Nie przegap
Strona główna / Manchester United / Komentarze po mistrzostwie – kibice, piłkarze, trenerzy.

Komentarze po mistrzostwie – kibice, piłkarze, trenerzy.

Komentarze po mistrzostwie – kibice, piłkarze, trenerzy.
Mistrzostwo Anglii to jednak wielkie wydarzenie. Co zrozumiałe, zarówno przed meczem z Arsenalem, jak i po nim, tuż po koronacji zawodników i sztabu Manchesteru United wielu ludzi związanych z ligą angielską przedstawiło swoje opinie na ten temat. Zapraszamy do zapoznania się z tymi najciekawszymi!

Na początek zaserwujemy Wam wypowiedzi naszych ulubieńców. Na pierwszy ogień pójdzie krótki wywiad z Sir Alexem Fergusonem, przeprowadzony przez dziennikarza SkySports tuż po meczu.

Jak bardzo stresujący był mecz?

To było najdłuższe 90 minut w historii! Ale udało się. Edwin van der Sar obronił tylko jeden groźny strzał – dopiero na pięć minut przed końcem. To daje Ci obraz tego, jak ostrożnie grały oba zespoły.

Czy fakt, że dzięki temu tytułowi zrównaliście się z Liverpoolem sprawia, że jest on bardziej wyjątkowy?

Byłby, gdybyśmy ich wyprzedzili. Chcemy rozwijać się z tą drużyną, a ona jest do tego zdolna. Za rok chcemy to powtórzyć.

Kiedy przybyłeś tutaj [na Old Trafford – dop. Red] byliście 11 tytułów z tyłu. Wierzysz, że teraz jesteście na tym samym poziomie?

Liverpool był najlepszą drużyną w kraju w tamtych czasach. Powoli budowaliśmy swój zespół, ale nigdy nie przypuszczałem, że zdobędę 11 tytułów. Nigdy w życiu! Moim celem było zdobycie jednego trofeum. Chciałem wygrać pierwszei zobaczyć, gdzie nas to zaprowadzi. A my po tym ruszyliśmy z kopyta.

Jak dobra jest twoja obecna drużyna?

To świetny zespół, naprawdę, naprawdę wspaniały. Mogłem dziś wybrać dwie drużyny. Musiałem posadzić na ławce dobrych graczy, jak Scholes, Berbatow i Anderson. To nie jest łatwe.

Kiedy Carlos Tevez schodził, wyglądało to na pożegnanie. Wydawało się, że prawie płakał w tunelu. Czy to dobry znak dla was?

To dobry znak, takich informacji potrzebujemy. Ten chłopak wie, że chcemy by został. Pod koniec pomyślałem, że jest zmęczony, ale przecież grał sam z przodu, a to nie jest łatwe. Potrzebowaliśmy trochę świeżości i to był jedyny powód jego zmiany.

Patrząc wstecz, który moment sezonu był decydujący?

Myślę, że mecz przeciwko Stoke na ich stadionie. Wygranie tego meczu w ostatnich minutach, zaraz po powrocie z Japonii było wielkim wyzwaniem. Świetnie zdaliśmy ten test. To był bardzo dobry rezultat.

Jak wielkie wyzwanie stanowił Liverpool?

Bardzo duże. Ich piłkarze dobrze się spisali. Wygrali u nas 4:1, co było groteskowym rezultatem, ponieważ nie wyglądało to na taki wynik. Pomijając to, to był dla nich wielki impuls. Wiem, że trudno bronić drużynę przy wyniku 4:1, ale myślę, że zagraliśmy nieźle. Ale straciliśmy 4 bramki z długich podań i nie odpowiedzieliśmy na to, przegraliśmy kolejne spotkanie. To dało Liverpoolowi motywację do dalszej walki.

Masz jutro wolny dzień. Pojedziesz na przeszpiegi do Hiszpanii?

Nie, jutro mamy rozdanie nagród dla Zawodnika Roku na Old Trafford, więc nie mogę pojechać. Bardzo bym chciał, ale za to będzie tam mój brat.

