Nie przegap
Strona główna / Waszym zdaniem (strona 2)

Archiwum kategorii: Waszym zdaniem

Zdanie kibiców też się liczy – tematy poruszane przez kibiców Manchesteru United.

Ferguson: Ten, który nie wie, że nie można i robi

Ten, który nie wie, że nie można i robi Wyobraźmy sobie, że bliżej nieznany nam trener obejmuje Aston Villę, trenerem mógłby być np. Ralf Ragnick lub Quique Flores. Z jakiejś przyczyny menedżer ów nie lubi Manchesteru United, na jakiejś konferencji prasowej wypalił, że jego marzeniem jest zrzucić United z ich pieprzonej grzędy. Przygłup, co nie? Alex Ferguson, wtedy jeszcze bez tytułu szlacheckiego, jest pierwowzorem tej sytuacji. Dokonał czegoś w Europie ze słabą drużyną, przeszedł do klubu, który bronił się przed spadkiem, bronił się także przez jego pierwszych półtora roku na Old Trafford. To dopiero przygłup, co nie? Odrobić stratę 12 mistrzostw w 24 lata, prowadząc drużynę, która broni się przed spadkiem i która dobre lata ma daleko za sobą. Wszyscy mądrzy wiedzą, że to niemożliwe, a przychodzi jeden, który nie wie i to robi.

Czytaj dalej »

Czy w tym roku się uda?

Czy w tym roku się uda? Manchester United nadal walczy na trzech frontach w tym roku. Ma szansę na zdobycie klasycznej potrójnej korony: zwycięstwo w Premiership, Puchar Anglii i wygranie Ligi Mistrzów. Czy mu się to uda? Będzie ogromnie ciężko. Rywale, jacy zostali na naszej drodze po laury, są z najwyższej półki.

Czytaj dalej »

Barceloński narcyzm

Barceloński narcyzm Nie od dziś wiadomo, że zwycięstwa przysparzają zarówno kibiców jak i wrogów. Jest to naturalna kolej rzeczy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie prowadziło do skrajności. A w wypadku tego klubu, z tym właśnie mamy do czynienia. Dobra postawa drużyny z Katalonii w ostatnich latach doprowadziła do pojawienia się niezdrowego zjawiska kultu. Ta „choroba” udzieliła się kibicom, piłkarzom i przede wszystkim dziennikarzom. O ile jeszcze kibica można zrozumieć, bo przecież każdy się cieszy, kiedy jego drużyna sięga po puchary i pokonuje odwiecznych rywali, o tyle od piłkarzy wymaga się odrobinę pokory i skromności. A dziennikarz, jak sędzia - z definicji powinien być bezstronny i sprawiedliwy.

Czytaj dalej »

Ocierając się o doskonałość

Ocierając się o doskonałość Kolejny mój tekst to pewne przemyślenia, które nasunęły mi się po „największym” widowisku piłkarskim ostatniego tygodnia - Gran Derbi. Mianowicie obecna sytuacja Barcelony, a także fascynacja i wielkie emocje towarzyszące pojedynkom Barcelony i Realu Madryt.

Czytaj dalej »

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

W miarę jedzenia apetyt rośnie Przytoczone przeze mnie powiedzenie bardzo dobrze pasuje do sytuacji, z jaką ostatnio się spotkałem na jednym z portali internetowych. A może jednak powiedzenie „Daj palec, a wezmą rękę” pasowałoby bardziej? Nieistotne. Bo nie o tym w moim pierwszym artykule na łamach Redlog.pl.

Czytaj dalej »

In Fergie we trust

In Fergie we trust Ofensywny pomocnik - nazwiska zawodników grających na tej pozycji najczęściej są wymieniane przez polskich kibiców w kontekście transferu do Manchesteru United. W ciągu dwóch ostatnich lat przewinęło się ich kilkadziesiąt. Na forach, czy stronach poświęconych United najczęściej "proszono" o transfery takich zawodników, jak: Wesley Sneijder, Rafael van der Vaart czy Mesut Ozil. Żaden z nich jednak nie trafił na Old Trafford i niektórzy nie potrafią tego przeboleć, zarzucając Fergusonowi to i owo. Jednak czy krytyka, z którą spotkałem się przeglądając serwisy poświęcone United, jest słuszna? Moim zdaniem nie.

