Nie przegap
Strona główna / Liga Mistrzów / Najładniejsza bramka 2. kolejki Ligi Mistrzów

Najładniejsza bramka 2. kolejki Ligi Mistrzów

Najładniejsza bramka 2. kolejki Ligi Mistrzów
Trzecia kolejka Ligi Mistrzów 2009/2010 za nami. Cofnijmy się jednak do tego, co działo się kilka tygodni temu. Pomoże nam w tym zestaw pięciu najładniejszych bramek z owych szesnastu meczów. Zobaczymy dziś trafienia m. In. z sensacyjnego spotkania AC Milan – Zurych, pogromu Rangersów dokonanego przez Sevillę oraz wygranej naszych najbliższych rywali w potyczce z Besiktasem Stambuł. Zapraszam więc do głosowania i komentowania.

»Podyskutuj na forum: Champions League 2009/2010

1. Alejandro Dominguez (Rubin Kazań – Inter Mediolan)

0:20-0:42
Obecny mistrz Rosji zatrzymał u siebie najlepszą drużynę z Italii remisując 1:1. Już w 10 minucie spotkania gospodarzom prowadzenie zapewnił Alexandro Dominguez. Ładna akcja z pominięciem drugiej linii – piłka podana z formacji defensywnej bezpośrednio do napastnika, który odgrywa piłkę do Argentyńczyka. Ten wrzucił piąty bieg, rozpędził się niczym czołg Armii Czerwonej pod Kurskiem i, minąwszy na pełnej szybkości obrońców gości umieścił piłkę pod poprzeczką bramki Interu.

2. Ałan Dzagojew (CSKA Moskwa – Besiktas Stambuł)

0:00-0:40
Media podają, iż młodym Rosjaninem zainteresowany jest m. in. Real Madryt. Swoim trafieniem na pewno podwyższył swoją cenę na rynku transferowym. Zwycięski mecz moskiewskiej drużyny rozpoczął się od mocnego uderzenia w wykonaniu Dzagojewa. 19-latek już w 7 minucie w bardzo ładnym stylu pokonał z dużej odległości golkipera gości. Uderzenie – stadiony świata.

3. Hannu Tihinen (AC Milan – FC Zurych)

Piorunujący początek najbardziej sensacyjnego spotkania 2 kolejki. Na wspaniałym San Siro wielki AC Milan musiał poczuć gorycz porażki, co więcej przeciwko teoretycznym outsiderom z Zurychu. Szwajcarzy wyszli na prowadzenie już po upływie pierwszych 10 minut. Rzut rożny wykonany z prawej strony włoskiej bramki wykorzystał Hannu Tihinen. Fin doskonale znalazł się na torze lotu piłki i efektownym krzyżakiem skierował futbolówkę do siatki. Uroda gola adekwatna do prestiżu przeciwnika.

4. Miralem Pjanic (Debreczyn – Olimpique Lyon)


O poziomie naszej ligi może świadczyć następująca historia: mistrz kraju odpada z estońskim średniakiem, Estończycy z kolei odpadają w dwumeczu z Debreczynem nie strzelając bramki. Mistrz z Węgier z kolei już w fazie grupowej Ligi Mistrzów dostaje bęcki na własnym terenie od Olympique Lyon, który arcywielką drużyną wcale nie jest. Abstrahując od tego, widzimy idealnie wykonany rzut wolny przez Pjanica, który technicznym strzałem pokonał bezradnie obserwującego lot piłki golkipera gospodarzy.

5. Nacho Novo (Glasgow Rangers – Sevilla)

03:30-03:55
Nie mają czym się chwalić również piłkarze szkockiego Glasgow Rangers. Po remisie ze Stuttgartem przyszedł czas na blamaż przeciwko Sevilli na Ibrox Park. Porażka 1-4 boli tak bardzo, iż bramka Novo zapewne nie pociesza fanów niebieskich. Gol mimo, iż honorowy, to przedniej urody – zawodnik mistrza Szkocji holował piłkę przez kilkanaście metrów mijając po drodze jednego z rywali, by chwilę potem posłać ją obok dalszego słupka bramki gości.

Najładniejsza bramka 2. kolejki Ligi Mistrzów to:

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...

Przewiń na górę strony