Losowanie grup Ligi Mistrzów – kogo los pokarze Manchesterem United?

Napisane przez: Redakcja w Liga Mistrzów 25 sierpnia 2011 o 12:40 12 komentarzy

Tradycyjnie nie ma szans, by za sprawą polskiej drużyny w elitarnym gronie piłkarskiej Ligi Mistrzów Manchester United mógł przyjechać do naszego pięknego kraju. Jednak losowanie składów grup następczyni Pucharu Europy zawsze budzi trochę emocji, chociażby dlatego, że rodzime rozgrywki dopiero raczkują bądź, jak to ma miejsce we Włoszech i Hiszpanii, jeszcze się nie zaczęły. Zapraszamy do typowania wraz z redakcją, a od 17:30 śledzenia wydarzeń w Nyonie na naszym blogu.

Koszyki

Prawdopodobnie wszyscy z Was doskonale znają zasady losowania. Dla pewności przypominamy: z każdego koszyka w jednej grupie pojawia się tylko jedna drużyna, przy czym w jednej grupie nie mogą znaleźć się kluby z tego samego kraju. Na podstawie rankingu UEFA, przyporządkowanie teamów do poszczególnych koszyków wygląda tak:

Koszyk 1: Barcelona, Manchester United, Chelsea, Bayern Monachium, Arsenal, Real Madryt, FC Porto, Inter Mediolan

Koszyk 2: AC Milan, Olympique Lyon, Szachtar Donieck, Valencia, Benfica Lizbona, Villarreal, CSKA Moskwa, Olympique Marsylia

Koszyk 3: Zenit St. Petersburg, Ajax Amsterdam, Bayer Leverkusen, Olympiakos Pireus, Manchester City, Lille, FC Basel, BATE Borysów

Koszyk 4: Borussia Dortmund, Napoli, Dinamo Zagrzeb, APOEL Nikozja, Trabzonspor, Genk, Viktoria Pilzno, FC Oțelul Galați

Typujemy!

Podobnie jak rok temu redaktorzy Redlog.pl wytypowali potencjalne grupy śmierci i marzeń dla United. Poniżej prezentujemy efekty ich przemyśleń.

Krzysiek Wójtowicz (Kris1908)

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa śmierci	AC Milan	Lille	Borussia Dortmund
Grupa marzeń	Benfica	FC Basel	Viktoria Pilzno

Mateusz Konior (mat.ka)

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa śmierci	AC Milan (są mocniejsi, niż się wszystkim wydaje)	BATE Borysów (niespodzianki bolą, a wyprawa na Białoruś do miłych należeć nie musi)	Borussia Dortmund (to ciekawy, młody zespół, grający naprawdę dobrą i poukładaną piłkę)
Grupa marzeń	Olympique Marsylia (ostatnio Man United odprawili ich małym nakładem sił)	FC Basel (frank szwajcarski płata figle)	Borussia Dortmund (dobrze by było, gdyby ktoś oprócz MU urwał oczka Francuzom)

Mateusz Gromadzki (mlody.gryzek)

W drugim koszyku najbardziej renomowaną i, na papierze, drużyną najtrudniejszą do pokonania jest niewątpliwie AC Milan. W tym koszyku nie ma jednak słabych zespołów. Shachtar Donieck i Olympique Marsylia w ubiegłym roku zostały wyeliminowane odpowiednio przez Barcelonę i nasze Czerwone Diabły, czyli finalistów Ligi Mistrzów, a Benfica, CSKA Moskwa, Lyon, Valencia i Villareal to doświadczone ekipy. Wprawdzie Lyon to już nie jest ten Lyon, co kilka lat temu, a w pewien przekręty sposób Olympique też nie napędza mi strachu, to najbardziej chciałbym, abyśmy trafili na Benficę lub drużynę z Moskwy. Biorąc jednak pod uwagę niewygody związane z daleką podróżą do Rosji w środku tygodnia (oraz tym, że Akinfeev jest póki co bramkarzem nie gorszym niż De Gea), idealnie byłoby zmierzyć się z osłabioną w porównaniu do poprzedniego sezonu Benfiką.

