Redlog.pl – Manchester United – blog fanów Because we are United

Minął już ponad tydzień od rewanżowego spotkania z ekipą Rossonerich, w którym Czerwone Diabły odniosły pewne zwycięstwo, przypieczętowując tym samym swój awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Zawodnicy Manchesteru grają dalej nie oglądając się wstecz, lecz ja, jako kibic uwielbiam wspominać piękne chwile, w których ten zespół odnosił sukcesy.

Wczoraj poznaliśmy pierwszych ćwierćfinalistów tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Dziś to zacne grono powiększy się o kolejne dwie ekipy. Będzie to ktoś z pary Real – Lyon oraz Manchester Utd – AC Milan. Ciekawie zapowiada się rewanż na Santiago Bernabeu, gdzie „Królewscy” będą się starali odrobić jednobramkową stratę z przed dwóch tygodni, jednak uwagę czytelników Redloga przykuwa mecz z udziałem mistrza Anglii.

Po dwóch miesiącach zimowego snu rozgrywki wznawia piłkarska Liga Mistrzów. 16 zespołów, z których utworzono 8 par będzie rywalizowało o wejście do ćwierćfinału tych najbardziej elitarnych rozgrywek w Europie. Już na tym etapie z marzeniami o majowym finale pożegna się jedna z najbardziej utytułowanych drużyn starego kontynentu. Nie wiadomo jeszcze czy będzie to AC Milan czy Manchester United, wiadomo, że będzie niezwykle interesująco.

Zbliżający się wielkimi krokami pojedynek Manchesteru United i Milanu w Lidze Mistrzów, najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywkach na świecie, jest sprawą bez precedensu i niesie ze sobą wiele emocji. Tym razem nie jest to zwykły mecz drużyn angielsko włoskich. Wtorkowe starcie Rossonerich z zespołem Fergusona ma kilka istotnych podtekstów.

Faza grupowa Ligi Mistrzów 2009/2010 to już historia. Czerwone Diabły bez większych problemów zrobili, co do nich należało i awansowali z pierwszego miejsca wyprzedzając CSKA Moskwa. Zanim jednak na dobre skupimy się na rozgrywkach angielskich, cofnijmy się w czasie o dwa tygodnie, kiedy to Manchester United przegrał u siebie z Besiktasem Stambuł, a swoje szanse na awans do 1/8 finału pogrzebał FC Liverpool. Mowa tu oczywiście o 5 kolejce, z której najładniejsze bramki prezentuję poniżej.

Już dziś kolejne spotkanie Ligi Mistrzów, w którym drużyna Wolfsburgu podejmie na własnym stadionie obecnego mistrza Anglii. Wielka bitwa o tytuł najlepszej drużyny w Europie staje się coraz trudniejsza. Z fazy grupowej odpadł już Liverpool, którzy w tym sezonie radzi sobie mizernie. Dziś rozegrane zostaną ostatnie mecze fazy grupowej, po których dowiemy się kto zagra w 1/8 finału.

Awans mamy w kieszeni, ergo dla nas emocje w tegorocznej Lidze Mistrzów się skończyły. Oczywiście prawdą to nie jest, ponieważ przed nami wciąż jeszcze rewanżowe spotkania z Besiktasem i Wolfsburgiem, w których zapewne zobaczymy naszą przyszłość w postaci obecnych zmienników. Poza tym, obserwujemy poczynania innych zespołów (czy Sami-Wiecie-Kto odpadną? :>). Nie sposób pominąć ogrom ładnych bramek, które padły na początku listopada. 5 najciekawszych trafień widzimy poniżej. Oglądamy, głosujemy i czekamy na następną kolejkę.

Za nami już czwarta kolejka Ligi Mistrzów. Warto jednak cofnąć się nieco w czasie i przypomnieć sobie najładniejsze bramki, jakie padały dwa tygodnie temu. Do dzisiejszego zestawienia wybrałem trafienia z m. in. sensacyjnej porażki Barcelony oraz niespodzianki ufundowanej przez piłkarzy AC Milanu w Madrycie. I tak jesteśmy spóźnieni, zatem więcej nie nudzę – have fun!

Już dzisiejszego wieczoru, na Old Trafford odbędzie się spotkanie w ramach rozgrywek IV kolejki Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem United, a CSKA Moskwa. Ostatni mecz rozegrany na pamiętnych dla nas, kibiców United Łużnikach zakończył się wygraną gości z Anglii w stosunku 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w 86 minucie letni nabytek Czerwonych Diabłów, Antonio Valencia.

Trzecia kolejka Ligi Mistrzów 2009/2010 za nami. Cofnijmy się jednak do tego, co działo się kilka tygodni temu. Pomoże nam w tym zestaw pięciu najładniejszych bramek z owych szesnastu meczów. Zobaczymy dziś trafienia m. In. z sensacyjnego spotkania AC Milan – Zurych, pogromu Rangersów dokonanego przez Sevillę oraz wygranej naszych najbliższych rywali w potyczce z Besiktasem Stambuł. Zapraszam więc do głosowania i komentowania.