Kiedy wszystko się tak układa, jak możesz chociażby rozważać rozważanie emerytury?
Nie rozważam tego, zdecydowanie nie. Będę pracował dalej i chcę zostać w klubie jako menedżer. Moje zdrowie powie mi, kiedy odejść. Módlmy się, aby utrzymało się ono w dobrym stanie w ciągu pięciu lat.

Dziennikarze po meczu oblegli także Cristiano Ronaldo, jedną z największych gwiazd United poprzedniego i obecnego sezonu. Portugalczyk nie ukrywał swojego zachwytu nad trzecim z rzędu mistrzowskim tytułem. Skomentował też wyrównanie rekordu Liverpoolu i krótko odniósł się do finału w Rzymie.

ronaldo_cristianoTo niesamowite, to wyjątkowy dzień. Po raz kolejny wygraliśmy ligę i teraz będziemy to świętować z naszymi rodzinami. Bardzo mnie to cieszy. To fantastyczne osiągnięcie. Niełatwo jest wygrać tytuł trzy razy z rzędu, koledzy ciężko na to pracowali i to jest naprawdę wyjątkowy moment. Musimy się nim jak najbardziej cieszyć.

Nie przejmujemy się innymi drużynami. Świetnie jest być na szczycie i to jest dla nas świetny moment. Wygraliśmy kilka tytułów, a klub wciąż będzie walczył o następne. Nieważne, jacy zawodnicy i jaki trener tu będzie, mentalność tego klubu zawsze jest mentalnością zwycięzcy. Wyczekuję kolejnych okazji i jestem dumny, że jestem częścią historii tej drużyny.

Jeśli do tego wygramy Ligę Mistrzów, to będzie niesamowity sezon.

Cristiano Ronaldo

Kolejnym bohaterem wczorajszego dnia był najbardziej utytułowany zawodnik Manchesteru United, jedna z największych legend – Ryan Giggs. Walijczyk powiedział o wygrywaniu mistrzostwa na Old Trafford oraz o zdobyciu czwartego mistrzostwa za rok.
To cudowne uczucie. Dużo rozmawialiśmy o dokonaniu tego przed własnymi fanami i dlatego dzisiejsza koronacja jest tak wyjątkowa. Nie musieliśmy polegać na innym zespole albo wygrywać poza Old Trafford. Świetnie jest dokonać tego dzisiaj.

giggs_ryanDruga połowa była dla nas agonią, jeśli mam być szczery. I dla fanów pewnie też nią była. Drużyną, z którą na pewno nie chcesz grać jest Arsenal, ponieważ świetnie utrzymują się przy piłce i są świetnym zespołem, który przyjechał zepsuć przyjęcie. Świetnie się broniliśmy, tak jak przez cały sezon i udało nam się osiągnąć cel.

Odkąd menedżer przejął drużynę, zaczęły się złote czasy klubu, z mnóstwem zwycięstw. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować. Chyba nikt wcześniej tego nie osiągnął [wygrał mistrzostwo – dop. Red] 4 razy z rzędu, więc mamy kolejny rekord do pobicia.

Ryan Giggs

Choć w meczu kapitanem był Ryan Giggs, a Gary’ego Neville’a nie było nawet na ławce rezerwowych, to właśnie Anglik jako pierwszy podniósł mistrzowski puchar. Po meczu z szacunkiem wypowiedział się o rywalach z Merseyside i szerokim składzie United.

neville_garyTo fantastyczne osiągnięcie. Liverpool naprawdę mocno nas naciskał w tym sezonie, a rozgrywki kończą w wysokiej formie. Musimy ciężko pracować, aby w następnych rozgrywkach znów ich wyprzedzić.

Nigdy tak naprawdę nie mieliśmy stałego składu. Mieliśmy dwudziestu graczy prezentujących równy poziom. Kiko Macheda, który sam mógł wygrać dla nas ligę, nie dostał nawet dzisiaj medalu. Wszystko osiągnęliśmy dzięki szerokiej i wyrównanej kadrze. W tym roku wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Dzisiaj zagraliśmy wspaniały mecz.

