Nie przegap
Strona główna / Manchester United / 5 wniosków po spotkaniu z Chelsea FC

5 wniosków po spotkaniu z Chelsea FC

W hicie 9. kolejki Barclays Premier League, Manchester United pokonał na Stamford Bridge miejscowe Chelsea 2:3. Dzięki temu zwycięstwu Czerwone Diabły skróciły dystans do swojego rywala do zaledwie jednego punktu. Dla The Blues była to pierwsza porażka w tegorocznych rozgrywkach. Bramki dla podopiecznych sir Alexa Fergusona strzelali: David Luiz (gol samobójczy), Robin van Persie i Javier Hernandez.

Mark Clattenburg1. Po tym spotkaniu w centrum wydarzeń stoi sędzia – Mark Clattenburg – który popełnił kilka rażących błędów w trakcie 90 minut na Stamford Bridge. Rozzłoszczeni porażką fani The Blues wytykają oczywiście tylko błędy na niekorzyść ich zespołu, które, nie ma co ukrywać, miały miejsce. Chicharito zdobył bramkę ze spalonego, a Torres został delikatnie muśnięty przez Evansa (czy było to wystarczające by się przewrócić, to już temat na dłuższe przemyślenia), więc druga żółta za symulację wydaje się niezasłużona. Należy jednak zauważyć, że Torres powinien wylecieć już w pierwszej połowie, kiedy wyprostowaną nogą trafił Cleverley’a w klatkę piersiową. Warto przypomnieć także o niezauważeniu przez sędziego ewidentnego zagrania ręką w polu karnym przez Davida Luiza. Mark Clattenburg mylił się w obie strony, zresztą nie pierwszy już raz. Kibice przed każdym spotkaniem, w którym ma on sędziować, zastanawiają się co tym razem wymyśli.

2. Fenomenalny początek spotkania w wykonaniu United, to coś, obok czego nie można przejść obojętnie. Pierwsze 20-30 minut to był popis koncertowej gry podopiecznych sir Alexa Fergusona. Wysoki pressing, szybkie, składne akcje, bardzo dobra gra w defensywie – było wszystko co najlepsze w piłce. Pozostaje jedynie żałować, że po strzeleniu drugiej bramki Czerwone Diabły pozwolił dojść do głosu gospodarzom.

Robin po bramce3. Robin van Persie – i wszystko jasne. Holenderski napastnik rozegrał fenomenalne spotkanie na Stamford Bridge i śmiało można określić go mianem „Man of the Match”. Robin uczestniczył w każdej bramkowej akcji, do tego wygrał mnóstwo pojedynków główkowych, świetnie się zastawiał, a także rozgrywał. Na chwile obecną, wart ok. 24 milionów funtów transfer należy ustawić wśród najlepszych w historii klubu. Persie to zawodnik, który robi różnicę, a w klubie odpowiadającym jego umiejętnościom pokazuje, że należy go stawiać wśród najlepszych zawodników globu.

Interweniujący de Gea4. David de Gea, który w ostatnich spotkaniach strzeże dostępu do bramki zespołu prowadzonego przez sir Alexa Fergusona może to spotkanie zaliczyć do udanych. Mimo paru niepewnych i dziwnie wyglądających interwencji, Hiszpan kilkukrotnie uratował swój zespół przed utratą bramki. Przy straconych bramkach niespełna 22-letni bramkarz miał niewiele do powiedzenia. Strzał Juana Maty był świetnie wymierzony, a przy główce Ramiresa z kilka metrów nie mógł nic zrobić. Niepokoją jednak momenty dekoncentracji młodego Hiszpana, bowiem nie pierwszy już raz zdarzyło mu się popełnić prosty, niewymuszony błąd.

5. Warto zauważyć, że Manchester United po raz pierwszy od 10 lat pokonał Chelsea na ich własnym stadionie. Dzięki temu zwycięstwu Czerwone Diabły tracą już zaledwie jedno oczko do The Blues, dla których była to pierwsza porażka w Premier League w tym sezonie. Pozostaje mieć nadzieję, że na kolejne zwycięstwo na Stamford Bridge sympatycy United nie będą musieli czekać kolejnych dziesięciu lat.

Pomeczowe statystyki
Chelsea FC 2-3 Manchester United
16 Strzały 15
8 Strzały celne 5
49 % Posiadanie piłki 51%

Pomeczowe ciekawostki
Kontakty z piłką – Michael Carrick (78)
Podania – Michael Carrick (70)
Dokładność – Ryan Giggs (96%)
Faule – Antonio Valencia (4)
Strzały – Robin van Persie (6)
Kluczowe podania – Antonio Valencia (3)

Kto był najlepszym zawodnikiem w meczu z Chelsea FC

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...

Przewiń na górę strony