Grupą śmierci będzie nazwana ta, w której wyląduje Manchester City. Tak jak nie mam większych problemów, aby wskazać FC Basel jako drużynę, z którą chciałbym, aby United zostało skojarzone w fazie grupowej, tak cięższy orzech do zgryzienia jest z wytypowaniem najtrudniejszego rywala z trzeciego koszyka. Oczywiście wszystkie drużyny są w zasięgu naszych rezerw (bo pamiętajmy, że Ferguson w fazie grupowej od kilku lat konsekwentnie wystawia do grania głównie piłkarzy, którzy mniej grają w podstawowej jedenastce i potrzebują minut spędzonych na boisku dla rozwoju lub wypracowania formy). Ostatecznie jednak Lille (które swego czasu wyeliminowało nas z Champions League właśnie na pierwszym etapie) z powodu sprzedaży Gervinho do Arsenalu wydaje się łatwiejszym przeciwnikiem niż wracający (od ubiegłego roku) na salony Ajax.

Zdecydowanie Borussia Dortmund jest w stanie sprawić więcej problemów niż pozostałe drużyny z czwartego koszyka. Dinamo Zagreb, APOEL czy tym bardziej Trabzonspor lub Napoli są w stanie pokusić się o sprawienie niespodzianki, ale to właśnie mistrza Niemiec należy obawiać się najbardziej. Genk, Oţelul Galaţi powinny być już raczej łatwiejszymi przeciwnikami, ale chciałbym, aby United trafiło na Viktorie Pilzno. Jest to klub najbliżej naszej granicy, a chociaż nie przyszło mi do głowy, aby ewentualnie spróbować kupić bilety na mecz Czerwonych Diabłów rozgrywany w Pilźnie, to w ramach przyjaźni polsko-czeskiej liczę właśnie na to, że losowanie będzie „korzystne” dla naszych południowych sąsiadów.

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa śmierci	AC Milan	Ajax Amsterdam	Borussia Dortmnud
Grupa marzeń	Benfica	FC Basel	Viktoria Pilzno

Kornelia Szyszka (nela)

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa śmierci	AC Milan	Ajax Amsterdam	Borussia Dortmund
Grupa marzeń	Olympique Marsylia	Bate Borysów	Apoel Nikozja

Marcin Garus (Keano89)

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa śmierci – nie ma takiej :)	–	–	–
Grupa marzeń	CSKA Moskwa	BATE Borysów	Viktoria Pilzno

Paweł Brachaczek (Intel)

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa śmierci	AC Milan	Ajax Amsterdam	Borussia Dortmund
Grupa marzeń	Benfica Lizbona	FC Basel	Apoel Nikozja

Karolina Dąbrowska (Yoko)

Nie chciałabym, aby Manchester United trafił na bezbarwną grupę. Wolę, aby rywalizacja dostarczyła dużo emocji. Jeśli w tej edycji chcemy pokonać Barcelonę, musimy wyjść z mocnej grupy i pokazać, że żaden rywal nie jest nam straszny.

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa marzeń	AC Milan	Ajax Amsterdam	Borussia Dortmund
Grupa najnudniejsza	CSKA Moskwa	FC Basel	Oțelul Galați

Roksana Krawiec (Roxanne)

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa śmierci	AC Milan	Bayer Leverkusen	Trabzonspor
Grupa marzeń	Olympique Lyon	Ajax Amsterdam	Genk

Michał Surowiec (Baal)

	Koszyk 2	Koszyk 3	Koszyk 4
Grupa śmierci	AC Milan	Ajax Amsterdam	Borussia Dortmund
Grupa marzeń	Villareal	FC Basel	Viktoria Pilzno

Patryk Tuzgier (Foster)

Najważniejsze by nie trafić na zespołu z krajów takich jak Turcja czy Grecja, które wiążą się z długimi i męczącymi podróżami. Choć dla ManUtd nie istnieje takie coś jak grupa śmierci, to z pewnością gra z takimi zespołami, jak AC Milan, Ajax i BVB nie należałaby do najłatwiejszych. Grupa w której w skład wchodziłyby Benfica, Basel i Genk mogłaby być względnie łatwa i przyjemna.