Gary Neville

Skoro wypowiedzieli się już Ryan Giggs i Gary Neville nie może zabraknąć też kilku słów od innego kapitana Czerwonych Diabłów – Rio Ferdinanda. Środkowy obrońca nie zagrał w meczu z Arsenalem, oszczędzał siły na mecz z Barceloną, jednak po gwizdku sędziego świętował wraz z kolegami i tak jak oni udzielał wywiadów. O wyjątkowości zdobytego trofeum i wsparciu kibiców:

ferdinand_rioWywalczenie tego tytułu daje nam jeszcze większą satysfakcję, ponieważ dogoniliśmy Liverpool. Dokonaliśmy tego, więc czujemy się naprawdę fantastycznie. Naszym kolejnym celem z całą pewnością będzie pobicie ich rekordu.

W pełni doceniamy ich ogromne wsparcie. To najwłaściwszy sposób, w jaki możemy wyrazić naszą wdzięczność, ponieważ bez nich klub by nie przetrwał. To były jak najbardziej szczere podziękowania. Dzieki kibicom w tym sezonie przeżywaliśmy fantastyczne chwile i mamy nadzieję, że w kolejnych sezonach takich momentów bedzie jeszcze więcej.

Rio Ferdinand

Łyżkę dziegciu do beczki miodu dołożył Carlos Tevez, który w sposób równie lakoniczny, co niepokojący skomentował swoją gestykulację podczas zmiany oraz swoją przyszłość na Old Trafford.

tevez_carlosMoże to było pożegnanie. Nie wiem, to bardzo trudne.

To mnie wzruszyło. Uwielbiam fanów i cały klub, tyle.

Carlos Tevez

Po meczu swoich emocji nie kryło także wielu kibiców United, również na polskich serwisach poświęconych tej drużynie.

To był długi sezon, pełen niespodzianek i wielkich przeżyć czasem trudnych, czasem pięknych jednak United dopiął swojego i po raz trzeci z rzędu został Mistrzem Anglii. Wyrównaliśmy rekord Livrepoolu, teraz jest remis, mamy po 18 zwycięstw. Po raz kolejny pokazaliśmy, że jesteśmy niepokonani. A Ferguson to największy człowiek w całym Manchesterze, na 18 tryumfów, 11 wygrał on. Nie wyobrażam sobie tego zespołu z innym managerem. Nie było mnie na świecie gdy trenował Manchester.

W tym sezonie odkryliśmy nowe talenty, ba szczególną uwagę zasługuje Rafael, który świetnie zgrał się z drużyną i pokazał, że w przyszłości będzie z niego wielki pożytek. Marcheda, 17latek, strzelec dwóch bardzo ważnych bramek też sprawił, że z ust wszystkich kibiców Diabłów przed kilka dni nie schodziło jego imię. Jest jeszcze Welbeck, Fabio, Simpson, Campbell, Tosić, Ljalić, oni wszyscy sprawią, że Manchester nie będzie tylko jednorazową maszynką do wygrywania, a pozostanie nią jeszcze przez długie lata.

Co do weteranów, był to bardzo dobry sezon Giggsa, jest sercem drużyny, nawet zaczął grać jako środkowy pomocnik. Wielkim szacunkiem darze tego gracza, cały sezon w jednym klubie, po prostu Diabeł z krwi i kości. Scholes miał kontuzję przez parę meczy nie mógł grać jednak, też zasługuje na pochwałę. A Neville no cóż, nie był to jego sezon marzeń, słaby początek, potem znowu było lepiej jednak kontuzja przyczyniła się do ponownego spadku formy. Wielki gracz, i genialny kapitan, lecz konkurencja na jego pozycji jest wielka dlatego nie zdziwię się, gdy w następnym sezonie Giggs będzie kapitanem.

