Jakiś czas temu na łamach Redloga pojawił się tekst dotyczący jegomościa Carlosa Teveza, natchnął mnie on do zerknięcia na sprzedawanych przez United napastników. Okazało się, że przypadkiem często pozbywamy się potencjalnych królów strzelców za przysłowiową czapkę gruszek. Nawiązując w znacznym ...
Czytaj dalej »Archiwum tagów: Ruud van Nistelrooy
Sęp pola karnego?
W historii futbolu nieraz zdarzały się jednostki na swój sposób wybitne. Czy był to dar od Boga, ćwiczona zdolność czy po prostu dawka szczęścia - nie wiadomo. Póki bramki strzelane były jak na zawołanie, zamiast rozmyślań o tym, jak pozornie średnio utalentowany piłkarz walczy o tytuł króla strzelców, ludzie woleli pisać peany na ich cześć. Sępy pola karnego zawsze miały w sobie jakąś magię - rywale ich nienawidzili, wyzywając od farciarzy i drewien, kibice zawsze cenili ich zdolność szukania piłki i odnajdywania się w polu karnym. Kto ma rację?
Czytaj dalej »Wybieramy Dream Team – podsumowanie
Zakończyliśmy wreszczie wybory Dream Teamu. Cała jedenastka gotowa, trener również. Oto redlogowa drużyna marzeń.
Czytaj dalej »Wybieramy Dream Team – napastnicy
Pozostały nam już tylko dwie ostatnie pozycje do obsadzenia w naszym Dream Teamie. Dziś wybieramy napastników. Miałem spore problemy z wytypowaniem listy piłkarzy zasługujących na miano "zawodników marzeń". Nie z powodu deficytu, lecz nadmiaru klasowych snajperów.
Czytaj dalej »Legendy: Ruud van Nistelrooy – Latający Holender
Ludzie mówią, że przegrywanie to część gry. Że nie da się cały czas wygrywać. Nie zgadzam się z nimi. W moim słowniku nie istnieje słowo "przegrana".
Tak właśnie w jednym z wywiadów Ruud van Nistelrooy przedstawił swoją własną filozofię porażki. W sporcie bywa jednak różnie - być może także dlatego, że na wygraną składa się wiele różnorakich czynników. Motywacji, przynajmniej van Nistelrooyowi nigdy nie brakowało, skuteczności także nie. W pewnym momencie zabrakło jedynie dobrych układów z kolegami, a może tylko jednym kolegą, z drużyny, a zatem także managerem. Z Old Trafford odchodził w lekkim cieniu niesławy, który rzucono na niego zbyt pochopnie. Wielu chciałoby, by ta historia wyglądała zupełnie inaczej, ale takie właśnie były koleje losów Ruuda van Nistelrooya w Manchesterze United. Czytaj dalej »Opluta 'legenda’
Od dłuższego czasu zastanawiam się dlaczego my, istoty jakże specyficzne, coraz częściej piłkarską sferę sacrum traktujemy powierzchownie, plując na nią bardzo często nieświadomie. Zastanawiam się dlaczego słowo 'legenda' obok pojęcia 'kryzys' zaczęły budzić we mnie odruch wymiotny. Dlaczego są nadużywane... Kiedy futbol staje się religią, kiedy kibice chłoną rzeczywistość piłkarską niczym bibuła wodę, odnoszę wrażenie, że bardzo często potrafimy zagalopować się w swych osądach. To właśnie my jesteśmy bibułą, która chłonie wszystko, żółć ciemnej strony futbolu przede wszystkim.
Czytaj dalej »Wyjątek od reguły
Na przestrzeni lat sir Alex Ferguson dał się poznać jako wspaniały szkoleniowiec, potrafiący pracować z młodzieżą, która pod jego okiem dojrzewała piłkarsko i wznosiła się na wyżyny swoich możliwości. Niezrównany strateg i urodzony zwycięzca – można tak o nim powiedzieć. Jedną z cech szkockiego menedżera, która miała decydujący wpływ na tak wielki sukces drużyny przez niego prowadzonej, jest jego nieustępliwy charakter.
Czytaj dalej »Real Madryt męczy mnie.
Kilka dni temu na swoim internetowym blogu Rafał Stec opublikował tekst pt. “Tylko Real podbiera cudze megagwiazdy”. Dziennikarz “Gazety Wyborczej” wykazuje w nim, iż – co wywnioskować idzie z samego tytułu – żaden inny europejski klub z elity nie próbuje ...
Czytaj dalej »Nie pytaj, co klub może zrobić dla ciebie…
Lojalność. Czy w dzisiejszym futbolu takie słowo w ogóle istnieje? Czy znajduje się ono w słowniku współczesnego sportowca? Nie ulega wątpliwości, że obecnie pojęcie to powoli znika z piłkarskiego życia, usuwa się w cień wielkich pieniędzy. Pojawia się za to w ...
Czytaj dalej »Radosne spojrzenie na futbol, czyli krótki komentarz subiektywny
Leo, Leo… okrzyk tłumów na stadionie, komplementy w telewizyjnym studio i najważniejszych gazetach. Tak było podczas eliminacji. Ocena Beenhakkera będzie teraz – zgodnie z polską tradycją – surowa, bo: miało być inaczej, bo dał nam nadzieję, a koń jaki jest, ...
Czytaj dalej »