Wybieramy Dream Team – lewy obrońca

Parę dni temu wybieraliśmy prawego obrońcę naszego Dream Teamu. Dzisiaj nadeszła pora na lewą defensywę. O ile ostatnio ostatnio wybór był ciężki to tym razem będzie jeszcze trudniej…

Paolo Maldini

Paolo Cesare Maldini – tego pana chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Ma już co prawda 40 lat, ale dalej jest podporą swojej drużyny. Z AC Milanem jest związany od 30 lat! Tak to nie jest żaden błąd, jeśli weźmiemy pod uwagę grę w młodzikach, którą rozpoczął w 1978 roku.

Do historii przeszła jego przemowa podczas gali wręczania nagrody Piłkarza Roku:

Jestem dumny ponieważ obrońcy zwykle nie są tak zauważani przez kibiców oraz media jak zdobywcy bramek. Jesteśmy bardziej od brudnej roboty aniżeli od dostępowania chwały.

Podczas finału Ligi Mistrzów w 2005 (kiedy to Milan przegrał w rzutach karnych z Liverpoolem) Maldini strzelił gola 51 sekund po pierwszym gwizdku arbitra stając się przy okazji najstarszym piłkarzem w historii, który trafił do bramki w finale.

Roberto Carlos

Roberto Carlos da Silva – wątpię, aby znalazły się osoby, które nie pamiętają jego charakterystycznej fryzury ;-). Jednak do historii przeszły bardziej jego atomowe strzały. Osobiście od razu przychodzi mi na myśl jedno uderzenie, w którym tor lotu piłki był naprawdę niesamowity.

Oprócz tego Brazylijczyk ma na koncie wiele strzałów bramkę, które fizycznie były prawie niemożliwe a jednak padały po nich gole. Co ciekawe, w 1995 roku Roberto Carlos był o krok od przejścia do Middlesbrough (trenerem Boro był wtedy Bryan Robson).

Denis Irwin

Denis “Mr. Dependable” Irwin – jedna z niezaprzeczalnych legend Manchesteru United. Można by o nim napisać wiele, ale ja pozwolę sobie zacytować Kasię:

“Denis Irwin… Probably the best defender in the World”
Tak można by sparafrazować jeden ze znanych sloganów reklamowych. Był piłkarzem naprawdę dalekim od przeciętności. Na początku wystarczy wspomnieć, że jest drugim w historii najbardziej utytułowanym zawodnikiem Manchesteru United. Cichy, spokojny i opanowany irlandzki fenomen – to zdecydowanie najkrótsza, ale też najpełniejsza charakterystyka Denisa Irwina.

Bixente Lizarazu

Bixente Lizarazu – jest byłym lewym obrońcą Bayernu Monachium oraz reprezentacji Francji. Jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych lewych obrońców w historii, we Francji jest (co nie powinno dziwić) piłkarską legendą.

Lizarazu ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej 30 kwietnia 2006 roku – 4 dni po swoim byłym koledze z drużyny, popularnym Zizou. Bixente jest obecnie najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii Francji.

Patrice Evra

Patrice Evra – powiem szczerze, że długo wahałem się czy umieścić tego zawodnika jako kandydata do Dream Teamu, jednak znajomi stwierdzili, że brakuje tutaj tylko jego. Utalentowany Francuz przed ma sobą jeszcze wiele lat gry, a więc i szans na pokazanie maksimum swoich umiejętności. Mimo iż „Pat” jeszcze nie zaprezentował nam swojej całkowitej wartości uważam, że już w tej chwili zasługuje przynajmniej na nominację.

Ashley Cole

Ashley Cole – ostatni kandydat do zajęcia pozycji lewego obrońcy naszego Dream Teamu. Przyznam szczerze, że znalazł się tu między innymi dlatego, że znajduje się tu Evra (musi być jakaś równowaga ;-)). Przez jednych jest kochany, a przez innych nienawidzony , jednak trzeba przyznać, że jest obecnie jednym z najlepszych lewych obrońców.

Jeśli nie ma tutaj piłkarza, który Waszym zdaniem nadaje się lepiej na pozycję lewego obrońcy naszego Dream Teamu to zachęcam do umieszczenia jego w komentarzach – kto wie może więcej Czytelników ma takie samo zdanie? Jeśli tak będzie to dodamy jego kandydaturę do sondy itd. Zapraszam do dyskusji!

Obecny skład Dream Teamu