko pozwalającej na powrót do pełnej sprawności sprzed urazu. Tyczy się to oczywiście również sfery mentalnej, w odniesieniu do której najczęściej owej metafory się używa. Dzięki osobie Wayne'a Rooneya mam okazję się o tym przekonywać od kilku miesięcy.

Czytaj dalej »
Przewiń na górę strony