Nie przegap
Strona główna / Offtopic / 20 najgorszych kompletów na sezon 2012/13 część 1.

20 najgorszych kompletów na sezon 2012/13 część 1.

Dziś dla odmiany postanowiłem spróbować czegoś nowego i napisać tekst, który Wam się spodoba. Jeszcze nigdy wcześniej nie próbowałem tego na Redlogu, ale jestem dobrej myśli. Przedstawiałem już kiedyś kolekcję jesień-wiosna 2010/11 i wiem już jednak, jak wymagającym zadaniem jest opisanie strojów wszystkich drużyn z Premier League. Trzymajcie za mnie kciuki.

Siedząc wpatrzony w monitor, na którym walają się fotografie koszulek na przyszły sezon, napiłem się wody (gruszkowej – polecam, Mateusz Gromadzki) i postanowiłem, że, aby uatrakcyjnić lekturę, zamiast nudnego tekstu zamieszczę ranking. Takie zestawienia są jednak dość powszechne i mogliście już mieć do czynienia z dwudziestką najlepszych kompletów na sezon 2012/13, dlatego chciałbym zaprezentować odwrotne podejście. A więc na ostatnim (zaprezentowanym na samym początku), dwudziestym miejscu będzie drużyna, która ma najmniej najsłabsze koszulki, a pierwszą lokatę, okupowaną przez zespół, który powinien czym prędzej zmienić sponsora technicznego, poznacie dopiero na końcu. Poniżej zatem znajduje się zestawienie klubów występujących w nadchodzących rozgrywkach w najgorszych strojach.

20. Manchester United

Niechlubne, ostatnie miejsce w moim rankingu zajmuje Manchester. Nie raz zostałem nazwany na tej stronie fanem Chelsea czy też City, więc możecie napisać, że jestem stronniczy i dlatego uznałem, że United nie zasługuje na wyższą pozycję. Obawiam się jednak, że Nike po prostu przygotował genialne stroje, które z całą pewnością zapadną kibicom w pamięci na lata. Wbrew moim wcześniejszym przypuszczeniom trykot, w którym Czerwone Diabły występować będą na Old Trafford, nie przypomina koszuli dla drwali i nawiązywać ma do fabryk produkujących gingham w czasach przemysłowej rewolucji. Biały, wyjazdowy komplet posiada natomiast charakterystyczny dla japońskich mundurków, stojący kołnierzyk i monochromatyczny logotyp, tfu herb (a moim zdaniem czerwono-żółty pasowałby idealniej). Ubrania z kolekcji na sezon 2012/13 to prawdziwe musisz-to-mieć dla fanów dziewiętnastokrotnych mistrzów Anglii.

WKS Śląsk Wrocław

19. Everton

Drugie miejsce od końca przypadło Evertonowi, który występować będzie w wyjazdowych koszulkach Brazylii. To znaczy nie do końca są to stroje Canarinhos, ponieważ sprał się żółty oraz zmieniono herb i kołnierzyk, a także dodano logo sponsora, ale podobieństwo jest uderzające. Chociaż jednak prosty wzór (niestety z szablonu) prezentuje się klasycznie oraz ładnie, to prawdziwą atrakcją pozostaje wyjazdowy trykot. Takie stroje nazywam „garniturowymi”, ponieważ całkowicie jednokolorową (zazwyczaj białą lub czarną choć są wyjątki) koszulkę (koniecznie z kołnierzykiem!) albo stylowy model w prążki, na którym również sponsorzy oraz herb przedstawieni są zwykle w wersji jednobarwnej, można ubrać pod marynarkę na te odrobinę mniej oficjalne okazje czy chociażby do pracy (jeśli musimy się do niej elegancko ubierać) i nikt nie powinien mieć do nas żadnych zastrzeżeń. Nie mogę się doczekać, kiedy taki rarytas zaserwuje mi United.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka

