Nie przegap
Strona główna / Offtopic / O historii piłki nożnej słów kilka…

O historii piłki nożnej słów kilka…

Historia piłki nożnej, historia futbolu
Przynajmniej co cztery lata połowa ludzkości, która posiada telewizor zamienia się w publiczność telewizyjną. W naszych czasach trudno znaleźć zjawisko, które przyciąga tylu ludzi przed szklany ekran. Jest to oczywiście futbol. Piłkarze są bardziej rozpoznawani niż naukowcy, artyści czy nawet politycy. Inne dyscypliny mogą tylko pomarzyć o takiej popularności. Wyznawców futbolu na świecie jest wiele, rzekłbym, że miliardy. Wszyscy wyznają tą samą wiarę jaką jest piłka nożna i nie każdy zdaje sobie sprawę, że historia piłki nożnej zaczyna się cztery tysiące lat wcześniej…

Fenomen czasów

Historia piłki nożnejPewien czeski historyk – Michał Stehlik twierdzi, że już w III tysiącleciu p.n.e chińscy żołnierze kopali kulę ze zwierzęcej skóry i uprawiali grę o nazwie te’uh-kueh. Historyka być może poniosła wyobraźnia, gdyż o tak wczesnych narodzinach piłki nożnej nigdzie się nie pisze. Wszyscy zgodnie twierdzą, że prapoczątków futbolu należy szukać w starożytnym Egipcie, Chinach, Grecji, Japonii czy Rzymie! Pomyśleć, że wtedy już „grano” w piłkę. Oczywiście słowo grano wziąłem w cudzysłów, ponieważ gra w tamtejszych czasach mocno odbiegała normami i zasadami od dzisiejszej piłki. Piłka miała różne kształty – nawet były to głowy pokonanych wrogów. Często gra w piłkę miała charakter czysto religijny. Indianie w ten sposób starali się odtwarzać ruchy ciał niebieskich, aby postarać się o najwyższą łaskę bogów.

W Chinach ćwiczenia z piłką miały na celu poprawienie kondycji fizycznej i technik sztuk walki. Za panowania dynastii Han w III i II wieku p.n.e żołnierze starali się trafić skórzaną piłką wypełnioną pierzem i włosiem do maleńkiej bramki zrobionej z bambusów. W grze wolno było używać wszystkich części ciała, prócz rąk.

Trudno w to uwierzyć, ale na kilkaset lat przed dynastią Han Japończycy grali w niegdyś popularną w Polsce „zośkę”. Reguły były bardzo proste – piłka ma jak najdłużej utrzymywać się w powietrzu i nie stykać się z podłożem.

Pionierami futbolu w Europie byli Grecy i Rzymianie. Trudno mówić o greckiej grze, ponieważ nie zachowały się dokładne zapiski o ich początkach z tą dyscypliną. Za to Rzymianie świetnie wszystko opisali. Piłka wędrowała po całym kontynencie, aż dotarła na Wyspy Brytyjskie. To właśnie Wielką Brytanię uznaje się za kolebkę współczesnego futbolu. Niestety, wraz z odejściem Rzymian z Wysp Brytyjskich, zanikła umiejętność gry w harpastum. Dozwolone było podawanie piłki rękoma i kopanie, ale w taki sposób, by nie dotknęła gleby. Gra miała dość brutalny przebieg, gdyż przeciwnika można było traktować w brutalny sposób. W średniowieczu gracze nie mogli jedynie umyślnie pozbawiać przeciwników życia.

