Najładniejsza bramka 4. kolejki Ligi Mistrzów

Awans mamy w kieszeni, ergo dla nas emocje w tegorocznej Lidze Mistrzów się skończyły. Oczywiście prawdą to nie jest, ponieważ przed nami wciąż jeszcze rewanżowe spotkania z Besiktasem i Wolfsburgiem, w których zapewne zobaczymy naszą przyszłość w postaci obecnych zmienników. Poza tym, obserwujemy poczynania innych zespołów (czy Sami-Wiecie-Kto odpadną? :>). Nie sposób pominąć ogrom ładnych bramek, które padły na początku listopada. 5 najciekawszych trafień widzimy poniżej. Oglądamy, głosujemy i czekamy na następną kolejkę.

1. Andrij Szewczenko (Dynamo Kijów – Inter Mediolan)

Andrij Szewczenko daje prowadzenie drużynie Dynama. Były gracz AC Milanu i Chelsea przyjmuje piłkę na klatkę przed włoskim polem karnym, decyduje się na szybkie uderzenie wolejem i lobuje wysuniętego bramkarza gości. Ukraińcy wychodzą na 1:0, jednak to do Interu należało ostatnie zdanie.

»Podyskutuj na forum: Champions League 2009/2010

2. Marius Onofras (Unirea Urziceni – Glasgow Rangers)

Rumuńska rewelacja nie zwalnia tempa. Po sensacji zafundowanej Szkotom na Ibrox (1:4) piłkarze Unirei mieli ambicje udowodnienia, iż wynik ten nie był przypadkowy. Udało im się to pomimo początkowego prowadzenia gości. Na trafienie McCullocha odpowiada mało znany w Europie Marius Onofras. Rumun otrzymuje piłkę ponad 20 metrów przed linią końcową boiska, niewiele myśli i fantastycznie uderza z siłą rosyjskiej katiuszy w same widły bramki Rangers.

3. Ryan Babel (Olympique Lyon – Sami-Wiecie-Kto)

Ryan Babel przedłuża wiarę w pozostanie w rozgrywkach Ligi Mistrzów Klubu, Którego Nazwy Nie Wolno Wymawiać. Kończy kontrę The Reds w bardzo efektowny sposób. Schodzi do środka boiska i, zamiast podawać do lepiej ustawionych kolegów, oddaje mocny strzał w światło bramki. Piłka ze sporą prędkością wpada pod poprzeczkę i Scouserzy prowadzą 1:0. Oczywiście, nadmienię, że mecz zakończył się wynikiem 1:1…

4. Benoit Cheyrou (Olympique Marsylia – FC Zurych)

Ostre strzelanie Marsylii przeciw Zurychowi kontynuuje Benoit Cheyrou. Zawodnik ten podwyższa uderzeniem z ok. 28 metrów. Gratulacje dla zdobywcy gola na 5:1, chociaż nie mogę oprzeć się wrażeniu, iż interwencja golkipera przyjezdnych mogłaby stać na wyższym poziomie.

5. Sergio Aguero (Atletico Madryt – Chelsea FC)

Wielbiciele stałych fragmentów gry mogą odetchnąć z ulgą. W zestawieniu znalazło się drugie trafienie Sergio Aguero z meczu Atletico – Chelsea. Spotkanie to odznaczyło się (obok MU – CSKA) chyba najciekawszą końcówką ze wszystkich konfrontacji 4. kolejki. Utalentowany Argentyńczyk mocno podkręca piłkę uderzoną nad murem zawodników The Blues. Futbolówka wpada do siatki tuż przy słupku, a na tablicy widnieje końcowy wynik – 2:2.