Nie przegap
Strona główna / Inny punkt widzenia / Na transfer Ronaldo z innej perspektywy

Na transfer Ronaldo z innej perspektywy

Na transfer Ronaldo z innej perspektywy
Stało się. Ronaldo na dniach zostanie zaprezentowany jako piłkarz Realu Madryt. Nie ma co się łudzić, że Portugalczyk powie Królewskim stanowcze „nie” i pozostanie na Old Trafford. Marzeniem Ronaldo była gra w Realu o czym powtarzał dość często. Tak często, że wielu z nas, kibiców, przyprawiało to o mdłości. Spójrzmy jednak na sprzedaż Ronaldo z innej strony.

» Cristiano Ronaldo odchodzi do Realu Madryt!

Cristiano od zawsze powtarzał, że jest szczęśliwy w Manchesterze, ale chciałby kiedyś zagrać w Realu. Tylko Bóg zna przyszłość. Kwestią czasu był transfer do stolicy Hiszpanii. Muszę jednak przyznać, że dzisiejsza wiadomość zaskoczyła mnie, bo byłem pewien, ze Ronaldo pozostanie na Old Trafford, a transfer Kaki mnie tylko w tym upewnił. Nowy prezes Realu, Florentino Perez, w ciągu jednego tygodnia zaklepał sobie jednak dwóch piłkarzy ze światowej czołówki.

Najlepszy piłkarz świata ubiegłego roku przeniesie się na Santiago Bernabeu za 80 milionów funtów (!) i będzie najdroższym transferem w historii. Warunki transferu są uzgodnione i Manchester udzielił zgody Portugalczykowi na rozmowy z Realem. Niektórzy mają nadzieję, że Ronaldo odmówi, ale to nierealne, nie ma co się oszukiwać.

Po pierwsze więc, Ronaldo prędzej czy później pożegnałby się z Manchesterem. 80 milionów funtów, które otrzyma United za Portugalczyka to olbrzymia kwota, za którą można kupić kilku naprawdę utalentowanych zawodników. Ferguson wyciągnął od Realu jak najwięcej mógł i zbił na tym niezły interes. Zarobił za Ronaldo 68 milionów funtów, a ten był wiodącą postacią na Old Trafford przez kilka lat. Szkocki trener wykorzystał sytuację i do klubowej kasy wpłynęło 80 milionów.

Za rok mógłby tyle już nie zarobić. Kryzys finansowy dotyka już kluby piłkarskie, a w dodatku skąd możemy wiedzieć jak Ronaldo prezentowałby się za rok? Od kilku tygodni miałem przeczucie, że Ronaldo nie będzie w przyszłym sezonie tak rewelacyjny. Mało który zawodnik potrafi przez kilka lat utrzymywać tak nieziemską formę. Najlepszymi przykładami jest chociażby Ronaldinho czy Kaka. To była chyba ostatnia szansa, aby tyle zarobić na transferze Portugalczyka – i udało się.

Żeby nie było – nie umniejszam zasług Ronaldo. Nie uważam, że po prostu by się wypalił i w następnym sezonie więcej czasu spędzałby na ławce rezerwowych. Myślę, że nie prezentowałby już takiej formy.

Myślę, że zarobione pieniądze zostaną bardzo, bardzo szybko wydane. Kiedy czołowi piłkarze Manchesteru United opuszczali drużynę, to klub nie tylko nie tracił na wartości, ale nawet stawał się silniejszy. Finał Ligi Mistrzów otworzył sir Alexowi Fergusonowi oczy. Teraz on wie co musi zrobić, aby jego zespół został na szczycie w Anglii i Europie.
Frank Stapleton

Kto będzie nowym numerem siedem? Wiodącą postacią na Old Trafford, genialnym zawodnikiem? Na myśl przychodzi mi jedno nazwisko – Ribery. Ferguson może kupić Francuza z Bayernu, bo jest za Ronaldo i Messim chyba najlepszym skrzydłowym na świecie. Za 86 milionów funtów (Pieniądze za transfer Ronaldo i Campbella) można kupić kilku niezłych grajków. Moje marzenia? Valencia – 16, Tevez – 25 oraz Ribery – dajmy te 40 milionów funtów. Trzeba się przyzwyczaić do takich kwot, bo z każdym rokiem będą one osiągały coraz większe wartości. Wśród potencjalnych kandydatów do gry na Old Trafford wymieniani są również Benzema, Silva, Villa czy De Rossi. Włoch byłby również świetną opcją, jednak jego zakup wydaje się mało prawdopodobny. Myślę, że z takim składem (Nanim i Berbą w życiowej formie, Hargreavesem po kontuzji) nadal jesteśmy w stanie walczyć o najwyższe cele.

Być może spotkamy się w przyszłym roku w Lidze Mistrzów z Realem. Świetnie byłoby pokonać zespół, budowany za takie pieniądze, z Ronaldo w składzie i pokazać Portugalczykowi, że zrobił błąd. Nie wróżę Królewskim sukcesów. Mogą się przejechać na tych transferach, tak jak na zakupach innych zawodników. Czy czeka ich kolejna 1/8 finału LM? Bardzo prawdopodobne, bo zespół nie buduje się tylko na nazwiskach.

I to różni Real i Manchester. Ferguson wprowadza młodych wychowanków, wyszukuje talenty. A Real kupuje znane nazwiska, sprawdzone marki, które… niekoniecznie się sprawdzą w Madrycie.

Trzeba przyznać jedno – Ronaldo był liderem i bardzo ciężko będzie zastąpić lukę po jego odejściu. Ale trzeba iść dalej – Manchester po odejściu Cantony, Beckhama, Keane’a czy van Nisterlooya nie odpadał z walki o trofea – a wręcz przeciwnie! Mam nadzieję, że tak samo będzie i tym razem.

My, jako kibice, musimy podziękować Ronaldo za wspaniałe 6 lat w Manchesterze. Za 292 występy, za 118 bramek. Przyszedł jako młokos z Portugalii, a opuszcza Old Trafford jako dojrzały mężczyzna i najlepszy piłkarz globu. Zapewnił nam wielokrotnie wielkie emocje, dzięki niemu osiągnęliśmy tak wiele. To on swoimi golami rozstrzygał o losach wielu spotkań – strzelił bramkę w wygranym finale Ligi Mistrzów, zapewnił awans do półfinału w tym sezonie… – i można tak wyliczać. Mimo jego zachowania w stosunku do kibiców – będzie go brakowało w szeregach United. Nie przepadałem za nim, jako człowiekiem, ale mam do niego ogromny szacunek i dziękuję mu za wszystko, czego dokonał w United. Viva Ronaldo!

Poniżej 10 najładniejszych bramek Ronaldo w sezonie 07-08 (Portugalczyk zdobył wtedy łącznie 42 bramki):

Na tym się jednak świat nie kończy. Z United odszedł piłkarz, który był ostatnio poniekąd symbolem tego zespołu. Wielki zawodnik, który wpisał się w historię tego klubu. Prędko nie zapomnimy jego występów i prezentowanych umiejętności. Jednak, parafrazując sentencję kibiców Liverpoolu, in Fergie we trust! Sir Alex nadal będzie prowadził ten zespół, stworzy już inaczej grający skład. Manchester United to nie tylko Ronaldo. I bez względu na wszystko w następnym sezonie na Old Trafford ponownie usłyszymy głośne „We love United, we do!”

Przewiń na górę strony