Boss Manchesteru United przyznaje, że Meksykanin potrzebował trochę czasu, aby odpowiednio wejść w nowy sezon. Jednak wierzy, że Javier zbliża się już do swojej najlepszej formy.
Hernandez opuścił cały letni tour z powodu udziału w Pucharze Konfederacji i trudniej było mu przygotować się do nowej kampanii ale po tym jak w ostatnim meczu ligowym zdobył zwycięską bramkę ze Stoke, a potem strzelił dwa gole przeciwko Norwich wydaje się, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.
Jestem z niego bardzo zadowolony. Wprawdzie miał powolny start sezonu ale to z powodu trudnego lata, kiedy to musiał rozegrać wszystkie mecze dla swojej reprezentacji. Jednak teraz wraca do tego co potrafi robić najlepiej i co udowodnił w poprzednich sezonach czyli strzelania goli. Zdobył bramkę ze Stoke i dwie z Norwich i wygląda na to, że będzie to kontynuował.
Chicharito jest znany ze swojego zaraźliwego entuzjazmu oraz pragnienia sukcesu. Moyes twierdzi jednak, że owe poświęcenie jest cechą całej drużyny.
Myślę, że każdy z zawodników jest zdesperowany, aby grać w pierwszym składzie. Widzimy to każdego dnia na treningu. Prezentują oni genialną postawę i starają się nas do siebie przekonać.
Udało nam się wprowadzić do zespołu dwóch młodych graczy i jeżeli inni będą prezentować się równie dobrze będziemy to kontynuować. – zakończył Moyes.