Nie przegap
Strona główna / 2011 / styczeń (strona 3)

Archiwum miesięczne dla: styczeń 2011

Korekta mistrza

Korekta mistrza Rafael Pereira da Silva w trwającym sezonie jest jedną z głównych postaci Manchesteru United. Młody Brazylijczyk niemal w każdym spotkaniu wychodzi w pierwszym składzie. Nie ma się jednak co dziwić, Rafael prezentuje się bardzo dobrze i gra dojrzale jak na swój wiek. Jednak nie zawsze tak było...

Czytaj dalej »

Podsumowanie 23. kolejki Premier League

Podsumowanie 23. kolejki Premier League W 23. kolejce Premier League najciekawiej zapowiadało się spotkanie pomiędzy Tottenhamem a Manchesterem United. Koguty chciały zakończyć dziesięcioletnią passę bez wygranej nad Czerwonymi Diabłami, natomiast podopieczni Fergusona liczyli na powiększenie przewagi w tabeli, nad kontrkandydatami do tytułu. Zapraszam na podsumowanie tego pojedynku, jak i całej serii spotkań.

Czytaj dalej »

RoM: Rafael a Terry, Gerrard, Rooney i spółka…

RoM: Rafael a Terry, Gerrard, Rooney i spółka... Rafael da Silva został wyrzucony z boiska w niedzielnym meczu na White Hart Lane po złej decyzji Mike'a Deana. Po spotkaniu nawet Harry Redknapp, menedżer Tottenhamu, przyznał, że druga żółta kartka była błędną decyzją sędziego. Jednak Rafael za swoją reakcję (trochę przesadzoną, jednak w pełni zrozumiałą) na wyrzucenie go z boiska został oskarżony przez Football Association.

Czytaj dalej »

Bo ja po prostu nie akceptuję nienawiści…

Bo ja po prostu nie akceptuję nienawiści... Rywalizacja pomiędzy klubami jest trwale zapisana w historii futbolu. Szczególną niechęcią do siebie darzą się zawsze kluby z miast położonych obok siebie, z tej samej miejscowości, bądź walczące nawzajem o najcenniejsze trofea. Nie dziwi mnie to, że kibice i piłkarze przeciwnych sobie drużyn delikatnie mówiąc "nie przepadają za sobą". Powiem więcej, jestem za tym, żeby tę tradycję podtrzymywać, gdyż - jak każdy zagorzały kibic wie - dodaje to wyjątkowego smaczku względem całych zmagań pomiędzy obiema ekipami. Kto z nas nie lubi tego dreszczyku emocji i adrenaliny przed starciami z Liverpoolem, Chelsea czy derbowymi meczami z City? Na tego typu zdarzenia czekamy zawsze, więc o tyle wtedy bardziej smakuje nam przekomarzanie się z naszymi rywalami, robienie sobie z nich żartów itp. W moim przekonaniu jednak nie powinno być między nami żadnej nienawiści, nie chodzi tu tylko o tę sportową, bo ona jest zjawiskiem bardzo negatywnym w każdej dziedzinie, ale to przede wszystkim na niej chciałbym się dzisiaj skupić.

Czytaj dalej »

Bezcenny Vidic, czyli o meczu z Tottenhamem

Bezcenny Vidic, czyli o meczu z Tottenhamem Czy Manchester United miał kiedykolwiek lepszego środkowego obrońcę niż Nemanja Vidic? Bruce, Pallister, Stam i Buchan - wszyscy oni byli niesamowicie potężni. Jeśli jednak miałbym wybrać kogoś, od kogo zależałoby moje życie - bez wątpienia byłby to Vidic. Serbski defensor był wczoraj fantastyczny. Całkowicie wykluczył Croucha z gry. Nie mogę sobie przypomnieć żadnego przegranego pojedynku główkowego w jego wykonaniu. Zdominował mecz na White Hart Lane i był godzien nosić opaskę kapitańską na ramieniu. Najlepszy biznes, jaki zrobił Ferguson w ciągu ostatniego roku, to podpisanie nowego kontraktu z Serbem.

Czytaj dalej »

Mike Dean – jedenasty rok psucia Gry na najwyższym poziomie

Mike dean - jedenasty rok psucia Gry na najwyższym poziomie Wiele rzeczy mnie dziwi w piłce nożnej. Dziwią mnie nagłe zrywy drużyn, nieprzewidywane porażki, a czasem zwycięstwa; dziwią mnie puchary i niemal stuprocentowa pewność, że nie da się przewidzieć, kto przejdzie do następnej rundy; dziwi mnie Liga Mistrzów, która zawsze aż kipi emocji; dziwią mnie gracze, którzy czasem wzbijają się na wyżyny, a czasem swoją głupotą, rozluźnieniem, czy jednym błędem przekreślają marzenia drużyn, trenerów i milionów fanów na zdobycie trofeów; jest jeszcze zapewne wiele, wiele rzeczy, które mnie dziwią, a zarazem powodują, że futbol tak mnie wciąga, pochłania bez reszty i zatrzymuje przy sobie na długie godziny...

Czytaj dalej »

Dlaczego Park może zostać sprzedany, choć radzi sobie dobrze?

Dlaczego Park może zostać sprzedany, choć radzi sobie dobrze? W przeszłości każdy kibic był w stanie wybaczyć Rooneyowi brak goli. W końcu jego wkład w grę był bardzo duży i nie zależało mu wyłącznie na strzelaniu bramek. Teraz sytuacja uległa zmianie. Jednak patrząc obiektywnie równie dobrze można by było skrytykować zawodnika, który niewiele wnosi do gry, ale strzela bardzo dużo goli. Park Ji-Sung nie należy co prawda do najbardziej bramkostrzelnych zawodników, więc może trochę zbyt surowym jest stosowanie dla niego tych samych argumentów. A to głównie dlatego, że Koreańczyk wnosi do drużyny o wiele więcej niż gol tu bądź tam.

Czytaj dalej »

Rio Brawo

Rio Brawo Minęło już prawie półtora roku od ukazania się pierwszego numeru magazynu prowadzonego przez Rio, czas więc na jakieś małe podsumowanie dotychczasowych dokonań. Nie jest to typowa gazeta futbolowa, więc jeśli ktoś szykował się na coś w rodzaju Inside United niestety musiał się trochę rozczarować.

Czytaj dalej »

Sny rodzą rzeczywistość – część 2.

Sny rodzą rzeczywistość - część 2. - Nie tak to sobie wyobrażałem – pomyślał Wiktor. Old Trafford wypełnione po brzegi. Z perspektywy boiska Teatr Marzeń robił wielkie wrażenie. Nogi Wiktora to w tym momencie wata – No, weź się w garść, człowieku! Przecież taki Giggs też kiedyś debiutował, i jakoś przeżył!

Czytaj dalej »
Przewiń na górę strony