Nie przegap
Strona główna / Liga Mistrzów / Analiza statystyczna finału Ligi Mistrzów

Analiza statystyczna finału Ligi Mistrzów

Analiza statystyczna finału Ligi Mistrzów
Tradycyjnie przed każdą kolejną fazą zmagań w piłkarskiej Lidze Mistrzów specjaliści z firmy Castrol dostarczają ciekawych statystyk odnośnie mających się odbyć spotkań. Dziś zapraszamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi wielkiego finału, w którym grają wiecie kto z wiecie kim :).

Messi Królem Dryblingu

Ponadprzeciętne umiejętności dryblerskie Lionela Messiego mogą okazać się decydującym czynnikiem wpływającym na wynik finałowej konfrontacji Barcelony z Manchesterem United.

Jak potwierdzają analizy Castrol EDGE Performance, Messi w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzów wykonywał średnio 6,5 udanych dryblingów w każdym meczu. Jest to wynik zdecydowanie lepszy, niż rezultat jakiegokolwiek innego gracza w tegorocznej edycji tych prestiżowych rozgrywek.

Średnia ilość udanych dryblingów w meczu – Liga Mistrzów w sezonie 2010/11
Średnia ilość udanych dryblingów w meczu

Argentyńczyk imponuje nie tylko ogromną ilością podejmowanych prób pojedynków dryblerskich, ale również ich ponad 50-procentową skutecznością.

Dryblingi Messiego przeciwko Realowi Madryt – Liga Mistrzów w sezonie 2010/11
(zielone=udane, czerwone=nieudane)

Drybling Messiego przeciwko Realowi Madryt

Tylko dwóch zawodników może się pochwalić w tym sezonie wyższą skutecznością w dryblingu od Messiego. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że Argentyńczyk podjął aż 91 prób więcej, niż najskuteczniejszy w klasyfikacji Vermouth.

Leo Messi jest graczem nieszablonowym i nie ogranicza się w bezpośrednich pojedynkach do gry na skrzydłach. Takich zagrań próbuje również w okolicach i obrębie pola karnego, tak jak było na przykład w meczach półfinałowych z Realem Madryt. Taki styl gry to prawdziwe zagrożenie dla Manchesteru United.

Rooney zaatakuje

Wayne Rooney z pewnością będzie pierwszoplanowym bohaterem finału na londyńskim Wembley. Musi tylko powrócić do swojej formy strzeleckiej. Eksperci Castrol EDGE Performance wskazują na wyraźną różnicę w jego dyspozycji w okresie pomiędzy, jesienią a wiosną.

Zmagający się z urazami Rooney miał problem z odzyskaniem pełni sił na początku sezonu. Od stycznia stara się jednak udowodnić, że wszystkie wcześniejsze problemy należą już do przeszłości i koledzy mogą liczyć na jego skuteczne wykańczanie akcji.

Wayne Rooney w Lidze Mistrzów i Premier League w sezonie 2010/11
Wayne Rooney w Lidze Mistrzów i Premier League

Pomiędzy sierpniem a grudniem ubiegłego roku Rooney strzelił zaledwie dwa gole, zarówno w rozgrywkach ligowych, jak i na szczeblu europejskim. W dodatku dokonał tego wyłącznie po rzutach karnych. Tymczasem w 2011 roku zdobył już 12 bramek, trafiając do siatki średnio co 162 minuty. W 2010 roku udawało mu się to zdecydowanie rzadziej – co 493 minuty. Porównanie analityków Castrol wyraźnie pokazuje, jak bardzo poprawił dyspozycję strzelecką.

Co ciekawe, w 2011 roku Rooney prawie dwukrotnie rzadziej asystuje kolegom z drużyny. Znacząco spadła też dokładność jego podań. To wskazuje na zmianę roli, jaką Rooney odgrywa w Manchesterze United. Teraz jest bardziej skoncentrowany na zadaniach typowo ofensywnych, w przeciwieństwie do pozycji cofniętego napastnika, na której grał poprzednio. Większość jego gry toczy się obecnie w środku pola i w „szesnastce”, podczas gdy jeszcze niedawno znacznie częściej operował na skrzydłach. Obrazuje to poniższa grafika, odwzorowująca miejsca kontaktów z piłką.

Wayne Rooney – kontakty z piłką – Liga Mistrzów w sezonie 2010/11
Wayne Rooney - kontakty z piłką

Porównanie zawodników

Bramkarze: van der Sar vs. Valdes

Edwin van der Sar obronił aż 91 procent strzałów oddanych na bramkę Manchesteru United w obecnym sezonie Ligi Mistrzów. Jak pokazują dane Castrol EDGE Performance jest to najlepszy wynik spośród wszystkich golkiperów występujących w rozgrywkach.

Holenderski weteran zanotował dwukrotnie więcej interwencji (31) niż jego vis à vis w bramce Barcelony, Victor Valdés (15). Poniższa tabela ilustruje ich osiągnięcia w rozgrywkach europejskich sezonu 2010/11.

