Roy Hodgson odszedł z Liverpoolu!

Piłkarze Liverpoolu do jutrzejszego pojedynku FA Cup z Manchesterem United na Old Trafford przystąpią już bez Roya Hodgsona! Takie informacje przekazała strona internetowa naszego największego rywala. Po paśmie porażek szkoleniowiec zrezygnował z posady menedżera „The Reds”. Przypomnijmy – drużyna zajmuje dopiero 12. miejsce w Premier League.

Do rozwiązania umowy Hodgsona doszło za porozumieniem stron. Nas – kibiców United – chyba najbardziej jednak interesuje, kto jutro zasiądzie na ławce trenera The Reds. Zadanie to zostało powierzone Kenny’emu Dalglishowi – byłemu napastnikowi Liverpoolu, który w przeszłości poprowadził ten zespół do dwóch tytułów mistrzowskich.

Jesteśmy zachwyceni z tego, że Kenny Dalglish podjął wyzwanie i poprowadzić zespół już w niedzielnym spotkaniu. Kenny to nie tylko legendarny piłkarz. To trzeci menedżer w historii Liverpoolu pod względem osiąganych sukcesów. Mamy szczęście, że zgodził się objąć zespół na tym etapie sezonu.
John Henry

Nikt, kto dba o ten wspaniały klub, nie był zadowolony z wyników w trakcie sezonu i byliśmy zmuszeni rozważyć różne opcje, które okażą się najlepsze dla przyszłości. Kenny przyniesie sporo doświadczenia jako menadżer i przywódca na resztę tego sezonu.
Tom Werner – prezes klubu

Szczerze mówiąc – nie podoba się mi ta decyzja… jak to trafnie zauważył jeden z użytkowników naszego forum:

Rzeczywiście, może i niedobrze, że przed meczem z MU, bo w takich sytuacjach to różnie Liverpool może zareagować :-)

Zapraszamy do dyskusji.