Nie przegap
Strona główna / Archiwum tagów: transfery (strona 4)

Archiwum tagów: transfery

Sny rodzą rzeczywistość – część 2.

Sny rodzą rzeczywistość - część 2. - Nie tak to sobie wyobrażałem – pomyślał Wiktor. Old Trafford wypełnione po brzegi. Z perspektywy boiska Teatr Marzeń robił wielkie wrażenie. Nogi Wiktora to w tym momencie wata – No, weź się w garść, człowieku! Przecież taki Giggs też kiedyś debiutował, i jakoś przeżył!

Czytaj dalej »

Balazs Dzsudzsak- tańsza alternatywa dla Bale’a?

Balazs Dzsudzsak-tańsza alternatywa dla Bale'a? Witam Was! Pewnego dnia ujrzałem na portalu, manusite wpis odnośnie możliwości zakupu węgierskiego skrzydłowego z PSV Eidhoven. O kim mowa? O, według mnie, odkryciu pierwszej części sezonu - Balozsu Dzsudzsaku. Co o nim do tej pory wiedziałem? Chyba jedynie to, że gra w PSV i to, że jest reprezentantem Węgier, które mają duże szanse na awans do Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Stwierdziłem jednak, że muszę bliżej przyjrzeć się temu, co ten zawodnik sobą reprezentuje i czy jest wart tego, aby przejść na Old Trafford.

Czytaj dalej »

Witamy w Manchesterze, panie Lindegaard!

Witamy w Manchesterze, panie Lindegaard! Anglia, Manchester, siedziba Manchesteru United, gabinet Davida Gilla. Sobota, 27 listopada, godzina 9:55. Anders Lindegaard, po chwili zawahania, podnosi długopis i składa podpis pod kontraktem. Słychać gratulacje, atmosferę ogólnego zadowolenia. Główny informatyk klubu uśmiecha się pod nosem, i rozpoczyna wysyłanie na serwer tak długo oczekiwanej wiadomości. 5 minut później już cały świat mógł fetować udany transfer: Anders Lindegaard dołączył do Manchesteru United!

Czytaj dalej »

Jak zostać diabłem?

Jak zostać diabłem? Sir Alex chwalił ostatnio skautów za zaoszczędzenie klubowi milionów i wczesne dostrzeżenie meksykańskiej gwiazdy, jaką niewątpliwie staje się Javier Hernandez. Manchester miał ogromne szczęście, że umowa została podpisana przed mistrzostwami świata w RPA, gdzie 22-latek popisał się pięknymi bramkami przeciwko Francji i Argentynie. Po turnieju, kupiony za 7 milionów funtów Hernandez mógłby kosztować 2, a może nawet 3 razy tyle. Dlatego nie można nie doceniać pracy, jaką wykonują skauci w klubie, aby pozyskać najlepszych zawodników. Przyjrzyjmy się zatem, jak działa machina skautingowa w Manchesterze.

Czytaj dalej »

Quo vadis Manchesterze United?

Quo vadis Manchesterze United? Piotrowe zapytanie z powieści Henryka Sienkiewicza wydaje się dziś najbardziej trafnym opisem sytuacji, jaka panuje obecnie w zespole United. Nie tak dawno emocjonowaliśmy się sagą pt. „Rooney – być albo nie być (w MU? W Realu M.?)”, a tymczasem okazało się, że ponoć kolejny "Diabeł" chce odejść z drużyny, oczywiście do (jakże by inaczej) zespołu prowadzonego przez José Mourinho. Mowa tu rzecz jasna o Patricie Evrze. Zanim jednak przejdę do tego wątku, słów kilka o drużynie ze stolicy Hiszpanii. Wydaje się, że "Los Galácticos" mają patent na piłkarzy z Old Trafford. Wystarczy prześledzić kilka ostatnich lat, by przekonać się, że praktycznie co sezon próbowali, z mniejszym lub większym skutkiem, ściągnąć na Santiago Bernabéu najlepszych i najbardziej znanych piłkarzy z talii asów sir Alexa.