Odrodzenie

Jak wiemy Imperium Rzymskie upadło, a wraz z nim zapomniano o piłce nożnej. Po kilkuset mrocznych latach pierwszym przebłyskiem futbolu były Wyspy Brytyjskie. Tak zwany „futbol gromadny” uprawiano w Szkocji, Walii oraz Anglii. Co ciekawe w rejonie Dorset i Scone (Szkocja) w grze, przed Środą Popielcową, brały udział całe wsie, a bramki były oddalone o ponad kilka mil. W pełnym słowa tego znaczeniu była to impreza tłumna. Urazy, złamania i wybite oczy były tu na porządku dziennym, ale nie można było umyślnie pozbawiać życia swoich przeciwników, choć poziom tamtejszej medycyny był w takim rozwoju, że często wypadki kończyły się śmiertelnie. Oczywiście nie grano tylko na prowincjach, lecz także w miastach. Sportowcy szczególnie uwielbili sobie Londyn, York i Cambridge.

Jednak powodowany zamęt przez „graczy” spotkał się z ostrą reprymendą władz. W 1314 roku burmistrz ówczesnego Londynu wydał dekret, który surowo zabraniał gry w obrębie miasta. Decyzję swoją uzasadnił zamieszaniem powodowanym przez uczestników. Nieposłuszni mieli być wtrącani do więzień i lochów. Za to Edward III uznał futbol za plagę społeczną i zakazał całkowicie uprawiania tej dyscypliny. W tym samym czasie we Francji powstała odmiana piłki, tzw. „soul”. Zasady były stosunkowo bardzo łatwe. Piłkę przenoszono od jednej wioski do drugiej. Na koniec rywalizacji czekano czasami po kilkanaście dni.

Na Wyspach Brytyjskich po wybuchu wojny stuletniej angielscy monarchowie zabronili całkowicie grania w piłkę, ponieważ odciągała młodych mężczyzn od zajęć łuczniczych. A jak wiemy łucznicy decydowali o sile angielskiej armii. Zaś w Szkocji wyszło postanowienie, że „nikomu nie wolno grać w piłkę.” Ustanowił to zwołany przez Jakuba I parlament w roku 1424. Piłka już wtedy cieszyła się tak dużą popularnością, że władza nawet stosownymi dokumentami nie mogła przerwać jej rozwoju. Gra z miast przeniosła się na zielone pastwiska. W ten sposób murawa stała się tradycyjną nawierzchnią do gry.

Giuoco del calcio – włoska gra

Calcio - historia piłki nożnejGdy na Wyspach się kłócono, we Włoszech powstała kolejna gra o całkiem odmiennych zasadach. Włoskim odpowiednikiem Londynu stała się Florencja, której zawdzięczamy narodziny gry o nazwie giuoco del calcio. Pojawiła się niespodziewanie w XIV wieku i w zabójczym tempie zyskała popularność na całym Półwyspie Apenińskim. We Florencji ulubionym placem gry stał się położony obok słynnego kościoła Santa Croce duży plac, który otaczano ławkami, tworząc coś na podobieństwo band.

W 1555 roku opracowane pierwsze reguły calcio, aby następnie 25 lat później włoski humanista Giovani del Bardi napisał pierwszy podręcznik do gry. Calcio dosłownie znaczyło – kopnięcie, rzut. Drużyny był ubrane w różniące się kolorami stroje, liczba uczestników oraz plac gry zostały ograniczone. Ustalenie przepisów pomogło i uporządkowało nierówną rywalizację.

Tymczasem włoskie nowinki przenikały do Anglii i Francji. Kto mówił, że kobiety nie lubią piłki? Za panowania Elżbiety I odstąpiono od restrykcyjnych zasad Edwarda III. Piłka także znalazła gorącego fana w osobie Richarda Mulcastera, pedagoga oraz przełożonego Szkoły Kupców Krawieckich i Szkoły Św. Pawła. Pedagog dostrzegł w tej dyscyplinie wiele pozytywnych cech. Jako pierwszy opowiedział się za ograniczeniem liczby zawodników oraz wprowadzeniem jasnych reguł gry i sędziowania. Ciekawe jak bez niego wyglądałaby dzisiejsza piłka nożna?

