"He's big, he's bad, he's Wesley Brown" - wielokrotnie śpiewali kibice Manchesteru United Wesowi Brownowi w podzięce za świetną grę. Na początku lipca jednak jeden z ulubieńców trybun i wychowanków United razem z Johnem O'Shea (do którego powyższy opis także pasuje) zrezygnował z diabła na piersi na rzecz kotów i tym samym na Old Trafford grać będzie tylko jako przyjezdny w barwach Sunderlandu. Pora teraz podsumować długą karierę obrońcy w Manchesterze, a zwłaszcza jej ostatnią część, którą jest sezon 2010/2011.
Archiwum tagów: Wes Brown
Liberum veto!
"Dziękuj wasza książęca mość Bogu, żeś żyw dotąd, bo żeby nie to, żem ja sobie kazał z dziesięć wiader wody rano na łeb wychlustać, to byś już był na tamtym świecie, alias w piekle... " rzekł do Bogusława Radziwiłła sienkiewiczowski Kmicic, trzymając magnata w niewoli. Widać, że nawet najbardziej porywczy zabijaka potrafi nieraz zagryźć zęby i zrezygnować z natychmiastowej reakcji na rzecz działania chłodnego i przemyślanego. Autor tego tekstu poszedł w ślady chorążego orszańskiego, wszak gdyby postanowił opublikować swój świeży komentarz tydzień temu, za treść służyłby tylko powyższy tytuł wzbogacony powszechnie używaną, acz nieakceptowaną partykułą.
Początek końca
Rozpoczęło się to wszystko w latach dziewięćdziesiątych minionego wieku, a kończy się teraz na naszych oczach i powoduje, iż mimo naprawdę dobrego sezonu jaki za nami jesteśmy smutni. Dzieję się tak, ponieważ odchodzą ci, na których tak wielu z nas się wychowało. Odchodzą jako wzorce do naśladowań dla wszystkich tych, którzy rozpoczynają swoją zawodową karierę. Są oni przykładem pełnego profesjonalizmu, wierności i oddania barwom klubowym, które przywdziewali przez tak wiele lat.
Wes Brown: Grać dobrze, uniknąć kontuzji i pomagać drużynie!
Ostatnio w Manchesterze trudno było znaleźć zawodnika nie narzekającego na jakiś uraz, bądź jakąś lekką kontuzję. Wesa Browna również to nie ominęło. Nasz obrońca zapowiada wielki powrót i zapewnia, że Manchester da z siebie wszystko dla obrony Mistrzostwa Anglii.
Przegląd sytuacji w United przed nowym sezonem
Oderwijmy się wreszcie od finału. Sezon 08/09 przeszedł do historii. Manchester United po raz 18. został mistrzem Anglii i zrównał się tym samym z Liverpoolem, których Fergie chce już w kolejnym sezonie zrzucić z pieprzonej grzędy. Podopieczni szkockiego trenera wygrali również Puchar Ligi Angielskiej i Tarczę Wspólnoty. Nie zapomnijmy również o zwycięstwie w Klubowych Mistrzostwach Świata w grudniu. Wisienką na diabelskim torcie byłaby wygrana w Lidze Mistrzów, ale Barcelona okazała się lepsza. Mimo wszystko sezon możemy z całą pewnością zaliczyć do udanych, a Barcelonie pogratulować zdobycia potrójnej korony.
Manchester United jak WKS
Do obejrzenia sobotniej potyczki United z Blackburn podszedłem z pewnym niepokojem. Ostatnie mecze – choć wygrane – nie przekonywały mnie. Na szczęście moje obawy zostały rozwiane. Nie od razu jednak. Nie od pierwszego gwizdka i nie od pierwszego kopnięcia piłki.
Czytaj dalej »Podsumowanie sezonu 2007/2008 – defensywa
Nadszedł czas podsumowań niezwykle udanego dla naszego klubu sezonu 2007/08. Wszelkie stresy związane z kibicowaniem Manchesterowi United już za nami, więc po ochłonięciu od zwycięskiego finału Ligi Mistrzów, mamy teraz odpowiedni czas, by podsumować każdą z formacji zespołu. Nasz cykl ...
Czytaj dalej »Naszym Okiem: AS Roma – Manchester United
Ostatnia kolejka tej rundy prestiżowych rozgrywek Ligi Mistrzów nie miała najmniejszego wpływu na Grupę F, gdzie drużyny już wcześniej postanowiły wybrać sobie miejsca w tabeli. Zarówno Roma jak i United mają już zapewniony awans, mimo wszystko spotkania tego meczem o ...
Czytaj dalej »Zmiana pokoleń na Old Trafford…
Niewątpliwie era Manchesteru United z końca lat 90. dobiega końca. Z „paczki”, która zdobyła w 1999 roku Potrójną Koronę, w drużynie pozostali Giggs, Scholes oraz Neville. Wśród starszych, którzy za kilka lat będą kończyć karierę, są Edwin Van der Sar ...
Czytaj dalej »Gary „wracam za dwa tygodnie” Neville
Liczymy dni od kiedy Gary Neville zagrał ostatni mecz w pierwszej drużynie Manchesteru United. Żeby dać państwu świadomość tych niekończących się urazów Anglika dodam, że dotychczas minęło już tych dni 232! W ostatnich dniach Neville zrobił jednak krok w stronę ...
Czytaj dalej »