Czytaj dalej »

Rooney – przekleństwo czy zbawienie Manchesteru United?

Rooney - przekleństwo czy zbawienie Manchesteru United? Ostatnie kilkanaście dni przyprawiło o palpitacje serca niejednego fana „Czerwonych Diabłów”. Ku zaskoczeniu kibiców na całym świecie zszokowany Alex Ferguson oświadczył na konferencji prasowej, że lider i wizytówka zespołu – Wayne Rooney – zadeklarował chęć opuszczenia Old Trafford. Niemal natychmiast posypała się lawina spekulacji na temat powodu tej decyzji. Pojawiło się również fundamentalne pytanie – GDZIE i przede wszystkim: ZA ILE, Rooney odejdzie z „Teatru Marzeń”. Chętnych na najlepszego strzelca MU poprzedniego sezonu nie brakowało. Od razu pojawiły się nazwy tak uznanych firm jak: Real Madryt, Barcelona, Chelsea czy rosnący w siłę lokalny rywal zza miedzy – Manchester City.

Czytaj dalej »

In Fergie we trust

In Fergie we trust Ofensywny pomocnik - nazwiska zawodników grających na tej pozycji najczęściej są wymieniane przez polskich kibiców w kontekście transferu do Manchesteru United. W ciągu dwóch ostatnich lat przewinęło się ich kilkadziesiąt. Na forach, czy stronach poświęconych United najczęściej "proszono" o transfery takich zawodników, jak: Wesley Sneijder, Rafael van der Vaart czy Mesut Ozil. Żaden z nich jednak nie trafił na Old Trafford i niektórzy nie potrafią tego przeboleć, zarzucając Fergusonowi to i owo. Jednak czy krytyka, z którą spotkałem się przeglądając serwisy poświęcone United, jest słuszna? Moim zdaniem nie.

Czytaj dalej »

Pomóżmy sir Alexowi Fergusonowi

Pomóżmy Alexowi Jesteś trenerem drużyny piłkarskiej, a właściciele Twojego klubu gwarantują Ci 100 milionów funtów, które możesz wydać w najbliższym letnim okienku transferowym. Wiedziałbyś, jak dobrze i umiejętnie przeznaczyć je na nowych piłkarzy Twojego zespołu? 100 milionów funtów to kwota gigantyczna, kwota, którą chciałby dysponować chyba każdy coach piłkarski. W najbliższym letnim okienku transferowych Sir Alex Ferguson „pójdzie na zakupy” mając wspomnianą kwotę w portfelu. Czy trener United ma kilka ciekawych koncepcji, jak wzmocnić skład Czerwonych Diabłów? A może potrzebuje kilku cennych wskazówek największych specjalistów w dziedzinie transferów, czyli nas kibiców? Pomóżmy Alexowi! (Kto wie, może Szkot czyta Redloga… ;-))

Czytaj dalej »

Wysokie kontrakty, reklamy w telewizji i drogie transfery…

Wysokie kontrakty, reklamy w telewizji i drogie transfery... ...czyli jak pieniądze mieszają w głowach piłkarzy. Wydaje mi się, że coś jest nie tak… Pamiętam swoje młodzieńcze lata, gdy biegałem po krzywym boisku z koszulką United i z utęsknieniem wyczekiwałem następnego numeru magazynu sportowego, by śledzić karierę najlepszych piłkarzy na bieżąco. Czytało się wtedy o tym, czego dokonał Eric Cantona, jak nadchodzi era Beckhama, czy o fantastycznych uderzeniach Del Piero. Dzisiaj to aż żal zajrzeć na stronę sportową Onetu, bo tam albo o kłótniach w polskiej kadrze, skandalach obyczajowych piłkarzy albo o sprzedanych meczach. Tyle tam sportu, co mięsa w parówkach - aż przykro. Zastanawiam się teraz, komu można ufać, skoro nawet „najwierniejsi” zawodnicy zawodzą.

Czytaj dalej »
Przewiń na górę strony