Rio Ferdinand uderzył w obcokrajowców grających w Premier League i to właśnie w nadmiernej ilości takich zawodników upatruje przyczyny słabych wyników reprezentacji. Kilka dni wcześniej przewodniczący FA, Greg Dyke, podkreślił „przerażający trend” na brak angielskich zawodników rozpoczynających grę w swoich klubach, a jego poglądy są wspierane przez obrońcę Manchesteru United.
Wychowanek West Hamu wyróżnił niedawne starcie Manchesteru City z Newcastle United:
Wystarczy spojrzeć na niedawny mecz City z Newcastle. Z 22 zawodników na boisku było tylko trzech anglików. To jest hańba!
Były kapitan angielskiej reprezentacji wezwał również do nowych regulacji , które ograniczą liczbę importowanych zawodników w kadrze każdego zespołu.
Mając tak mało angielskich graczy w Premier League, zmniejszamy kadrę naszej reprezentacji – powiedział Rio w wywiadzie dla The Mail on Sunday.
Chociaż byłoby to niemal niemożliwe do wykonania, Ferdinand będzie chciał wziąć przykład z tureckiej Superligi.
Chciałbym zrobić to, co zrobili w Turcji. W tej lidze w klubie może znajdować się maksymalnie dziesięciu obcokrajowców, a w 18-osobowej kadrze może być tylko sześciu zawodników z innych krajów.
Wiem że europejskie przepisy nie pozwalają by tak się stało. Ale jeżeli chcemy chronić chronić angielską piłkę nożną i jej dziedzictwa to coś w tej sprawie musi być zrobione – powiedział Ferdinand.