Czytaj dalej »

Giętki język kibica

Giętki język kibica Czas spojrzeć prawdzie w oczy: kibice piłkarscy nie są uważani za zbyt bystrą część społeczeństwa. Burdy na stadionach, ustawki, demolki. Fakt. Stadiony piłki nożnej nie należą do najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Fakt. Nienaganna polszczyzna? Bez k**** służącego jako przecinek? Rzadkość. Houston mamy problem. Ale czy naprawdę jest tak źle? Przecież premier prawie 40-milionowego kraju w centrum Europy jest zapalonym kibicem, a na najważniejsze mecze LM czy MŚ przyjeżdżają koronowane głowy z całego globu. Może wiec sytuacja nie jest taka beznadziejna?

Czytaj dalej »

Tak ogólnie: piłka nożna

Tak ogólnie Długo myślałam nad doborem tematu dla mojego artykułu. Przeglądając archiwum, natknęłam się na wiele ciekawych tekstów, niejednokrotnie bardzo poruszających i skłaniających do zastanowienia. Stworzenie czegoś nowego jest więc nie lada wyzwaniem. Postanowiłam napisać o piłce nożnej ogólnie, o wyjątkowości tego sportu i roli jaką odgrywa w obecnych czasach.

Czytaj dalej »

Inne mistrzostwa?

Inne mistrzostwa Ruszają Mistrzostwa Świata 2010. Czas piłkarskiego święta, miliony kibiców przed telewizorami i tysiące na świeżo wybudowanych stadionach w Republice Południowej Afryki. Mistrzostwa zawsze budziły wielkie emocje, wyłaniały wielkie gwiazdy, a także dostarczał niejednokrotnie niespodzianek. Czy w tym roku takie będą? Zapewne tak, wskazują na to liczne kontuzje, których doznali piłkarze mający być największymi gwiazdorami tych mistrzostw. Urazy znanych już gwiazd mogą przyczynić się do wyłonienia nowych bohaterów, którzy po mistrzostwach przeniosą się do większych klubów. Na mistrzostwach zabraknie m. in. takich gwiazd, jak piłkarze Manchesteru United – Rio Ferdinand i będący w życiowej formie Louis Nani. Nie zobaczymy również Davida Beckhama (nad którym chyba najbardziej ubolewam), Didiera Drogby, Michaela Ballacka, Arjena Robena, Michaela Essiena czy Marcosa Senny.

Czytaj dalej »

Nowa siódemka

Nowa siódemka Odejście w zeszłym roku niewątpliwie największej gwiazdy United ostatnich lat, a mianowicie Cristiano Ronaldo, dało mi wiele do myślenia. Najważniejszy numer w drużynie z Old Trafford pozostał bez obsady, bez konkretnego zawodnika, który jak przed laty George Best, poprzednik Ronaldo, Beckham, czy wcześniej znany z iście atomowego strzału Eric Cantona, swą grą czarowałby cały świat, chwytał za serca tysiące kibiców w koszulkach z Czerwonym Diabełkiem w herbie. Powyżsi piłkarze niejednokrotnie ratowali swą drużynę z opresji, nieraz wygrywali w pojedynkę ważne mecze, zdobywając zarówno piękne, jak i ważne bramki. Piłkarze którzy swą grą sprawiali, iż cała planeta Ziemia mówiła o wielkiej drużynie z Manchesteru, w końcu zawodnicy, dzięki których grze niejeden został przeciągnięty na czerwoną stronę Manchesteru. Ci sportowcy napełnili miłością do piłki nawet ludzi wcześniej omijających ją szerokim łukiem. Tacy właśnie zwykli bywać zawodnicy z numerem siedem na czerwonej koszulce.

Czytaj dalej »
Przewiń na górę strony