Wideo z meczu Wolverhampton Wanderers – Manchester United

Napisane przez: Intel w Bez kategorii 18 marca 2012 o 9:57 1 komentarz

Już ledwie jedna szansa na jakiekolwiek trofeum pozostała w tym sezonie podopiecznym sir Alexa Fergusona. Odpadnięcie z Ligi Europy może jednak zostać osłodzone kolejnym triumfem w lidze. W cieniu dramatu Fabrice’a Muamby na murawę Molineux razem z miejscowymi Wolves na murawę wybiegną w walce o tak potrzebne w kontekście walki o tytuł mistrzowski trzy punkty obecnie liderujący rozgrywkom Manchester United. Na rozpoczynające się o 14:30 spotkanie zapraszamy na Redloga!

29. kolejkę Premier League podzielić można na dwa etapy. Pierwszy, mający miejsce w ten weekend, liczy ledwie 4 mecze. Wczoraj Swansea nadspodziewanie łatwo pokonało na Craven Cottage Fulham, zaś Wigan urwało punkty wyżej klasyfikowanemu WBA, dzięki czemu ich utrzymanie w lidze wciąż jest opcją prawdopodobną. Dziś z kolei o 17:00 oczy piłkarskiej Anglii zwrócone będą na grające z Norwich Newcastle.

Zajmujący się w ten weekend Pucharem Anglii na ligowe murawy wybiegną dopiero we wtorek. Największe ekipy zagrają jednak w środę – niewątpliwie najciekawiej zapowiada się starcie Manchesteru City z Chelsea. Everton będzie próbował odebrać punkty kolejnej ekipie z północnego Londynu, tym razem Arsenalowi, Tottenham spróbuje przełamać defensywę Stoke, zaś Liverpool wyjedzie na Loftus Road po punkty z QPR.

Sytuacja przedmeczowa – Wolverhampton Wanderers

Kontuzje: Karl Henry (naderwanie ścięgna podkolanowego)
Występy wątpliwe: Nenad Milijas (kontuzja mięśnia łydki); Jamie O’Hara (uraz pachwiny)

Ostatni mecz: Wolverhampton Wanderers 0:2 Blackburn Rovers
Skład: Hennesey – Stearman, Bassong, Zubar, Edwards (Kightly 60′) – Ward, Jarvis, O’Hara, Davis (Milijas 75′) – Fletcher, Doyle (Ebanks-Blake 81′)
Bramki: brak

Sytuacja w lidze: 19. miejsce, 22/84 punkty; bilans bramkowy 30:58

Sytuacja przedmeczowa – Manchester United

Kontuzje: Anderson (naderwanie ścięgna podkolanowego); Anders Lindegaard (uraz kolana); Michael Owen (kontuzja mięśnia uda); Nemanja Vidić (pęknięcie więzadła krzyżowego)
Występy wątpliwe: Wayne Rooney (uraz łydki); Phil Jones (przeziębienie); Antonio Valencia (naderwanie ścięgna podkolanowego)
Nieobecni: Darren Fletcher (zawieszenie kariery)

Ostatni mecz ligowy: Manchester United 2:0 West Bromwich Albion
Skład: de Gea – Jones, Ferdinand, Evans, Evra – Young, Carrick, Scholes (Pogba 72′), Welbeck (Cleverley 77′) – Rooney, Hernandez
Bramki: W. Rooney 36′, 71′ (rzut karny)

Sytuacja w lidze: 1. miejsce, 67/84 punktów; bilans bramkowy 68:27

Garść statystyk

Dzisiejszy mecz będzie 98. w historii dotychczasowych starć. Jak dotąd, 47 razy wygrywali dzisiejsi goście, 16 razy dzieląc się punktami i 34 razy przegrywając. Bilans bramkowy tych spotkań to 168:143.

Bardziej jednostronnie prezentuje się bilans spotkań w Premier League. Tych było niewiele – ledwie 7. W nich United 5 razy wygrali, 2 razy uznając wyższość rywala. Bilans bramkowy to 12:5. Smuci za to fakt ujemnego bilansu na Molineux – 1 zwycięstwo przy 2 porażkach to statystyka, którą mamy nadzieję poprawić już dziś.

W ostatnim starciu, w grudniu na Old Trafford, dorobkiem bramkowym podzielili się po równo Nani i Wayne Rooney. Na cztery trafienia United Wolves odpowiedzieli ledwie raz, co wystarczyło do szczęścia i wygranej 4:1 na Old Trafford.

Ostatni mecz obu ekip w Wolverhampton zakończył się sensacyjną porażką zawodników z Manchesteru. 5 lutego ubiegłego roku na Molineux jeden gol Naniego nie wystarczył do szczęścia, dwukrotnie do siatki trafiali bowiem rywale.

Prognozy

Zdecydowanym faworytem w opinii bukmacherów są dziś goście. Kursy w okolicach 1,3 na ich zwycięstwo przy około 10,00 na porażkę wyraźnie wskazują różnice pomiędzy obiema ekipami, umieszczonymi w tabeli na dwóch przeciwległych biegunach. Podopieczni Terry’ego Connora swojej szansy mogą upatrywać jedynie w przewadze własnego boiska i zaskakująco niepomyślnej statystyce, jeżeli chodzi o powodzenie ich rywali w starciach z drużynami z dołu tabeli.

Zastanawiający jest fakt, że gdy po raz ostatni United podejmowali Wolves, również byli świeżo po pożegnaniu z europejskimi pucharami – kilka dni po pamiętnej porażce z FC Basel przyszło im właśnie zagrać z Wilkami. Odniesiony wówczas sukces pozwala wierzyć, że dziś nie będzie inaczej.

Wypowiedzi przedmeczowe

Europejskie puchary to już przeszłość. W tym roku nie graliśmy w nich zbyt dobrze. Musimy sobie powiedzieć prosto w twarz, nie zasługujemy w tym sezonie ani na grę w Lidze Mistrzów, ani w Lidze Europy. Teraz nie mamy wyboru, musimy wygrać Premier League, aby uchronić ten sezon przed kompromitacją. Jeśli jej nie wygramy, będzie to dla nas naprawdę fatalny sezon. Myślę, że wszystko jest na dobrej drodze, aby zwyciężyć w lidze, ponieważ aktualnie znajdujemy się na samym szczycie, przed Manchesterem City. Musimy jednak zapomnieć o meczu z Bilbao i przede wszystkim skupić się na spotkaniu z Wolves. Otóż dla nas jest to naprawdę bardzo ważny mecz i musimy go wygrać.

Patrice Evra