Edwin van der Sar kontra Víctor Valdés – Liga Mistrzów w sezonie 2010/11
Edwin van der Sar vs. Víctor Valdés

Czterdziestoletni bramkarz United zdołał zachować czyste konto w sześciu z dziewięciu występów
w europejskich pucharach w bieżącym sezonie. Pomogło to jego drużynie dotrzeć do finału bez porażki w rozgrywkach.

Víctor Valdés w swoich dziesięciu występach w Lidze Mistrzów osiem razy zmuszony był wyciągać piłkę z siatki. Obronił zaledwie 65 procent strzałów. Jest to średnia słabsza nie tylko od niemal bezbłędnego van der Sara, ale również od przeciętnej dyspozycji bramkarzy w tym sezonie, wynoszącej 71 procent skuteczności.

Środkowi obrońcy: Vidić vs. Pique

Analizy Castrol EDGE Performance pokazują, że Nemanja Vidic w obecnym sezonie Ligi Mistrzów wygrał 71 procent pojedynków po ziemi i aż 81 procent pojedynków główkowych. W obu wskazaniach przewyższa swojego rywala z Barcelony – Gerarda Piqué. Trzeba jednak zauważyć, że Hiszpan dużo częściej był przy piłce, zaliczając ponad 400 kontaktów z futbolówką więcej, niż reprezentant Serbii.

Nemanja Vidic kontra Gerard Piqué
Nemanja Vidic vs. Gerard Piqué

Gerard Pique wydaje się przewyższać Vidicia, jeśli chodzi o technikę gry. Hiszpan może się pochwalić 90-procentową celnością podań. W przypadku obrońcy Manchesteru United jedynie ¾ podań trafia do celu. Mistrz świata z Półwyspu Iberyjskiego popisał się 100-procentową skuteczność strzelecką. Podjął jedną próbę strzału na bramkę rywala i od razu wpisał się na listę strzelców w meczu przeciwko Szachtarowi Donieck 6 kwietnia 2011 roku.

Defensywni pomocnicy: Carrick vs. Xavi

Spośród tych dwóch zawodników, to Xaviego należy uznać za bardziej pracowitego i wartościowego. Analizy Castrol EDGE Performance pokazują wyraźnie, że mimo mniejszej ilości minut spędzonych na boisku podczas tegorocznej Ligi Mistrzów, hiszpański pomocnik zaliczył o 400 więcej podań niż Michael Carrick z Manchesteru United*.

Xavi jest tegorocznym rekordzistą, jeśli chodzi o ilość podań. Przez cały sezon Ligi Mistrzów uzbierał ich na koncie aż 1167, z czego 94 procent trafiło do celu. Carrick może się pochwalić nieco mniejszą, choć wciąż imponującą skutecznością na poziomie 88 procent. Xavi był też bardziej precyzyjny od swojego rywala z Anglii. Dotyczy to takich aspektów gry, jak strzały na bramkę, dośrodkowania czy drybling.

Michael Carrick kontra Xavi – Liga Mistrzów w sezonie 2010/11
Michael Carrick vs. Xavi

Xavi bardziej imponuje w grze ofensywnej, ale to Michael Carrick lepiej radzi sobie z zadaniami w obronie. Anglik ma lepsze statystyki wślizgów, zablokowanych strzałów, wybicia piłki z linii bramkowej czy przechwytów. Warto jednak zauważyć, że mimo jedenastu występów w tegorocznej Lidze Mistrzów, Xavi ani razu nie zagrał wbrew przepisom.

Napastnicy: Rooney vs. Messi

Według analiz Castrol EDGE Performance, z dwójki napastników Rooney – Messi, to reprezentant Argentyny jest skuteczniejszy. Snajper Barcelony zamienił na bramki 22 procent swoich strzałów, podczas gdy Anglik – jedynie trzynaście procent.

Dwukrotny zdobywca „Złotej piłki” w dwunastu meczach zdobył jedenaście goli i brakuje mu już tylko jednego trafienia, by wyrównać rekord Ruuda van Nistelrooya, ustanowiony w sezonie 2002/03. Lionel Messi częściej dryblował (115 razy) i zdecydowanie najlepiej mu to wychodziło (69). Ale jego wyjątkowe umiejętności panowania nad piłką sprawiły, że był też najczęściej faulowanym zawodnikiem tej edycji rozgrywek (31 razy).

Wayne Rooney vs. Leo Messi – Liga Mistrzów 2010/2011Wayne Rooney vs. Leo Messi

Obiektywne analizy Castrol pokazują, że dotychczasowe występy Wayne’a Rooneya stały na niższym poziomie. W kończącym się właśnie sezonie Ligi Mistrzów udało mu się jednak strzelić trzy bramki i zaliczyć dwie asysty w barwach Manchesteru United.


*W oryginale zdanie brzmiało: podawał piłkę ponad 400 razy więcej niż Michael Carrick. Błąd poprawiony przez redakcję Redlog.pl.

Dane dostarczone przez Castrol EDGE. Aby zdobyć więcej informacji odwiedź www.castrolfan.pl.
Castrol EDGE jest oficjalnym sponsorem UEFA EURO 2012TM.

Przewiń na górę strony