Nie przegap
Strona główna / Najładniejsza bramka i kiks 7. kolejki Premier League

Najładniejsza bramka i kiks 7. kolejki Premier League

Najładniejsza bramka i kiks 7. kolejki Premier League
Sensacji brak, bo powoli przyzwyczajamy się do wyjazdowych remisów United oraz porażek Liverpoolu z kim popadnie. Bramek niewiele, bo tylko 18, co daje średnią 1,8 gola na mecz. Poziom estetyczny trafień – zacny, by nie powiedzieć miejscami genialny. Miniony weekend zapewnił nam materiał do niniejszego zestawienia, dzieląc go na część dla wielbicieli rzutów wolnych oraz fanów akcji złożonej z wielu celnych podań i dorzucił ekwilibrystyczny wyczyn snajpera Chelsea. Ciekawi?

1. Didier Drogba (Chelsea FC – Arsenal FC)

Do dziś nie wiem, co dokładnie wydarzyło się pod nogami reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej. Pewne jest to, że po rozmontowaniu defensywy Arsenalu, Ashley Cole podał równolegle do linii końcowej do Didiera Drogby, który… no właśnie. W jakiś sposób obrócił się i jednocześnie uderzył piłkę w kierunku bramki. Futbolówka nie dała szans Fabiańskiemu, odbiwszy się od słupka.

2. Alex (Chelsea FC – Arsenal FC)

Nieprzypadkowo zdjęcie tytułowe pochodzi właśnie z tej bramki. Gdyby nie fakt, iż Alex występuje w najgroźniejszej dla Czerwonych Diabłów ekipie, sugerowałbym, że Darron Gibson pożyczył koledze po fachu sławetny element ukryty w jednej z jego nóg. Niesamowicie mocny strzał brazylijskiego obrońcy nie dał szans golkiperowi Arsenalu. Łukasza Fabiańskiego dodatkowo zmylił Malouda, sprytnie uciekając z muru oraz sam lot piłki, która przez te 25 metrów szybowała po łuku o stosunkowo niewielkim promieniu.

3. Jordi Gomez (Wigan Athletic – Wolverhampton Wanderers)

Od Chelsea uciekamy do pierwszej w tym sezonie bramki Wigan promowanej na łamach Redloga. Zawodnik tegoż klubu o wdzięcznym imieniu Jordi oraz popularnym wśród południowców nazwisku Gomez otworzył wynik spotkania z Wolverhampton. Zaaplikował bramkę Wilkom poprzez wykonanie rzutu wolnego z granicy pola karnego. Techniczny strzał lewą nogą okazał się zabójczy dla Hahnemanna. Amerykański bramkarz wyciągnął się jak struna, ale futbolówki zmierzającej po wycinku okręgu w widły, nie miał prawa zatrzymać.

4. Johan Elmander (West Bromwich Albion – Bolton Wanderers)


2:19-3:01

Zapowiadana gratka dla miłośników klepki, niekoniecznie naziemnej. Kilka podań zmieniło oblicze przeciętnej akcji w sytuację bramkową, którą wykorzystał Elmander. Do szczytu finezji trochę brakuje, ale Bolton jest na dobrej drodze.

5. Clint Dempsey (West Ham United – Fulham FC)

W tym wypadku najważniejsza wymiana podań nastąpiła pomiędzy Davisem i Dempseyem. Jej efektem było wyjście na czystą pozycję tego drugiego i możliwość lobu nad interweniującym Greenem. Plus dla Clinta Dempseya za wykończenie akcji z lekkością i precyzją sięgającą cali.


Kiks kolejki – Roger Johnson (Birmingham City – Everton FC)

Everton zaczyna stosować nową taktykę. Biorą na litość przeciwników swoimi strojami (przywodzącymi na myśl sweterek Gruchy z filmu Chłopaki nie płaczą) do tego stopnia, iż ci zaczynają strzelać sobie swojaki. Może i my powinniśmy zainwestować w różowe kiecki i dorzucić jeszcze jakiś kwiatuszkowy wzorek?


Najładniejsza bramka 7. kolejki Premier League to:

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...

Przewiń na górę strony