Mecz na szczycie: Liverpool FC – Arsenal Londyn

Mimo ciągłej przewagi nad Liverpoolem i zaległego meczu ligowego, warto przyjrzeć się poczynaniom rywala o mistrzostwo Anglii. Chociaż brzmi to szokująco i jest kwiecień a nie wrzesień, The Reds ciągle liczą się w walce o prymat na wyspie.

Polecamy: » O taktyce gadka krótka
Dyskusja na forum: » Premier League

Dzisiaj na Anfield podejmą Arsenal, który przebojem wrócił do „wielkiej czwórki” raczej kończąc sny Aston Villi o Lidze Mistrzów. Kanonierzy stracili jednak paru ważnych graczy, Clichy, Gallas i Almunia nie będą mogli wystąpić w tym meczu z powodu kontuzji. Ze strony The Reds, niepewny jest występ Stevena Gerrarda, jednak stopniowo zacierają oni opinię zespołu złożonego z dwóch graczy i zależnego od nich stada. Rolę kreatora akcji ofensywnych potrafi na siebie przejąć Xabi Alonso i to może wystarczyć na osłabioną obronę Arsenalu.

Liverpool, po odpadnięciu z wszystkich możliwych pucharów, może się nastawić wyłącznie na ligę. Arsenal ma coś do udowodnienia po odpadnięciu z FA Cup.

Nasi redaktorzy, będą prowadzili tekstową relację na żywo. Oczywiście nie zabraknie także relacji video na żywo Zachęcam wszystkich do śledzenia jej w trakcie meczu.

Wypowiedzi przedmeczowe

Żyjemy po to, aby wygrywać i cieszyć się z każdej wygranej. Jutro wstanę rano z nadzieją, że Arsenal zdobędzie 3 punkty na Anfield. Nie będę szczęśliwy, jeżeli moja drużyna będzie chciała jedynie utrzymać się na 4. pozycji. Uśmiech na mojej twarzy ujrzycie tylko wtedy, kiedy będę miał pewność, iż moi gracze starają się wspiąć jak najwyżej w tabeli. Będziemy mieli dobrą okazję na zbliżenie się do Liverpoolu. Jeżeli wygramy, różnica będzie wynosić 6 punktów.

To prawda. Mogliśmy się lepiej przygotować defensywnie. Sądzę również, że moi podopieczni nie wykorzystali parę dogodnych okazji podbramkowych. Był to jednak bardzo zacięty mecz, a Chelsea jedynie wykorzystała nasze błędy pomiędzy obroną, a bramkarzem. Jednak musimy szybko zapomnieć o tamtym meczu, i skupić się na spotkaniach, które są przed nami. Czuję, że damy radę.

Arsene Wenger

Nie wiem co Arsene myśli o jutrzejszym meczu. To nie jest ważne, bo obojętnie jaka byłaby sytuacja, Arsenal zawsze próbuje wygrać i walczyć. Jestem pewien, że oni będą starali się sięgnąć po trzy punkty i takie zapewnienie w zupełności wystarczy.

Arsene zawsze dążył do osiągnięcia jak najlepszych wyników, niezależnie od okoliczności. On jest urodzonym zwycięzca. Jeśli chodzi o mnie to nie interesuję się zbytnio wtorkowym meczu. Ja troszczę się o siebie i swój zespół.

sir Alex Ferguson

Relacja tekstowa

Poniżej możecie uczestniczyć w interaktywnej relacji tekstowej! Zapraszamy do komentowania meczu na żywo. Startujemy już o 20:45! Otwórz relację tekstową w okienku pop-up.

Filmy ze spotkania

0:1 – Arsenal – Andriej Arszawin

1:1 – Liverpool – Fernando Torres

2:1 – Liverpool – Yossi Benayoun

2:2 – Arsenal – Andriej Arszawin

2:3 – Arsenal – Andriej Arszawin

3:3 – Liverpool – Fernando Torres

3:4 – Arsenal – Andriej Arszawin

4:4 – Liverpool – Yossi Benayoun

---

Zapraszam do dyskusji na temat meczu!