Trójka napastników Rooney-Tevez-Berbatow, tych dwóch ostatnich to przyczyny wielu kłótni i kontrowersji jednak ja mam nadzieję, że obai pozostaną na Old Trafford(czyli innymi słowy, że United wykupi Apacza). Pokazuje on, że jego miejsce jest tutaj, a fani po prostu go kochają, czego potwierdzenie było w dzisiejszym meczu. Pewnie jest to, że Wayne to najlepszy napastnik w Manchesterze i mam nadzieję, że pozostanie tam do końca kariery.

Dobry sezon Ronaldo, mimo wszystko. Nie strzelał wielu bramek, ale nie tylko on, całe United ograniczało się do skromnych zwycięstw 1:0. Pokazał, że dojrzał. Jego gra z sezonu na sezon jest inna. I myślę, że od sierpnia znowu ujrzymy go w koszulce z diabłem na piersi.

Dobry sezon Carrick’a i Fletchera, ten drugi rozegrał najlepszy w karierze, a Michael to po prostu mistrz podań. Obu należały sie miejsce w finale LG jednak tylko Carrick będzie mógł zagrać z wiadomych przyczyn.

O’Shea też grał dobrze, bardzo uniwersalny zawodnik, zagra tam gdzie mu Saf każe. A Evans to przyszłość United.

Jestem ciekawa czy Van der Sar przedłuży kontrakt czy przewiesi buty na kołku, bo jednak wiek robi swoje. Ten jego rekord `1200 bez straty gola w Lidze Angielskiej to wyczyn, który zostanie legendą, i wątpię, że ktoś z dwójki Kuszczak-Foster godnie go zastąpi.

Evra i Ferdinand niezastąpieni na swoich pozycjach i mam nadzieję, że ujrzymy Rio w Rzymie w pierwszym składzie.
Słaby sezon Nani’ego jednak chcę żeby pozostał w United bo to wielki talent. A Anderson tą końcówkę miał lepszą niż początek.

Teraz możemy się cieszyć, Diabły z medalami i pucharem, Liverpool śrubuje rekord, a z „You will never walk alone”, robi się powili „You will never won anything”. Arsenal i Wegner ze swoją młodzieżą, pokazali, że doświadczenie też jest potrzebne, a Chelsea i pieniądze mogą…

United Road Take Me Home !!!

xxxasiaczekxxx

Trzecie z rzędu mistrzostwo, nasza dominacja w tej lidze jest niepodważalna. Fenomenalna praca tego zespołu. Brawo Fergie, piłkarze, reszta sztabu szkoleniowego, mam też nadzieję, że przyjdzie mi pogratulować działaczom, kumaci wiedzą o co biega.

Ogólnie to jestem bardzo szczęśliwy, niestety całego meczu i ceremonii nie było dane mi zobaczyć, ale na pewno skorzystam z powtórki, bo to są piękne chwile, które każdego prawdziwego kibica United nie powinny ominąć. Ciężko złamać ten zespół, są niezwykle silni, potrafią szybko uporać się z nielicznymi kryzysami. United grali zdecydowanie najrówniej ze wszystkich i w pełni zasłużyli na tytuł. Trzeba też przyznać, że Liverpool nie był dużo gorszy i im też należą się gratulacje, ale jak się okazuje to jeszcze za mało na taki zespół jak My, konsekwentny aż do bółu.

Cóż, dobry dzień dzisiaj, powoli myślę, że możemy juz się skupiać na Barcelonie i obronie tytułu Klubowego Mistrza Europy. Jeżeli jeszcze dokonamy takiej rzeczy, będzie to coś niebywałego. To podkreśli naszą wielką dominację na świecie w ostatnich dwóch sezonach. Zresztą i tak już jesteśmy wielcy. Chyba nikt nie ma wątpliwości.

Masło

Mecz nerwówka, wiele spięć, taki trochę „pokopany” football, ale…
… kto się tym przejmuje??

