Balazs Dzsudzsak- tańsza alternatywa dla Bale’a?

Witam Was! Pewnego dnia ujrzałem na portalu Manusite wpis odnośnie możliwości zakupu węgierskiego skrzydłowego z PSV Eidhoven. O kim mowa? O, według mnie, odkryciu pierwszej części sezonu – Balozsu Dzsudzsaku. Co o nim do tej pory wiedziałem? Chyba jedynie to, że gra w PSV i to, że jest reprezentantem Węgier, które mają duże szanse na awans do Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Stwierdziłem jednak, że muszę bliżej przyjrzeć się temu, co ten zawodnik sobą reprezentuje i czy jest wart tego, aby przejść na Old Trafford.

Trochę info

Balázs Dzsudzsák urodził się 23 grudnia 1986 roku, więc za 15 dni rozpocznie 25. rok życia. Urodził się w Nyírlugos, lecz rozpoczął karierę w klubie z bardziej znanego miasta o nazwie Debreczyn. Co niektórzy fani United mogą pamiętać ten węgierski klub, ponieważ w roku 2005 Czerwone Diabły grały o Ligę Mistrzów właśnie z Debreczynem.
Dobra, czas przejść do konkretów. Aktualnie Balazs gra w PSV Eidhoven na pozycji skrzydłowego. Od 2008 roku w barwach Boeren rozegrał 98 spotkań i strzelił w tym czasie 37 bramek. Całkiem niezła skuteczność jak na pomocnika.

Obecny sezon Balazsa

W tym sezonie Węgier jest obok Ibrahima Afellaya i Ola Toivonena najjaśniejszą postacią nie tylko w zespole z Eidhoven, ale również w całej Eredivisie. Prezentuje świetną skuteczność. W 17 spotkaniach strzelił 9 bramek i (co jest najciekawsze) we wszystkich rozegranych meczach nie otrzymał ANI JEDNEJ żółtej kartki. Niebywały wyczyn jak na pomocnika… Od razu nasuwa się myśl o Sir Bobbym Charltonie. Kolejną ciekawostką jest to, że Balazs w tym sezonie wszystkie mecze rozpoczął w wyjściowym składzie i tylko raz został zmieniony. To sugeruje, że prezentuje on bardzo stabilną i (co ważniejsze) dobrą formę. Ten pomocnik jest bliski wyrównania swoich wyczynów z ostatnich dwóch sezonów spędzonych na Phillips Stadion. W ostatnim roku strzelił 14 bramek w 32 występach, a dwa lata temu poszło mu nieco gorzej… w 32 występach udało mu się zdobyć 11 goli.

Jedno jest pewne, Balazs wydaje się być zdecydowanie równiejszym i pewniejszym zawodnikiem niż rewelacja poprzedniego sezonu Eredivisie, Luis Suarez, który jest w tym sezonie w cieniu Mounira El Hamdaouiego. Do tego Węgier ma więcej zdobytych bramek niż reprezentant Urugwaju, mimo iż to Luis miał być gwiazdą obecnego sezonu.

Po tym wszystkim do głowy przychodzi zastanawiające pytanie. Czy Dzsudzsak pójdzie śladem Klaasa Jana Huntelaara i po odejściu z holenderskiego klubu skupi się na przysłowiowym „grzaniu ławy”, czy uda mu się zostać ważną postacią w większym europejskim klubie niż PSV?

Tutaj taki mały pokaz jego możliwości:

Oglądając te krótkie filmiki, możemy zobaczyć, że nieobcy jest mu fach wykonywania rzutów wolnych, co również przemawia zdecydowanie za nim.
Teraz chciałbym zadać Wam pytanie, na które jeżeli macie ochotę, odpowiadajcie w komentarzach.

Czy według Was Balazs Dzsudzsak mógłby być tańszą, lecz równowartościową alternatywą dla, będącego w b.dobrej formie, Garetha Bale’a?