Nie przegap
Strona główna / Wiadomość Dnia / Meksyk w półfinale Złotego Pucharu Concacaf!

Meksyk w półfinale Złotego Pucharu Concacaf!

Meksyk w półfinale Złotego Pucharu Concacaf!
O godzinie 2:00 polskiego czasu, w nocy z soboty na niedzielę, 99% z Was na pewno smacznie śpi w swoich łóżkach. Tymczasem Meksyk i Gwatemala rozpoczynają bój o półfinał Złotego Pucharu Concacaf.

Głodna widoku futbolówki, jeszcze w sobotę postanawiam, że obejrzę ten mecz na żywo. Jest to świetna okazja do zobaczenia, jak Chicharito radzi sobie w szeregach reprezentacji. Wyczuwam w sobie małe napięcie i po cichu liczę na zwycięstwo Meksyku. Trzymam mocno kciuki, pomimo że, pomijając Javiera, znam nazwiska może pięciu piłkarzy w zielonych koszulkach, białych spodenkach i czerwonych getrach.

Od pierwszych minut wita mnie entuzjastyczny ton komentatora. Teraz już wiem, że jakkolwiek byłabym zmęczona, nie pozwoliłby mi zasnąć.

Rozpoczyna się niezbyt ciekawie, bo już w piątej minucie meczu Gwatemala wychodzi na prowadzenie. Ruiz, po asyście Vasqueza, przelobował meksykańskiego golkipera. Z niecierpliwością czekam, jak zareaguje na to drużyna Groszka. Meksyk gra dużo lepiej, widać to jak na dłoni. Cały czas napierają, a Gwatemala nastawia się na wybijanie piłki. Podopieczni Almeidy zaczynają mnie denerwować. Strzelili bramkę i od razu cofnęli się do obrony Częstochowy, licząc na to, że uda im się taki wynik doprowadzić do końca. Błagam w myślach, aby Meksykowi udało się wyrównać. W czternastej minucie Chicharito miał dość dobrą okazję, ale po jego główce piłka poleciała ponad poprzeczką.

Kiedy rozbrzmiewa gwizdek sędziego oznajmiający koniec pierwszej połowy, wynik meczu nie ulega zmianie. Nadal Gwatemala prowadzi jedną bramką. Niecierpliwię się przez te piętnaście minut. Cicho liczę na to, że Meksyk wróci po przerwie zwarty i gotowy na pokonanie Gwatemali. Nie muszę długo czekać, bo już w czterdziestej ósmej minucie De Nigris zdobywa dramatyczną bramkę na 1:1. Dramatyczną, bo było to bodajże trzecie uderzenie meksykańskiego zawodnika na bramkę w przeciągu kilku sekund. Kamień z serca, mecz rozpoczyna się od nowa!

W sześćdziesiątej szóstej minucie Meksyk ma powody do mruczenia radości! Chicharito ratuje swoją drużynę zdobywając piękną bramkę na 2:1. Barrera dośrodkowuje w pole karne, gdzie czeka już nasz Czerwony Diabeł – Javier Hernandez! Tłum szaleje, Meksyk jest na prowadzeniu w meczu o półfinał Złotego Pucharu Concacaf!

Do końca wynik nie ulega zmianie. Meksyk kontrolował grę do ostatniej minuty. Oglądałam ten mecz i uważam, że zdecydowanie należała im się wygrana! Tak więc teraz pozostaje nam czekać na półfinałowy mecz o Złoty Puchar Concacaf, w którym drużyna Chicharito zmierzy się z Hondurasem (Honduras po rzutach karnych pokonał w ćwierćfinale Kostarykę).

Meksyk 2:1 Gwatemala (66′ Chicharito)

Nasz Groszek strzelił już 6 bramek w Złotym Pucharze Concacaf. Poniżej możecie zobaczyć resztę goli, które zdobył Chicharito w tym turnieju.

Meksyk 5:0 Kuba (36′ Chicharito)

Meksyk 5:0 Kuba (76′ Chicharito)

Meksyk 5:0 Salwador (60′ Chicharito)

Meksyk 5:0 Salwador (67′ Chicharito)

Meksyk 5:0 Salwador (95′ Chicharito)

Przewiń na górę strony