Jeśli w Księdze Rekordów Guinnessa znajduje się loża „Rekordzista w ilości pobitych rekordów”, to z pewnością powinien znaleźć się tam Ryan Giggs. Walijczyk od ponad trzech lat (dokładnie od finału Ligi Mistrzów z Chelsea) nieprzerwanie śrubuje rekord w ilości występów w barwach swojego klubu. I nie zanosi się na to, by wzrost liczby wybiegnięć na murawę w koszulce United nagle miał się zatrzymać.
Archiwum tagów: Ryan Giggs
O wzorach do naśladowania na podstawie Ryana Giggsa
Nie na darmo mówi się, że media to czwarta władza w kraju. Środki masowego przekazu mogą człowieka wywindować na sam szczyt lub zrównać z błotem. W tej drugiej opcji szczególnie lubują się kolorowe czasopisma, które kochają niszczyć dobre imię tym, którzy postrzegani byli dotąd za wzór i którym zdarzyło się tylko jedno przewinienie.
W imię zasad – olać to
Puszczał się z tą, ciupciał tamtą, przebił Terry'ego kręcąc na boku z żoną brata, a kto wie, z kim jeszcze. Zabronił o tym pisać, pozwał w sądzie za informowanie o łóżkowych (właśnie, trzeba sprawdzić, czy robił to w łóżku) wyczynach, a teraz się nie odzywa. Patrzcie państwo - oto wasza legenda, wasz wzór cnót wszelakich, wasz idol i bóg. Nie masz świętości, nie masz autorytetów na tym świecie - jest tylko zło i zgorszenie. Biada nam, jedyni sprawiedliwi!
Początek końca
Rozpoczęło się to wszystko w latach dziewięćdziesiątych minionego wieku, a kończy się teraz na naszych oczach i powoduje, iż mimo naprawdę dobrego sezonu jaki za nami jesteśmy smutni. Dzieję się tak, ponieważ odchodzą ci, na których tak wielu z nas się wychowało. Odchodzą jako wzorce do naśladowań dla wszystkich tych, którzy rozpoczynają swoją zawodową karierę. Są oni przykładem pełnego profesjonalizmu, wierności i oddania barwom klubowym, które przywdziewali przez tak wiele lat.
Diabelski tydzień United
Dobiegający już powoli do końca tydzień miał przynieść moment wytchnienia pomiędzy zakończonymi właśnie rozgrywkami Premier League a nadciągającym finałem Ligi Mistrzów. Zarówno piłkarze jak i kibice liczyli z pewnością, że będą mogli w tym czasie zebrać siły oraz przygotowywać się psychicznie do meczu stanowiącego uwieńczenie piłkarskich zmagań w Europie. Tymczasem poza pojawiającymi się regularnie w mediach informacjami, których zadaniem było bezpośrednie podkręcenie atmosfery przed sobotnim finałem- nie mogliśmy także w ostatnich dniach narzekać na brak newsów mniej lub bardziej związanych z United, wobec których nie mógł przejść obojętnie chyba żaden z kibiców.
Stało się – grzęda jest nasza!
Trudno było nie zacząć świętowania już tydzień temu, gdy eksplodujące Old Trafford obwieściło światu zwycięstwo nad Chelsea. Teraz, gdy żadna siła nie może nam już wyrwać dziewiętnastego w historii mistrzostwa Anglii, wypada kontynuować fetę i wraz z piłkarzami skakać pod niebiosa, sławiąc Manchester United. I niech ten stan trwa jak najdłużej, z małą przerwą na mecz z Barceloną.
Co nieco o skrzydłowych
Jak wiemy piłka nożna jest grą zespołową, więc każdy przebywający na boisku musi mieć swoją, przyporządkowaną dla siebie pozycję, aby skonstruowana przez trenera machina mogła działać sprawnie. W każdej taktyce rola poszczególnych pozycji zmienia się i jest inaczej wykorzystywana. Ja chciałbym przeanalizować sytuację skrzydłowych w United - ostatnio rozgorzała bowiem wielka dyskusja kto ma grać na flankach w koszulce z diabłem na piersi.
Wybieramy Dream Team – podsumowanie
Zakończyliśmy wreszczie wybory Dream Teamu. Cała jedenastka gotowa, trener również. Oto redlogowa drużyna marzeń.
Ryan Giggs z nowym kontraktem!
Oficjalna strona drużyny z Old Trafford podała dzisiaj świetną wiadomość dla wszystkich kibiców i sympatyków Manchesteru United! Ryan Giggs przedłużył o rok swój kontrakt z klubem! Tym samym nasz skrzydłowy rozegra dwudziesty pierwszy sezon w barwach Czerwonych Diabłów.
United’s WAGs, czyli lepsze połowy Czerwonych Diabłów
Mecze, treningi, ciągłe wyjazdy, zgrupowania, kontakty z mediami, a co się z tym wiąże - duży wysiłek fizyczny, psychiczny, zmęczenie... Życie piłkarza nie jest łatwe. Zapewne niełatwe jest również życie żony, narzeczonej czy dziewczyny profesjonalnego zawodnika, która na co dzień musi zadbać o swojego faceta, gdy ten wróci do domu po ciężkim treningu albo niekiedy przegranym meczu. Kilka lat temu angielska prasa bulwarowa stworzyła akronim WAGs, czyli "Wives and girlfriends" [pol. Żony i dziewczyny] piłkarzy.