Nie przegap
Strona główna / Z przymrużeniem oka (strona 4)

Archiwum kategorii: Z przymrużeniem oka

Manchester United z przymrużeniem oka. Humorystyczne teksty na temat Czerwonych Diabłów i nie tylko.

Zwyczajni, niezwyczajni: Ben Foster

Zwyczajni, niezwyczajni: Ben Foster Clark Cent, Bruce Wayne, Peter Parker, Tony Stark oraz Ben Foster - co łączy te postacie? Nie, nie każdy z nich jest wymyślonym bohaterem komiksu. Przynajmniej na razie. Każda z tych postaci prowadzi jednak podwójne życie. Za dnia, nie bez powodzenia, dają z siebie wszystko, aby osiągnąć sukces na drodze zawodowej, a nocami zamieniają się w superbohaterów i wypruwają sobie flaki, abyśmy mogli spać spokojnie.

Czytaj dalej »

Arrivederci Rafa!

Rafael Benitez Gdy dowiedziałem się, że Rafael Benitez obejmie schedę po wielkim (piszę bez ironii) José Mourinho nie mogłem w to uwierzyć. Nie mieściło się mi w głowie jak włodarze Interu Mediolan mogą zatrudnić człowieka, który... mówiąc delikatnie jest dość 'kontrowersyjny', szczególnie w oczach kibiców innych aniżeli tych z Anfield Road. No cóż - Scoursersi są niezłym obiektem docinek... ale to nie o nich jest ten tekst.

Czytaj dalej »

They’re going dooooown!

They're going dooooown! Szczęśliwym zrządzeniem losu, istnieje twór, który w tym sezonie dostarcza nam więcej radości niż nasz Manchester United. Klub, Którego Nazwy Nie Wolno Wymawiać, jakby w odpowiedzi na męczące remisy Diabłów, daje dziś o sobie znać bardziej niż w którychkolwiek ze sławetnych dwudziestu lat, dzielących teraźniejszość od zamierzchłych czasów, w których na świecie chodziły dinozaury, a ekipa z Merseyside radowała się mistrzostwem Anglii. Okazuje się, że owo błogosławieństwo, po raz ostatni objawione na Old Trafford 19. września w postaci słodkiego Stefana cmokającego kamerę w jakości HD, przybiera na sile z każdym dniem. Żadne znaki z nieboskłonu nie wskazują, by ta rajska sytuacja miała się zmienić. O to zadbają oni – Liverpool FC.

Czytaj dalej »

Hojne United

Hojne United Pomimo, że do standardowej reklamy Coca-Coli, choinki i całej otoczki świąt Bożego Narodzenia jeszcze sporo czasu, to piłkarze Sir Alexa Fergusona już we wrześniu rozpoczęli akcję pod nazwą „I ja mogę zostać Świętym Mikołajem”. Prezenty, które ofiarują zawodnicy Manchesteru United, są oczywiście nie byle jakie. Otóż po rozpoczęciu sezonu w Premier League Czerwone Diabły podróżując od stadionu do stadionu postanowiły zostawiać po dwa punkty do ligowej tabeli ekipom gospodarzy.

Czytaj dalej »

Special 1 TV – edycja mundialowa

Special 1 TV - edycja mundialowa Jose is back! Chodzi o prawdziwego Jose, tego występującego swego czasu na antenie Setanty, a nie sobowtóra z madryckiego Realu. Otóż program pt. Special 1 TV będący kontynuacją I'm on Setanta Sports po roku przerwy spowodowanej kłopotami finansowymi irlandzkiej telewizji powrócił na ekrany - tym razem zaistniał w ramówce BBC Three. Wbrew tradycji, show nie traktował głównie o lidze angielskiej, ale, co zrozumiałe, o południowoafrykańskim mundialu.

Czytaj dalej »

Z braku laku, gra nam Szpaku

Z braku laku, gra nam Szpaku Mundial się rozkręca i nabiera rumieńców. Poziom sportowy rośnie niemal z meczu na mecz. Pozostaje nam natomiast niesmak związany z gafami komentatorów. Mistrzostwa Świata w Republice Południowej Afryki, jak tak dalej pójdzie, będą mi się kojarzyły między innymi ze świetnymi komentarzami naszych polskich ekspertów.

Czytaj dalej »

Rafael Benitez zostaje w Liverpoolu!

Rafa Benitez zostaje w Liverpoolu! Od dłuższego czasu spekuluje się na temat rzekomego odejścia wybitnego trenera Liverpoolu FC - Rafaela Beniteza. Zainteresowanie wybitnym taktykiem rodem z Hiszpanii wykazywali podobno działacze Juventusu Turyn oraz Realu Madryt. Menadżer, który tylko dzięki niewypowiedzianemu zbiegowi okoliczności i natężeniu odwiecznego towarzysza klubu z Merseyside - pecha - nie wygrał w tym sezonie mistrzostwa Anglii odrzucił oferty z południa, gdyż brytyjski klub zaoferował mu nowy kontrakt!

Czytaj dalej »

Own Goal w życiowej formie!

Po dyskusji pod moim ostatnim tekstem „Veni, vidi, vici, czyli przemyślenia po meczu z Milanem” postanowiłem napisać tekst traktujący o naszym świetnym strzelcu. Zapewniam jednak, że mowy o Rooneyu nie będzie. Berbatov świetnym strzelcem nie jest, a Owen gra zbyt ...

Czytaj dalej »

The call of Fergie

The call of Fergie Szary, angielski dzień trwał w najlepsze. Za oknem nie padał deszcz, co w Alexie wzbudziło pewne refleksje dotyczące nieprzewidywalności natury. Wszak o tej porze roku powinno siąpić stałym, monotonnym cięgiem. Szybko jednak przeszedł do spraw bardziej przyziemnych. „Szkoda – pomyślał – chłopaki ćwiczą w zbyt dobrych warunkach, nie wiedzą, co to ciężka praca”. Po chwili uśmiechnął się i, postanowiwszy, iż po przerwie Diabełki z większym niż dotychczas przewidywanym zapasem nadrobią zaległości na siłowni, nacisnął klamkę swojego gabinetu w ośrodku treningowym w Carrington.

Czytaj dalej »
Przewiń na górę strony