Sir Alex Ferguson w wywiadzie dla telewizi Sky Sports potwierdził, że Wayne Rooney chce odejść z Manchesteru United. 71-letni Szkot przekazał także, iż klub odrzucił prośbę swojego zawodnika i nie wystawi go na listę transferową. Dla mnie Rooney nie ma przyszłości w tym zespole i szczerze nie wyobrażam sobie, by Anglik pozostał na Old Trafford. Żaden zawodnik nie jest ważniejszy niż klub. Nie dalej niż trzy lata temu Wayne Rooney zarzucił swojemu klubowi brak ambicji. Dziś z kolei, chce odejść, ponieważ w ostatnim czasie był zbyt często zmieniany.
Nie chce, nie życzę sobie i nie wyobrażam, by szantażysta, kłamca, hipokryta i oszust był Czerwonym Diabłem.
W październiku 2010 roku Anglik postanowił nie podpisywać nowego kontraktu i wyraził chęć opuszczenia United. Dziś wiemy, że kilka tygodni temu Rooney po raz kolejny powziął decyzję o opuszczeniu Old Trafford. Klub nie usłuchał próśb swojego zawodnika i nie wystawił go na listę transferową. Oficjalne stanowisko brzmi, Wayne Rooney nie jest na sprzedaż. Nie mam jednak wątpliwości, że taka postawa włodarzy klubu ma na celu podbicie ceny za napastnika. Nie wyobrażam sobie by zawodnik, który drugi raz wypina się na swój zespół i swoich kibiców, pozostał w United.
Na długo przed październikiem 2010 roku 27-letni napastnik był moim ulubieńcem. Po szopce związanej z przedłużeniem kontraktu sprzed niespełna trzech lat, Wayne stał mi się obojętny. Dziś straciłem do niego szacunek, zarówno jako zawodnika, jak i człowieka. Nigdy nie wybaczyłem Anglikowi i nie zapomniałem tego, co zrobił. Teraz wiem, że postąpiłem bardzo dobrze. Od dzisiaj Wayne Rooney stawiany będzie przeze mnie zaraz obok Carlosa Teveza. Obu tych panów z racji ich niegodnego postępowania nie szanuję.
Z niecierpliwością wyczekuję komunikatu zarządu bądź nowego trenera, który ogłosi odejście Wayne’a Rooneya z Manchesteru United.