18. Wigan Athletic

Zaledwie na 18. miejscu uplasowało się Wigan, które rokrocznie jest jednym z faworytów do miana najgorzej prezentującej się ekipy w Premier League. Producenci ubrań tej drużyny nie mają zwykle pomysłu, jak przygotować estetyczne, ale nie pospolite stroje, a w tym sezonie pozytywnie zaskoczyli. Po niecałych dwunastu miesiącach przerwy The Latics wrócili do pasów na koszulkach, które prezentują się tym razem wyjątkowo dobrze. Jeszcze bardziej podoba mi się drugi, futurystyczny komplet z zarysem plastrów miodu czy też innych hexów. W pierwszej dziesiątce jest pewien klub, któremu podobne starania nie wyszły na dobre, tymczasem piłkarze Roberto Martíneza w tych czarnych przylegających „uniformach” powinni wyglądać jak wysportowani olimpijczycy, a przynajmniej prawdziwi Atleci.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka

17. Reading

Pierwszym beniaminkiem w zestawieniu jest Reading. Jeżeli domowa koszulka rzeczywiście produkowana jest z myślą o blokersach chodzących w o kilka rozmiarów za dużych ubraniach, to ta wracająca do Premier League drużyna została przeze mnie niedoceniona i powinna zająć zdecydowanie wyższą pozycję w rankingu. Siedemnaste miejsce to jednak efekt głównie żółtych, schludnych, ale i ciekawych wyjazdowych strojów, które bardzo przypadły mi do gustu.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka

16. Southampton

Święci wywołali mały skandal i zrezygnowali z czerwono-białych trykotów w pasy, z którymi kojarzeni są od lat. Na pierwszy sezon z powrotem w najwyższej klasie rozgrywkowej przygotowali jednak komplety w tak lubiane przeze mnie prążki. Pomimo, iż cześć kibiców jest oburzona z powodu odejścia od pasiastego wzoru, to nie jest to pierwszy taki przypadek w historii klubu, bo Southampton grał już w koszulkach wyglądających jak podróbki Ajaxu (zamienione kolory) oraz River Plate (odwrotny kierunek szarfy). Nie zwracając jednak uwagi na historyczne upodobania fanów, Umbro po raz kolejny pokazało, że jak żadna inna firma zna się na projektowaniu prostych, ale nie nudnych strojów.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka

15. Manchester City

Pierwsze koszulki Manchesteru City nie zdobyły wielu sympatyków nawet wśród zwolenników The Citizens. Nic dziwnego skoro jest to zaledwie kawałek błękitnego materiału z kołnierzykiem, sponsorami i herbem wyhaftowanym ropą naftową. Nie jest to jednak jakiś specjalnie słaby strój, ale lepiej prezentuje się wyjazdowy zestaw. Jego zaletami są brak kołnierzyka, a także tradycyjna, kasztanowa brawa oraz złote dodatki, które z pewnością ucieszą wszystkich kibiców sukcesu*. Ciekawe są również alternatywne trykoty w jasno-grafitowe pasy. Ciężko jest mi w ogóle wyobrazić sobie wiele sytuacji, w których City będzie zmuszone sięgnąć po trzeci zestaw** (bo ile razy można grać z Barceloną w Lidze Mistrzów?), ale już kompletnie nie rozumiem, dlaczego zdecydowano, aby jego kolor był tak podobny do podstawowego „sky blue”. Być może po prostu Umbro chce utkwić w pamięci jakimś absurdem, zanim od sezonu 2013/14 produkcja strojów Obywateli przejęta zostanie przez Nike’a. Nie wnikając jednak w pobudki projektantów, trzeba przyznać – wszystkie przygotowane przez nich komplety prezentują się całkiem przyzwoicie.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka

14. Sunderland

14. miejsce zajmuje Sunderland, którego piłkarze będą grali w przyszłym roku w koszulkach Stoke City z ubiegłego sezonu. Adidas zupełnie się nie popisał i Czarne Koty w nadchodzących rozgrywkach biegać będą w standardowych kompletach bez jakichkolwiek dodatków, które wyróżniałby ich wśród tłumu. Jedyne co ratuje (tzn. nie ratuje, jeśli weźmiemy istotę tego rankingu) jeszcze nowe stroje, to estetyczny choć wciąż sztampowy wzór, udany dobór kolorów (szczególnie w niebiesko-turkusowej, wyjazdowej wersji) oraz… brak dodatków, które mogłyby przecież zaszkodzić.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka

