Dziś o godzinie 19. (swoją drogą wstyd grać w środku tygodnia tak wcześnie) Manchester United rusza w bój o zwycięstwo w Lidze Europy. Rozgrywki te nazywane są pucharem pocieszenia, w naszym przypadku lepiej brzmieć będzie odpust cząstkowy. Diabelskim pokutnikom na samym początku przyszło grać z nie byle kim – Ajaxem Amsterdam, co będziecie mogli obejrzeć na naszym blogu.
United nie trafili na słabeuszy, lecz klub, który tak jak oni, odpadł z Ligi Mistrzów. Więcej, trenerowi drużyny przeciwnej pomaga przed tym spotkaniem nasz były bramkarz – Edwin van der Sar – mimo deklaracji, iż cała jego rodzina trzyma kciuki za Czerwone Diabły. Golkiper, niczym urodzony dyplomata, pojawił się również na treningu przyjezdnych i uciął sobie pogawędkę z Fergiem.
Wracając do spraw Manchesteru, do Holandii odleciał mocny skład uszczuplony jedynie o kontuzjowanych oraz kapitana z meczu przeciw Liverpoolowi, Patrice’a Evrę. Z chorymi długoterminowo (Fletcher, Vidić, Lindegaard, Owen, Anderson) zostali Berba i Giggs. Cieszy natomiast pojawienie się Younga, Cleverleya, Jonesa i Naniego. Pytanie brzmi, na ilu z nich postawi sir Alex?
Bukmacherzy twierdzą, że…
… faworytem meczu jest United. W razie zwycięstwa Anglików za postawioną złotówkę można zgarnąć 85 groszy minus podatek. Kursy na remis i porażkę Diabłów wynoszą kolejno 3,25 i 3,75.
Kadra United
de Gea, Amos; Fábio, Rafael, Evans, Jones, Smalling, Fryers, Ferdinand; Valencia, Nani, Carrick, Young, Park, Scholes, Cleverley, Pogba; Rooney, Hernández, Welbeck
Sędziowie
Gianluca Rocchi (główny), Andrea Stefani, Gianluca Cariolato (boczni), Andrea Gervasoni (techniczny), Christian Brighi,
Gabriele Gava (podbramkowi)
Wszyscy sędziowie są Włochami.
Wypowiedzi przedmeczowe
Od lat siłą United była jedność w zespole. To jest siła Fergusona, że każdy jego podopieczny daje z siebie wszystko na murawie.
Stwierdziliśmy wspólnie [z Edwinem van der Sarem], że bramkarz Kenneth Vermeer odegra ważną rolę w defensywie, jeśli rywale zdołają się przez nią przebić. Zawodnikom takim jak Rooney, Nani, czy Danny Welbeck nie można pozostawić czterech lub pięciu metrów wolnego miejsca. Wciąż trzeba być dwa metry od tych piłkarzy, gdyż w innym przypadku uciekną i już się ich nie dogoni. To jest najważniejsza wskazówka.
Frank De Boer
Bardziej obawiam się historii tego klubu, niż o któregokolwiek piłkarza aktualnie grającego w Ajaksie. Szanuję ich historię. To fantastyczne, że Ajax przez tak wiele lat podąża w myśl jednej idei. Cały czas grają tym samym stylem i taktyką. To wspaniałe i właśnie za to szanuję ich.
Standard holenderskiego futbolu zawsze był wysoki. Niestety ich problemem jest fakt, iż najlepsi zawodnicy w lidze chcą odejść do najlepszych lig, mimo to Holendrzy potrafią wyszkolić fantastycznych graczy i należy im się za to ogromny podziw.
Odrobiliśmy lekcje po porażce z Basel. Zmarnowaliśmy szanse na wygranie z Basel na Old Trafford, podobnie w meczu z Benfiką i zapłaciliśmy za to największą cenę.
Pomimo tego cieszę się na myśl o grze w Lidze Europy. To turniej, który będziemy chcieli wygrać i pokazać się w nim z dużo lepszej strony, niż miało to miejsce podczas meczów w Champions League. Nie zamierzaliśmy odpaść z tego pucharu, jednak takie rzeczy zdarzają się.
Udział w LE jest niesamowitą motywacją dla piłkarzy. Mamy w składzie wielu młodych graczy, którzy nie mają zbyt dużo doświadczenia na arenie europejskiej. Finał zostanie rozegrany w Rumunii i chcemy w nim wystąpić.