Redlog.pl – Manchester United – blog fanów Because we are United

Jak wszyscy dobrze wiemy, finał nie jest jedynym spotkaniem w obecnej edycji Ligi Mistrzów, a drużyny w nim grające nie zostały rozlosowane przy stoliku, w obecności wielu kamer i przedstawicieli klubów tak, jak to ma miejsce przy losowaniu fazy grupowej czy pierwszej rundy eliminacyjnej. Otóż obie drużyny musiały przejść bardzo ciężką drogę, aby dostać się do tego wielkiego finału na Wembley. Przedstawię teraz drogę do finału Manchesteru United prowadzonego przez sir Alexa Fergusona.

Tradycyjnie przed każdą kolejną fazą zmagań w piłkarskiej Lidze Mistrzów specjaliści z firmy Castrol dostarczają ciekawych statystyk odnośnie mających się odbyć spotkań. Dziś zapraszamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi wielkiego finału, w którym grają wiecie kto z wiecie kim :).

Jak wszyscy dobrze wiemy, finał nie jest jedynym spotkaniem w obecnej edycji Ligi Mistrzów, a drużyny w nim grające nie zostały rozlosowane przy stoliku w obecności wielu kamer i przedstawicieli klubów tak, jak to ma miejsce przy losowaniu fazy grupowej czy pierwszej rundy eliminacyjnej. Otóż obie drużyny musiały przejść bardzo ciężką drogę, aby dostać się do tego wielkiego finału na Wembley. Przedstawię teraz drogę do finału Barcelony prowadzonej przez Pepa Guardiolę.

Ej, jaki skład na Barcelonę? - zagadnął Wiktor jakieś dwa tygodnie temu. Po czym, założywszy, iż wszyscy zawodnicy będą zdrowi, wzięliśmy się za selekcję Czerwonych Diabłów na finał z katalońskim nadklubem. Po pewnym czasie coś tam ustaliliśmy, jednak przynajmniej w moim wypadku ciekawsza okazała się inna konkluzja. Oto Sir Alex Ferguson stoi przed niezwykle ciężkim wyborem, który przyćmiewa wszystkie dotychczasowe decyzje personalne dokonywane przez Szkota w tym sezonie.

Stało się, trzeci już finał Ligi Mistrzów w przeciągu czterech lat stał się faktem. Tym razem jednak, na Wembley Fergusona i spółkę czeka dużo trudniejsze zadanie do wykonania, niż to dwa i trzy lata temu. Dlaczego? Obecna forma Barcelony (i przychylność sędziów) bije na głowę tę Blaugranę, która ograła nas w Rzymie. Również moskiewski finał nie sposób porównać z tym, co czeka nas w tym sezonie. Stoimy przed bardzo ciężkim wyzwaniem. Czy United będzie w stanie uleczyć piłkarski świat z katalońskiej dominacji? Wierzę, że tak. Jako zagorzały fan teoretyki piłki nożnej, taktyk, personaliów i tym podobnych postaram się znaleźć odpowiednie ustawienie i odpowiednią jedenastkę, która będzie w stanie dowieść, że "Mission Impossible" to jednak chora przesada.

Finał Ligi Mistrzów w 2009 roku, który powtórki doczekamy się za kilka dni na Wembley, był wielkim rozczarowaniem dla sympatyków Manchesteru United. Przypatrzmy się razem wydarzeniom sprzed dwóch lat i przeanalizujmy błędy "Czerwonych Diabłów".

28 maja cała uwaga sportowego świata skierowana będzie na legendarny stadion Wembley w stolicy Wielkiej Brytanii, czyli kolebkę futbolu, gdzie odbędzie się wielki finał Ligi Mistrzów. Zmierzą się w nim dwie bezsprzecznie najlepsze drużyny klubowe w Europie ostatnich lat. Dla United będzie to szansa na wielki rewanż za porażkę w finale przed dwoma laty, gdzie wbrew oczekiwaniom nie doszło do wielkiego meczu, a Barcelona prowadzona przez Pepa Guardiolę gładko rozprawiła się z bezbarwną drużyną Sir Alexa Fergusona, przewyższając ją niemal pod każdym względem.

Manchester United bez najmniejszych problemów pokonał wczoraj Schalke 04 Gelsenkirchen, dzięki czemu 28 maja zagra w finale z Barceloną, rozgrywanym na legendarnym Wembley. Ostatni mecz sezonu będzie niejako rewanżem za rzymski finał Ligi Mistrzów sprzed dwóch lat, gdzie triumfowała Duma Katalonii. Tyle tytułem wstępu.

Po zwycięstwie w pierwszym półfinale z Schalke i przywiezieniu do Angli sporej zaliczki, Manchester United stanie przed szansą rozstrzygnięcia tej rywalizacji i awansu do finału Ligi Mistrzów. Drużyna z Gelsenkirchen nie podda się jednak bez walki, Puchar Europy jest bowiem jedynym trofeum, jakie podopieczni Ralfa Rangnicka mogą zdobyć w tym sezonie.

Batalię o finał Ligi Mistrzów czas zacząć! Dzisiejszego wieczoru o godzinie 20:45 na stadionie Veltins-Arena ostatni angielski zespół w LM, Manchester United, stoczy pierwszy pojedynek boju o finał najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek świata. Rywalem drużyny Czerwonych Diabłów będzie czarny koń tegorocznych rozgrywek, Schalke, który w znakomitym stylu wyeliminował zeszłorocznego tryumfatora tych rozgrywek, Inter Mediolan. Czy nękany kontuzjami zespół Schalke stawi opór 18-krotnemu Mistrzowi Anglii, czym zapewni nam wspaniałe widowisko? Czy jednak Manchester United zachowa zimną krew i bez problemu wywiezie pewną zaliczkę z stadionu rywala? Przekonasz się, oglądając ten mecz razem z nami na Redlogu!