13. Arsenal

Arsenal w tym roku ponownie postanowił sięgnąć do korzeni, tylko tym razem głębszych niż w poprzednim sezonie. W latach trzydziestych ubiegłego stulecia Herbert Chapman nie tylko zrewolucjonizował taktykę Kanonierów, ale wprowadził również granatowe paski na ich jednolitych dotąd getrach, aby mogli oni identyfikować swoich kolegów z drużyny bez podnoszenia wzroku. Podobno to do tamtych czasów nawiązują nowe komplety The Gunners, ale teoria spiskowa głosi, że głównym celem projektantów było to, aby flagi Holandii (ewidentnie zamieszczone na rękawach) skłoniły Robina van Persie’ego do przedłużenia wygasającego kontraktu. Pierwsze koszulki są niezłe i intryga mogła się powieźć, gdyby nie koszmarne wyjazdowe stroje. Co ich autor miał na myśli (dobierając kolory i ustalając zmienną szerokość poziomych pasów), tego nie wie nikt. A Wojciech Szczęsny będzie bronić w różowej koszulce, która choć przyzwoita, to moim zdaniem jest jednak trochę zbyt banalna.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka Trzecia koszulka

12. Norwich City

Norwich w ubiegłym sezonie miało lepsze domowe stroje, ale tegoroczne również nie są złe. Ich producent, Errea, postawił na prosty krój z niepotrzebnie udziwnionym kołnierzykiem. Niestety czarne, wyjazdowe komplety posiadają porównywalnie słabe rozwiązanie, ponieważ nieco za duży otwór powoduje, że koszulki wyglądają jakby były rozciągnięte. Oprócz tego przygotowane zestawy nie wyróżniają się niczym szczególnym i Kanarki z pewnością nie zrobią furory na wybiegach.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka

11. Newcastle United

Na jedenastym znalazła się ekipa z Newcastle. Byliby zdecydowanie wyżej, gdyby nie wyjazdowe bordowe koszulki, które urzekły mnie swoją prostotą połączoną z przełamującym nudę dodatkiem w postaci ciemnogranatowego pola na ramieniu. Natomiast pierwsze stroje są chyba najbardziej abstrakcyjnymi (w negatywnym znaczeniu tego słowa) ze wszystkich przygotowanych na rozpoczynający się sezon. Pasiaste trykoty oparte na wzorze, w którym występuje reprezentacja Włoch (charakterystyczny kołnierzyk) i zawierają sporą liczbę wcięć (ewentualnie „kolców”), które najwyraźniej mają sprawiać wrażenie, że białe pasy są popękane. Co najmniej na wzmiankę zasługuje również wyeksponowany na strojach napis „money”. Przynajmniej piłkarze Srok wiedzą, dlaczego grają w tym, a nie innym klubie.

Domowa koszulka Wyjazdowa koszulka


Ponieważ minęły czasy wszędobylskich generacji X czy Y, pokolenia „nic” i władzę nad Internetem przejęły osoby spod skrótu tl;dr, nauczyłem się już, że lepiej napisać za mało, niż za dużo i postanowiłem rozbić ten tekst na dwie części (ponieważ wszystko na Redlogu robimy dla pieniędzy, następny mój wpis, jak przystało na przerywnik, będzie zawierał same reklamy). Poznaliście zatem 10 drużyn, które nie są w stanie rywalizować w kategorii najgorszych kompletów na przyszły sezon, a w drugiej odsłonie dowiecie się, którą ekipę Premier League uznałem za najgorzej ubraną. Jeśli natomiast nie zgadzacie się z pierwszą częścią rankingu lub macie swoją wizję tego, jak powinno prezentować się takie zestawienie, to napiszcie o tym w komentarzach.

* BTW. Podobnie, jak United rok temu sprzedawało koszulki ze złotym Champions 19 (od liczby zdobytych tytułów mistrzowskich), tak teraz City promuje na swojej stronie koszulki ze złotym Champions 12 (również od liczby zdobytych tytułów mistrzowskich: 1 w czasach Premier League i 2 przed przekształceniem ligi).
** Trzeci komplet Manchesteru City nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, więc być może ten fragment jest pisany nieco na wyrost, ale nie mogłem się powstrzymać. Zaznaczam jednak, że strój ten nie był jednak brany pod uwagę przy ustalaniu rankingu.

Przewiń na górę strony