Był także święcie przekonany, że te zasady wyeliminują z gry brutalność i urazowość. Jednak później nie było tak kolorowo… Wielka fala prześladowań „piłkarzy” przetoczyła się przez wyspy brytyjskie w XVII wieku, wraz z nastaniem purytanizmu. Surowa doktryna religijna i moralna zakazała gry w piłkę. Graczom zarzucano zakłócanie dnia świętego – niedzieli oraz prowokowanie niepokojów społecznych. Czyżby na Wyspach powstali pierwsi prawdziwi hooligansi?

Tymczasem na uniwersytecie Cambridge do zajęć wprowadzono futbol. Wkrótce za piłką biegano w szkołach prywatnych i publicznych, które oferowały inne zasady. Każda uczelnia miała swoje własne, odmienne. Przez długie lata była to jeszcze mieszanka futbolu i rugby. Ostatecznie rozstanie obu dyscyplin nastąpiło w 1823 roku, gdy w Cambridge zakazano całkowicie używać rąk w grze. Wprowadzono także do gry faule, które wykluczyły brutalne kopniaki i podstawianie nóg. Jednak do dziś nie wiadomo jak za nie karano… może chłosta?

Narodziny piłki nożnej datuje się na 24 października 1857 roku. Tego historycznego dnia powstał pierwszy piłkarski klub na świecie istniejący do dzisiaj – Sheffield Club. Dokładnie sześć lat później w Wielkiej Brytanii założono pierwszy związek piłkarski – The Football Association. Jego sekretarz Charles Alcock rozpoczął kontakty piłkarskie pomiędzy Szkocją i Anglią. Stworzono rozgrywki o puchar związku. Pierwszym zdobywcą trofeum okazał się zespół Wanderers Londyn. Nagroda dla najlepszej drużyny wyniosła 20 funtów, co przy ówczesnej sile monety była całkiem sporą kwotą i szybko doczekaliśmy się zawodostwa na Wyspach.

Rozkwit Futbolu

Początki FIFAPo Anglikach zaczęły powstawać kolejne związki piłkarskie, a sport nabrał międzynarodowego charakteru. W 1904 roku w Paryżu powstała Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej – czyli dzisiejsza FIFA. Pierwszym jej przewodniczącym został Francuz Robert Guerin. Jego następcą w 1921 roku został legendarny Jules Rimet, któr piastował urząd aż do 1954 roku. W 1923 r. Polska została oficjalnym członkiem FIFA. Już w 1900 roku piłka nożna weszła w skład dyscyplin olimpijskich. Jednak nie oficjalnie, lecz pokazowo. Na pierwsze medale trzeba było poczekać 8 lat, gdyż tam odbyła się olimpiada w Londynie. Większy prestiż, niż Igrzyska Olimpijskie, zdobyły mistrzostwa świata. Po raz pierwszy zorganizował je Urugwaj w roku 1930, z inicjatywy prezesa FIFA, i także od jego nazwiska nazwano je Pucharem Rimeta. Pierwszy raz Puchar Rimeta unieśli gospodarze mistrzostw – Urugwajczycy. Anglicy nie wybrali się na mistrzostwa, gdyż uważali, że nie muszą niczego udowadniać i są najlepsi na świecie. Prawdziwy rozkwit futbolu nastał po II wojnie światowej. Tym samym piłka nożna stała się najpopularniejszym sportem na globie. Dziś liczba graczy sięga milionów, a kibicuj szacuje się w miliardach. Dzięki telewizji wszyscy na świecie mogą oglądać piłkarskie zmagania. Czyż to nie wspaniałe?

Autor: Faith
Kilka słów o autorze:

Sam jego nick oznaczą wiarę, nadzieję. Zawsze wierzy w zwycięstwo United do samego końca. Ponadto lubi grać w piłkę nożną, słuchać rapu i pisać.. Jego małym marzeniem jest zostać dziennikarzem sportowym, a takim większym być piłkarzem i grać na wielkich stadionach.. wróć. Cholera marzyciel z niego. Uwielbia także czytać książki (Pratchett, Eddings, Colfer, Brown), grać w FM’a i tańczyć „w balecie” (preferuje newstyle bądź HH).

Przewiń na górę strony