Nie przegap
Strona główna / Inny punkt widzenia / Chelsea bez transferów? Być nie może!

Chelsea bez transferów? Być nie może!

Chelsea bez transferów? Być nie może!
Ostatnio futbolowym światkiem wstrząsnęła informacja o wyroku FIFY dotyczącym Chelsea. Otóż organizacja zarządzana przez Seppa Blattera ukarała naszych rywali z Londynu zakazem rejestrowania nowych piłkarzy w przeciągu dwóch następnych okienek transferowych. To oznacza, że Chelsea do 1 stycznia 2011 roku nie będzie mogła kupować nowych zawodników.

O sprawie zaczęło być głośno dopiero po ogłoszeniu wyroku. Dotyczy ona transferu Gaela Kakuty z Lens do Chelsea w 2007 roku. FIFA stwierdziła, że Chelsea jest jednak winna nakłaniania Kakuty do zerwania kontraktu z RC Lens.

W wyniku tego Chelsea nie może kupić żadnego piłkarza przez najbliższe 16 miesięcy i musi przelać na konto francuskiego klubu dodatkowe pieniądze – 130 tysięcy euro rekompensaty. Sam Kakuta został zawieszony na 4 miesiące gry, a ponadto musi zapłacić 780 tysięcy euro odszkodowania swojej byłej drużynie.

Nie zamierzam tutaj rozstrzygać strony moralnej całej sprawy i dociekać, czy Kakuta postąpił dobrze i czy Chelsea zachowała się fair.

Faktem jest, że Chelsea nie może nikogo kupić przez ponad rok. Co prawda, decyzja trybunału nie jest prawomocna i drużyna z Londynu ma prawo do odwołania, co bez wątpienia uczyni.

Chelsea to drużyna znana z transferów. Z transferów wielkich, robionych z rozmachem. Transferów wielkich gwiazd. Właściciel zespołu ze Stamford Bridge przyzwyczaił nas do wielkich zakupów. Mimo wszystko taki właśnie zakaz ze strony FIFA może wyjść im na dobre. Zawodnicy będą zespołem i większość piłkarzy Chelsea właśnie wtedy osiągnie szczyt swoich możliwości, a sprowadzanie kolejnych piłkarzy może być niepotrzebne.

Odpowiedni organ FIFA zajmował się tą sprawą przez ponad dwa lata. Gdyby Chelsea wiedziała jak zakończy się ta sprawa pewnie nie kupiłaby Kakuty. Okazuje się, że Francuz bardzo drogo kosztował Chelsea. Francuz, który nie zaliczył żadnego występu w pierwszym składzie The Blues i gra jedynie w rezerwach.

Co ciekawe, żaden wielki europejski zespół nie ma problemów z transferami. Poza jednym. Tak dalej, panie Kenyon! :-)

Mimo że Chelsea to nasi główni rywale w walce o tytuł to nie zgadzam się z tym wyrokiem. FIFA wyjątkowo nie lubi zespołów z Anglii i dołącza tym samym do UEFA w walce z czołowymi angielskimi klubami i zredukowaniem ich mocnej pozycji. Chelsea zostaje ukarana tylko dlatego, że jest z Anglii. A inne kluby?

Trochę odejdę od głównego wątku, ale mówiąc o zachowaniu federacji piłkarskich nie mogę nie wspomnieć o ukaraniu Eduardo. Brazylijczyk z chorwackim paszportem został ukarany odsunięciem od dwóch spotkań w Lidze Mistrzów po tym, jak symulował w spotkaniu z Celtikiem w eliminacjach. Ciekaw jestem, czy gracz Realu czy Milanu też zostałby tak ukarany. I do głowy przychodzi mi Gilardino – czy on został ukarany?

Większość kibiców United narzekało na to okienko transferowe. Powinniśmy dziękować, że nie jesteśmy w sytuacji Chelsea! Choć już słychać głosy, że Manchester również może zostać ukarany za transfer Paula Pogby. Ponoć prezes francuskiego Le Havre, Jean-Pierre Louvel poinformował w wywiadzie, że złożył oficjalną skargę do FIFA na działania United przy transferze tego 16-letniego piłkarza. Co ciekawe, Manchester go nie kupił i Pogba nadal gra w Le Harve.

The Blues na pewno się odwołają od decyzji FIFA i wywalczą obniżenie kary. Sprawa rozejdzie się po kościach, Chelsea nie będzie robiła spektakularnych transferów przez pewien czas (chyba, że zostaną uniewinnieni) i nadal, jak inne angielskie zespoły, będzie się liczyła zarówno na arenie krajowej jak i międzynarodowej.

Chyba, że Sepp Blatter znowu coś wymyśli i zdegraduje całą czołówkę zespołów z Anglii do Coca-Cola Championship.

Przewiń na górę strony