Nie przegap
Strona główna / Liga Mistrzów / Słów kilka po spotkaniu z CFR Cluj

Słów kilka po spotkaniu z CFR Cluj

Dramat – tak krótko można opisać to, co działo się w środowy wieczór na Old Trafford. Manchester United w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów przegrał na własnym stadionie z CFR Cluj 0:1. Czerwone Diabły doznały drugiej porażki z rzędu w tych elitarnych rozgrywkach, jednak nie ma ona żadnego znaczenia, gdyż podopieczni sir Alexa Ferguson już wcześniej zapewnili sobie awans do fazy pucharowej.

„Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść…”

Przykro się robi, gdy widzi się ten gasnący błysk Ryana Giggsa. Walijczyk swoimi występami w tym sezonie jedynie psuje swój wizerunek. Przy całym ogromnym szacunku dla Giggsa, jego miejsce nie jest już na boisku. Jeden występ gorszy od drugiego, a ten w meczu z Cluj był już istną tragedią. Mnóstwo niecelnych zagrań, głupich strat, notoryczne spowalnianie akcji – długo by tak można. Mnie osobiście bardzo boli to, co teraz piszę, jednak rzeczywistość jest brutalna i nie da się jej oszukać.

Przestraszone dziecko

Nick Powell określany mianem wielkiego talentu na chwilę obecną prezentuje się bardzo słabo. Różnica między League Two, a Premier League czy Champions League jest ogromna, co widać po dyspozycji młodego pomocnika. Z perspektywy telewizora ma się wrażenie, że momentami Anglik jest przerażony na boisku. Wyraźnie widać, że Powell boi się odważniejszych zagrań, a szkoda, bo raz w tym spotkaniu pokazał, że potrafi. Oczywiście nie należy skreślać Nicka, broń Panie Boże! Chłopak jest bardzo młody i ma jeszcze czas. Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem na chwilę obecną byłoby wypożyczenie do zespół z Championship.

Kruche szkło

Wpierw Anderson, a teraz Tom Cleverley. Kolejna kontuzja jednego i drugiego nie napawa optymizmem na przyszłość. Jak bowiem oprzeć zespół na tak kruchych zawodnikach? Nie wróży to nic dobrego. Co gorsza, kontuzje Brazylijczyka i Anglika znacznie zawężają pole manewru Fergusonowi przed niedzielnym, derbowym spotkaniu z Manchesterem City.

Nie, nie i jeszcze raz nie!

Ustawienie bez klasycznych skrzydłowych nie jest dla United. Im wcześniej się to zaakceptuje tym lepiej. „Diament” i każda jego modyfikacja kończy się nieładnym dla oka obrazem, a coraz częściej i złym wynikiem. Taktykę dobiera się do zawodników, a nie odwrót – zdaje się, że Ferguson o tym zapomniał. Czerwone Diabły nie posiadają w składzie takich zawodników jak Xavi Hernandez czy Andres Iniesta, którzy na małej przestrzeni potrafią wymieniać szybkie podania, przez co gra United nie przynosi oczekiwanych efektów. Wszystko jest bardzo przewidywalne, przez co jesteśmy świadkami takich wyników jak ten.

Pomeczowe statystyki
Manchester United 0-1 CFR Cluj
22 Strzały 8
5 Strzały celne 2
63% Posiadanie piłki 37%

Pomeczowe ciekawostki
Kontakty z piłką – Scott Wootton (87)
Podania – Scott Wootton (79)
Dokładność – Alexander Büttner (98%)
Faule – Scott Wootton (3)
Strzały – Wayne Rooney (5)
Kluczowe podania – Phil Jones (4)

Po raz kolejny zdecydowałem się stworzyć ankietę nie na najlepszego, lecz na najsłabszego zawodnika spotkania, gdyż żaden z zawodników nie zasłużył na to by go wyróżnić.

Kto był najsłabszym zawodnikiem w meczu z CFR Cluj?

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...

Przewiń na górę strony