Mistrzostwo jest nasze, 3 raz z rzędu. Aż trudno uwierzyć że jest coś takiego możliwe. Rozumiem ligę Portugalską w której Porto ma monopol, rozumiem tą samą sytuację we Francji w kontekście Lyonu. Ale Premiership?? Najsilniejsza, najbogatsza, najbardziej wyrównana, najpopularniejsza liga świata, w której, mimo takiej konkurencji nadal wygrywa United. Boję się że już niedługo zapomnimy jak się przegrywa i gdy kiedyś zakończymy sezon na miejscu 2, to będzie wielka załamka i przebudowa składu…

A propos składu, team mamy mistrzowski! To już nie coś na miarę ’99, to już chyba coś więcej. Tak mocnej i szerokiej kadry nie ma ani Real, ani Barca. Mamy najlepszego zawodnika świata, najlepszą defensywę… Wygraliśmy w tym sezonie już 3 trofea, a w zasadzie nawet 4 (Tarcza Wspólnoty). Cieszę się że doczekaliśmy się wielkiego United, takiego na miarę Dream Team-u Cruyffa w latach 90, czy Galacticos w Realu na początku tysiąclecia. Teraz my mamy takich zawodników, teraz my mamy taki Team.

Więc zapamiętajmy tą chwilę.
Przestańmy mówić że Manchester is Red. To England is Red! Miejmy nadzieje że za kilka tygodni będziemy mogli napisać to samo w kontekście Europy!

toporminator

Po meczu wypowiedzieli się także menedżerowie pozostałych zespołów Wielkiej Czwórki. Zarówno Arsene Wenger, jaki i Guus Hiddink oraz Rafael Benitez skomentowali wyczyn Fergusona i jego drużyny.

wenger_arseneW tym roku (Manchester United) byli lepszą drużyną i należą się im gratulacje. Żeby za rok nasza drużyna mogła być utwierdzona w takim przekonaniu. W sporcie sprawy mogą się szybko zmienić i dzisiaj pokazaliśmy, że mamy jakość, która będzie przydatna, ażeby znaleźć się na szczycie. Musimy zachować wiarę i ciężko pracować. Moja drużyna wiele się nauczyła i nie jesteśmy daleko (od najlepszych). Byliśmy blisko tytułu w Lidze Mistrzów i w Pucharze Anglii, a ponadto byliśmy bardzo zgrani.

Było to nadzwyczajne osiągnięcie i mu [Fergusonowi – dop. Red] tego gratuluję. To cudowne, co jego drużyna zrobiła w tym roku. Wszystkie jego osiągnięcia są wybitne.

Arsene Wenger

Każdy zespół w lidze ma momenty gorszej formy. To normalne. W takiej sytuacji, United nie spanikowali i robili swoje. Poradzili sobie z ciśnieniem. Większa presja była jednak na Liverpoolu i Chelsea, gdyż te zespoły nie mogły tracić punktów, które my straciliśmy przegrywając i remisując.

Mają wielu doświadczonych piłkarzy i doświadczonego trenera. Nie spanikowali, mieli zaufanie do tego co robią i wiedzą jak wygrywać rozgrywki. Dobrze potrafią to wykorzystać. Inne zespoły, które pretendują do mistrzostwa zbyt bardzo się 'podpalają’. Oni nie.

Guus Hiddink

Oczywiście najwięcej do powiedzenia miał Rafael Benitez, który nawet w obliczu zdobycia przez United trzeciego z rzędu mistrzostwa Anglii nie omieszkał skrytykować zespołu z Old Trafford i pochwalić swojej drużyny.

benitez_rafaelJeżeli Manchester United wygra Premier League, to wcale nie będzie to oznaczało, że jest najlepszy. Po prostu zdobył więcej punktów, nic poza tym.Jest wiele bardzo dobrych zespołów na innych miejscach w tabeli. Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek mówił o naszej drużynie jako o najlepszej. Może i tacy jesteśmy, ale tylko w pewnych momentach. Bez układania ich w kolejność, uważam że najlepszymi klubami w Premier League są: Chelsea, Manchester, Liverpool i Arsenal. Nasze 80 punktów to bardzo dobry wynik, 86 Manchesteru jeszcze lepszy. I to chyba wszystko.

