Nie przegap
Strona główna / Liga Mistrzów / Liga Mistrzów nad Premiership – słuszny wybór?

Liga Mistrzów nad Premiership – słuszny wybór?

Liga Mistrzów nad Premiership? Champions Leauge nad Premier League?
Liga Mistrzów czy Premiership? To pytanie już długo nęka wielu kibiców angielskich drużyn. Są zespoły, które wybierają to pierwsze – inne koncentrują się na „własnym podwórku”. Jednak co jest ważniejsze? Jeśli i Ciebie zastanawia to pytanie, zapraszam do lektury tej krótkiej notki i zabraniu głosu w dyskusji na ten temat!

Manchester United jest jedyną angielską drużyną, której udało się zdobyć The Treble – tytuł Premiership, Puchar Ligi Mistrzów i FA Cup. Właśnie tak wysoki poziom prezentowało United, w swych najlepszych czasach.

Od tamtej pory rozgorzały dyskusje – czy drużynie z Manchesteru uda się jeszcze kiedykolwiek powtórzyć ten sukces. Sam sir Alex Ferguson mówi, że drużyna którą teraz prowadzi jest najlepszą, jaką do tej pory miał „pod swoimi skrzydłami”. Jeśli jest to prawda, to The Treble w tym roku powinno być bardzo prawdopodobne…

Podczas gdy Liverpool chwali się swymi sukcesami w Europie i ostatnim zdobytym Pucharem Ligi Mistrzów z 2005 r., patrząc na ostatnie kilka lat, to United ma więcej powodów do przechwałek. Biorąc pod uwagę to, że The Reds skończyli na piątym miejscu w Premier League w sezonie, w którym zdobyli Mistrzostwo Europy, od razu widać jakie są priorytety tej drużyny. To samo możemy powiedzieć o ostatnich triumfatorach Ligi Mistrzów – AC Milanie – którym jeszcze trochę brakuje do zdobycia ligowego tytułu we własnym kraju.

Natomiast Barcelona udowodniła, że w dzisiejszych czasach można zostać „ukoronowanym” mistrzami zarówno w Europie, jak i „u siebie w domu”, osiągając ten sukces w 2006 r. Jednak takich zespołów jest we współczesnym futbolu naprawdę mało. Najczęściej drużyny muszą się skupić na jednym celu – albo Lidze Mistrzów, albo tytule ligowym.

Bramkarz Manchesteru United, który powrócił do gry w meczu przeciwko Aston Villi, w ramach rozgrywek FA Cup, powiedział niedawno, że ceni bardziej Puchar Ligi Mistrzów od tytułu Premiership.

Bardzo trudno jest wybierać pomiędzy jednym z trofeów. Tak naprawdę, to nie wiem czy istnieje możliwość zdecydowania, na którym najbardziej ci zależy. Jednak, gdybyś miał wybrać w marcu czy kwietniu, w jakich rozgrywkach chcesz zagrać – wybrałbym Ligę Mistrzów.

Moim zdaniem zdobycie Pucharu Ligi Mistrzów, bez uprzedniego zdobycia tytułu krajowego, jest niczym wielkim. Bo jak możesz udowodnić, że jesteś najlepszy w Europie, nie „rozdając kart” nawet na „własnym podwórku”. Oczywiście zawsze jest to osiągnięcie i przyjemnie jest takowy Puchar zdobyć, lecz dla mnie liga zawsze była priorytetem. To tak naprawdę ona pokazuje, która drużyna jest najlepsza. O tytuł walczysz przez cały sezon – o odpadnięciu z Ligi Mistrzów może zadecydować po prostu pech. Jak dla mnie Premiership znaczy o wiele więcej od rozgrywek europejskich.

A jakie jest twoje zdanie na ten temat? Czy zgadzasz się z van der Sarem? Czy uważasz, że ważniejszy jest tytuł czy Puchar? Zapraszam do dyskusji!

Przewiń na górę strony