Bliźniacy Da Silva = przyszłość United?

W 2005 roku po młodzieżowym turnieju Nike Cup w Hongkongu skaut Manchesteru United, Les Kershaw, wypatrzył dwóch młodych bliźniaków rodem z Brazylii. Następnie Czerwone Diabły podpisały 4-letnią umowę z Fluminense odnośnie współpracy tych klubów. Podobnie było ze portugalskim Sportingiem czy z Royal Antwerp w Belgii. Klub z Old Trafford robił wszystko, aby do Manchesteru zawitali wypatrzeni wcześniej przez Kershawa 15-letni wówczas Brazylijczycy – Fabio i Rafael Da Silva…

…i udało się. 9 lipca 2008 roku, w dzień ich 18 urodzin, bliźniacy podpisali profesjonalny kontrakt z United i zaczęli treningi z zespołem. Początkowo grali w zespole rezerw, ale podczas przedsezonowego tournee sir Alex Ferguson chcąc dać szansę wielu młodym Diabłom postawił również na nich… I można powiedzieć, że tak zaczęła się ich przygoda z klubem z Old Trafford.

Ten tekst ma za zadanie przybliżyć wszystkim sylwetki tych młodych piłkarzy. Fakt, że są bliźniakami, sprawia, że łatwiej ich przedstawić, opowiedzieć o nich. Więc do dzieła!

Bliźniacy Fabio i Rafael Da Silva urodzili się 9 lipca 1990 roku w Petropolis, dzielnicy Rio de Janeiro, miasta, w którym dla dzieciaków szczególne znaczenie ma futbol. Od dziecka, tak jak swoi rówieśnicy grali na ulicach Brazylii. Rodzice, widząc w nich niezły potencjał, wysłali ich na treningi do Fluminense, gdzie grali do 2007 roku.

Fabio oraz Rafael są obrońcami. Fabio gra na lewej stronie, a Rafael na prawej. Stylem gry przypominają Patrice’a Evrę, czyli grają jak nowocześni boczni obrońcy. Biorą udział w akcjach ofensywnych i spełniają funkcję skrzydłowych. Dryblingi, długie rajdy pod bramkę rywala – to coś, co często możemy zobaczyć u tych braci. W razie konieczności mogą zostać przekwalifikowani na papierze na skrzydłowych i grać na flankach.

Bliźniacy zostali powołani na Mistrzostwa Świata do lat 17 w 2007 roku. Turniej odbył się w Korei. Fabio został kapitanem reprezentacji Brazylii i najlepszym strzelcem tej drużyny. Zdobył 3 bramki – jedną z Nową Zelandią i dwie z Koreą Północną (mecze w fazie grupowej). Brazylia odpadła jednak w 1/8 finału w meczu z Ghaną. Rafael podobnie jak jego brat pokazał się z bardzo dobrej strony.

Jednak to Rafael jest uważany za lepszego piłkarza, o czym może świadczyć fakt, że to on rozegrał 90 minut w debiucie z Peterborough (4 sierpnia 2008) i znalazł się na ławce rezerwowych w meczu z Newcastle na otwarcie sezonu (wszedł nawet na boisko, zmieniając Fraizera Campbella). Sir Alex Ferguson opisał jego grę w meczu z The Posh jako „sensację wieczoru”.

Kilka dni temu piłkarzom zostały przydielone numery na nowy, nadchodzący sezon. Fabio otrzymał koszulkę z numerem 20, a Rafael z 21.

Brazylijscy Neville’owie pokazali już, że są solidnymi zawodnikami i że w przyszłości mogą być świetnymi obrońcami. Mają olbrzymi potencjał, który pod okiem sir Alexa i innych trenerów w United na pewno zostanie wykorzystany. Ci chłopcy mają dopiero 18 lat, a już udowodnili, że stać ich na wiele.

Gol Fabio w rezerwach United

Fabio i Rafael w meczu z Peterborough

Jak widzicie na powyższych filmach, bracia Da Silva imponują dryblingiem, szybkością i niezwykłą zwinnością. To atrybuty, które powinien posiadać każdy boczny obrońca.

Co powiedział o nich sir Alex Ferguson?
„Obydwu uważam za naprawdę znakomitych piłkarzy. Są niezwykle entuzjastycznie nastawionymi, żądnymi gry chłopakami. To typowe – są w końcu Brazylijczykami i kochają futbol. To zdeterminowani, szybcy gracze. Jedyne, czego o nich nie wiemy, to ich meczowe ogranie. Nie występowali w żadnych meczach przez ostatni rok, ze względu na sytuację w ich dotychczasowym klubie, Fluminense. Dołączyli do nas w styczniu i wtedy było już za późno o ubieganie się o pozwolenie na pracę. Ukończenie przez nich 18 roku życia oznaczało jednak, że możemy starać się o międzynarodowe pozwolenie, które otrzymaliśmy kilka dni temu. Jestem nimi zachwycony. Pracują niezwykle ciężko na każdej sesji treningowej – jak dotąd żadnej nie opuścili” – po przybyciu bliźniaków na Old Trafford.

„Rafael, jak dla mnie, był sensacją wieczoru. To trochę zdumiewające. Nie grał przez rok, a wczoraj był na boisku przez całe 90 minut. Jego brat, Fabio, grał przez 45 minut i także dobrze sobie poradził, więc jestem bardzo zadowolony z ich wpływu na naszą wczorajszą grę” – po meczu z Peterborough.

„Wiecie, jaka jest piłka nożna. Czasem pojawiają się nowe gwiazdy, coś jak mała bryłka złota. W związku z tym, co mogliśmy oglądać wczoraj, sądzę, że mamy tu dobrego piłkarza” – zapytany o to, czy stopniowo będzie wprowadzał braci do składu.

Za kilka lat ci młodzi Brazylijczycy mogą być podstawowymi obrońcami w składzie Czerwonych Diabłów. Patrząc na pozostałych młodzików mogę stwierdzić, że United ma przed sobą świetlaną przyszłość. Rodrigo Possebon, Fraizer Campbell, Danny Wellbeck, bracia Da Silva, Danny Simpson, Jonny Evans, Ben Foster – to młodzi, bardzo utalentowani zawodnicy. Wystarczy opieka ze strony odpowiedniego trenera i piłkarze ci wyrosną na zawodników światowej klasy. Miejmy nadzieję, że do czasu osiągnięcia maksimum swoich możliwości (i o wiele dłużej) będą grać w United i tworzyć historię tego klubu.

A co Wy, drodzy Czytelnicy, sądzicie o bliźniakach Da Silva? Czy będą coraz częściej grać w pierwszym składzie United? Zapraszam do dyskusji.