Jak dla mnie, Manchester ma szerszy skład z piłkarzami najwyższej klasy, ale oni zawsze wydają więcej niż my. Jeżeli popełnią błąd, to zawsze mogą wymienić zawodników. Budżety – to one powodują o różnicy naszych drużyn.

Uważam, że prezentowaliśmy się naprawdę dobrze w tym sezonie, jednak niemożliwym jest, by utrzymać ten poziom, jeśli nie posiada się szerokiego składu. Kilku graczy Manchesteru United wypowiadali się o znaczeniu głębokiej kadry mówiąc, że widać różnicę na końcowym etapie sezonu. Na boisku musimy prezentować ten sam poziom, ale trzeba wprowadzać do zespołu nowych graczy i utrzymać dyspozycję, także zachować sportową rywalizację w zespole – każdy musi pracować ciężko i starać się myśleć pozytywnie, ponieważ pieniądze robią wielką różnicę każdego roku.

Musisz wygrać główne trofeum, to jest jasne, jednak przyznam, że zajmowanie tej pozycji, w której obecnie jesteśmy – grając dobrze i strzelając wiele bramek – to coś, co dobrze wróży na przyszłość. Każdy jeden rok jest inny – nie możesz powiedzieć, że następny będzie łatwiejszy, ponieważ oni znowu wydadzą trochę grosza, a my będziemy musieli sprowadzić odpowiednich piłkarzy i nie popełnić błędów. Jesteśmy bardzo blisko, jednak mogło być lepiej w tym roku. Musimy zachować optymizm. Mamy młody skład z wieloma młodymi piłkarzami i mam nadzieję, że w kolejnym sezonie znów osiągną progres.

Rafael Benitez

Po meczu informację o zdobyciu przez United mistrzostwa Anglii podały także polskie serwisy innych angielskich klubów. Oto kilka komentarzy, które można było przeczytać po spotkaniu z Arsenalem.

Gratulacje dla Fergusona, całego sztabu i samych zawodników. Mieli najrówniejszy skład (bardzo silna ławka rezerwowych) i utrzymywali praktycznie przez cały sezon równą wysoką formę. Szalona wręcz skuteczność, dobra obrona zapewniły Czerwonym Diabłom tytuł. Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Sir Alex pokazał, że nawet bez Cristiano Ronaldo Manchester potrafi grać dobry futbol. Zobaczymy kiedy przyjdzie taki czas, że ktokolwiek będzie mógł się z nimi równać.

darthmates

MU gratulujemy Fergusona.
Interowi gratulujemy Mourinho.
Obu klubom gratulujemy mistrzostwa!

A ja sypię głowę popiołem, bo wierzyłem (i podawałem nawet argumenty w jednym z felietonów), że to Chelsea zdobędzie mistrzostwo.

Jeśli MU zdobędzie jeszcze LM, to będzie istna masakra. Żniwo tytułów.

Kazikx

Troche godnosci, czapki z głow przed Mulami byli najbardziej konsekwentni. Za rok Liverpool wygra lige.

jaszyn

zas rok Liverpool wygra, jestem tego pewny, te wszystkie wygrane z MU i Chelsea przeloza sie na doswiadczenie i za rok LFC z nowym (oby dobrym) napastnikiem w skladzie zdominuje lige!
YNWA

Firemaster

Koniec sezonu, zostały 2 mecze o pietruszkę (chyba że o 2 miejsce ). Gdyby mi na początku sezonu ktoś powiedział że tak zakończy się sezon to po naszych 4 miejscach nawet bym się cieszył ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

W przyszłym roku to nasi będą górą!

Burmanek

ale widze światełko w tunelu ,ferguson zjadł już swoją gume, dwadześcia pare lat się męczył, to ostatnie jego trofeum

Milutki

Jedyne, co teraz nam pozostaje to czekać na finał Ligi Mistrzów z Barceloną oraz na komentarze odnoszące się do tego spotkania. Mistrzostwo Anglii to już historia, teraz pora podbić Europę. Przychylne komentarze nam w tym pomogą, negatywne na pewno nie przeszkodzą!

Przewiń na górę strony