Nie przegap
Strona główna / Manchester United / Co przyniesie nowy rok? Manchester United i okienko transferowe

Co przyniesie nowy rok? Manchester United i okienko transferowe

Sir Alex Ferguson
Co przyniesie nowy rok, czyli Manchester United w perspektywie styczniowego okienka transferowego. Już za kilka dni otwarte zostanie zimowe okienko transferowe – okres, w którym wszystkie profesjonalne zespoły piłkarskie mają okazję do dokonania potencjalnych wzmocnień w swoich składach. W związku z tym wielu kibiców zastanawia się, czy szkoleniowiec naszych ulubieńców podejmie jakieś stanowcze kroki w celu częściowej przebudowy zespołu. Czy na Old Trafford zawita jakiś zawodnik, którego nazwisko jest marką samą w sobie? Czy Sir Alex jest w stanie wyłożyć pokaźną sumę na jakikolwiek transfer? Czy tak naprawdę wzmocnienia są potrzebne w drużynie Mistrzów Anglii?
Diabły Fergiego, a transfery.

Jak powszechnie wiadomo Ferguson nie zwykł wydawać astronomicznych sum (tak jak robi to chociażby galaktyczny Real Madryt) na sprowadzanie zawodników do swojego zespołu. Najdroższym zawodnikiem za jego ponad 20-letniej kadencji okazał się Dymitar Berbatow sprowadzony z Tottenhamu Hotspur za bagatela 30 mln funtów. Szkot od zawsze stawia na wybuchową mieszankę kwiatu młodzieży i swych niezawodnych weteranów. Wielki nacisk kładzie na wychowanie i wykreowanie tych pierwszych. Doświadczeni zawodnicy doskonale mu w tym pomagają, niejednokrotnie wspierając młodszych partnerów na boisku, czy też udzielając im wartościowych wskazówek na treningach. Wokół tego konceptu kręci się także polityka transferowa najbardziej utytułowanego menadżera naszych czasów. Do swojego zespołu Ferguson ściąga przede wszystkim obiecujących młodzików rzadko wydając na to większą gotówkę, jeżeli jednak już to robi to znaczy, że naprawdę warto. Kto jak kto, ale on zna się na tej branży.

Kogo kupić!?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba najpierw zastanowić się na jakich pozycjach tak naprawdę Czerwonym Diabłom przydałyby się wzmocnienia, gdzie są jakieś braki lub ewentualne niedociągnięcia i nieścisłości.

Napastnicy

Po kilku słabszych występach United w ostatnim wielu kibiców małej wiary zwątpiło w naszych napastników. Niektórzy twierdzą, że Rooney powinien usiąść na ławce na kilka meczy to może będzie miał czas na przemyślenia i seriami zacznie strzelać bramki. Ja osobiście absolutnie się z nimi nie zgadzam bo uważam, że Anglik to najpewniejszy ( wraz z Giggsem ) punkt tej drużyny, ale nie jest to czas ani miejsce na dyskusje na temat naszej gwiazdy. Inni narzekają na to, że bramek nie zdobywa Bułgar, któremu wielu przypina metkę ’30 baniek’ jednocześnie bardzo wiele od niego oczekując jako, że był czołową postacią w drużynie z White Heart Lane. Dalej jest sprowadzony na zasadzie wolnego transferu w lecie Michael Owen. Najmłodszy zdobywca Złotej Piłki France Football ma już swoje najlepsze lata za sobą i też nie można oczekiwać od niego cudów.

Ważne jest to, że pomimo swego wieku wciąż jest przydatny w wielu sytuacjach, znakomicie potrafi znaleźć się w sytuacji strzeleckiej i skrzętnie wykonuje swe boiskowe zadania. Czasem zdarzy mu się strzelić (gol na wagę złota w derbach Manchesteru, czy popisowy Hat Trick z Wolfsburgiem w Lidze Mistrzów) co cieszy każdego fana jeszcze bardziej. Na deser pozostaje nadzieja naszej drużyny tj. 18-letni Macheda rodem z Włoch i 19-letni Anglik: Danny Welbeck. Ci dwaj to naprawdę wielke talenty, może i jedne z największych w Anglii / Europie, ale będę ostrożny z takimi stwierdzeniami, bo prawda jest taka, że nigdy nie wiadomo. Spoglądając na zestawienie naszych napastników warto się zastanowić czy potrzebny nam kolejny?

Od jakiegoś czasu z zespołem Manchesteru United łączony jest David Villa. 28-letni Hiszpan jest na chwilę obecną liderem klasyfikacji strzelców Primera Division i prezentuje niesamowitą formę. Z drugiej strony wypadałoby pomyśleć, czy taki transfer (zakładając, że zarząd Valencii się zgodzi itd.) ma sens pod względem finansowym. Kwestia pierwsza to cena. Nie łudźmy się, Nietoperze nie oddałyby Villi za mniej niż 40-50 mln euro. Niektórzy powiedzą, że za tak klasowego gracza to i tak tyle co na przysłowiowe ‘waciki’. Może i tak, ale warto zwrócić uwagę na rubryczkę z datą urodzenia Davida.

Po sfinalizowaniu transferu zagra w United może ze 2-3 sezony i albo przestanie strzelać gole albo skończy karierę jak to bywa z napastnikami po trzydziestce. Tak więc biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw uważam, że ściągnięcie lidera Valencii byłoby nieopłacalne, chociaż nie ukrywam, że chętnie obejrzałbym go w czerwonym trykocie na Old Trafford. Podsumowując: wydaje mi się, że transfer żadnego napastnika nie jest nam do szczęścia potrzebny, a teraz, kiedy do zdrowia powracają nasi defensorzy, a Carrick i Fletcher mogą wrócić do środka pola to Roo, Berba i Owen zaczną seryjnie strzelać i upokarzać naszych rywali.

Lewe skrzydło – domena Ryana Giggsa.

Jak wszyscy wiemy Walijczyk ma już 36 lat i pomimo tego, że podpisał kontrakt na przyszły sezon to nie jest zdolny do grania meczu co 3 dni. W takiej sytuacji warto rozejrzeć się za jego zastępcą. Sprowadzony z Portugalii Nani nie sprawdził się w United. Zagrał kilka dobrych meczy i miał przebłyski geniuszu, ale w ogólnym rozrachunku jego transfer okazał się klapą. Niestała forma i jego egoizm i boiskowe zaślepienie to jego główne wady i wygląda na to, że presja związana z graniem w wielkim klubie mu nie pomaga. Media spekulują jakoby Ferguson miał w zimę ściągnąć Angela Di Marię z Lizbony lub Davida Silvę z Valencii.

Obaj gracze są lewo nożni ,tak jak Giggsy i drzemie w nich ogromny potencjał. Zarówno pierwszy jak i drugi są doskonali technicznie, potrafią fantastycznie dograć, wykreować sytuacje partnerom, a czasem nawet uderzyć. Niefortunnie dla nas: i Argentyńczyk, i Hiszpan będą dość drodzy. Pomimo tego sądzę, że transfer jednego z nich to konieczność. Obertan jest wciąż bardzo młody i może jeszcze będą z niego ludzie, ale nie nadaje się (jeszcze) do regularnej gry w ważnych spotkaniach.

Sporo słyszeliśmy też w ostatnim czasie o Hatemie Ben Arfie z Marsylii. Osobiście uważam jednak, że jego przenosiny nie mają większego sensu. Nam potrzebny jest klasowy skrzydłowy, nie kolejny chłopak do wychowywania (jest już wspomniany Obertan).

Tak naprawdę to śmiem twierdzić, że jedynie ściągnięcie dobrego lewo skrzydłowego jest kluczowe dla zespołu Mistrzów Anglii. Uważam, że reszta ofensywy jest wystarczająco dobra i nie ma sensu dokonywać większej ilości transferów.

Środek

Manchester United dysponuje naprawdę wieloma świetnymi środkowymi pomocnikami takimi jak: Scholes, Anderson, Carrick, Fletcher, Hargreaves, czy młodziutki Gibbson. Ostatnio ta linia nie błyszczała, ale to za sprawą tego, że dwaj najlepsi defensywni pomocnicy tego zespołu (czytaj Carrick i Fletcher) byli zmuszeni do gry w obronie. Moim zdaniem środek to najpewniejszy punkt naszej drużyny i teraz, kiedy do zdrowia wracają nasi znakomici defensorzy to gra naszych ulubieńców wróci do normy. Ponadto co raz głośniej o powrocie do gry Hargreavesa (planowany jest na styczeń, o czym zapewnia Ferguson) na co czekam z niecierpliwością.

Defensywa

Na deser zostawiłem naszą nieszczęsną obronę. Niestety, ale faktem jest, że została ona ostatnio przetrzepana przez kontuzje: na 10 defensorów 7 było kontuzjowanych, a to przyprawiało całą drużynę o spore kłopoty i na pewno nie pozwalało Fergiemu spokojnie spać. Niemniej jednak uważam, że ewentualnie można by tu było dokonać raptem jednego solidnego wzmocnienia, a mianowicie – ściągnąć dobrego i wciąż perspektywicznego prawego obrońcę. Neville i O’shea mają już swoje lata i nie grają tak jak byśmy chcieli. Pomimo tego co przez te długie lata zrobili dla tego klubu i z okazaniem im należytego szacunku to twierdzę, że Rafael gra od nich o niebo lepiej i ma potencjał, żeby stać się najlepszym prawym obrońcą świata. Wkrótce jednak stara gwardia odejdzie, a kiedy Rafael nie będzie zdolny do gry to ktoś będzie go musiał godnie zastąpić. Słyszeliśmy w grudniu plotki o Maiconie i pomimo, że uważam, że jest to najlepszy prawy obrońca globu to nie wierzę w jego transfer, który nie byłby zresztą zbyt racjonalny. Szczerze mówiąc nie potrafię podać nazwiska gracza, którego widziałbym jako następce Neville’a, ale jestem pewien, że jeżeli Fergie podzieli moje racje to coś wymyśli.

Wszystko co opisałem powyżej to tylko moje subiektywne opinie. Chciałem podzielić się moimi przemyśleniami i poznać zdanie innych fanów United. Koniec końców to Sir Alex będzie miał w tej sprawie decydujący głos i to on ogłosi werdykt. Nie mam pojęcia co tli się w głowie tego szkockiego dżentelmena, ale ja wiem, że on postąpi tak jak powinien i będę popierał jego każdą decyzję, bo dla mnie to największy autorytet wszechczasów w futbolu.

Autor: Igor „Ajgor” Strogulski

Przewiń na górę strony