Nie przegap
Strona główna / Przed sezonem: Chelsea

Przed sezonem: Chelsea

manchester_chelsea_gol_cfc.jpg

Pozycja w zeszłym sezonie: 1.
Szanse na wygranie ligi: 13 – 8

Głównym celem Chelsea w nadchodzącym sezonie będzie oczywiście obrona tytułu mistrzowskiego. Nie będzie to jednak wcale łatwe zadanie. Przypomnijmy – w zeszłym sezonie drużyna z Londynu zajęła pierwsze miejsce w lidze, wyprzedzając Manchester United o zaledwie jeden punkt. Zaliczyła też fantastyczną serię zwycięstw przeciwko „Big Four”. Teraz jednak przed Carlo Ancelottim i jego drużyną znacznie trudniejsze zadanie – nie tylko obrona tytułu, ale także zdobycie upragnionego pucharu Ligi Mistrzów.

Skład Chelsea został tego lata w znacznym stopniu odświeżony. Odeszli tacy zawodnicy, jak Michael Ballack, Joe Cole, Juliano Belletti, czy Ricardo Carvalho. W ich miejsce włoski menedżer sprowadził świetnego w zeszłym sezonie Yossi’ego Benayouna i uznawanego za wielki talent Ramiresa. Skład „The Blues” nie wydaje się jednak dostatecznie szeroki. Wiele zależy od kontuzji kluczowych graczy – Essiena, Alexa i Drogby. Nieciekawie wygląda sytuacja w obronie. Przy ewentualnej kontuji kogoś z dwójki Terry – Alex, na środek obrony zostaje tylko Ivanović, który ze zmiennym szczęściem występował na pozycji środkowego obrońcy oraz niedoświadczeni Mancienne i Bruma. Można się więc spodziewać jeszcze jakichś ruchów ze strony Ancelottiego. Również w ataku wygląda to co najmniej nieciekawie. Bo gdy kontuzje dopadną Drogbę i Anelkę – czy Sturridge i Borini będą w stanie wnieść coś do drużyny?

Menedżer Chelsea ma także inne zmartwienie – jego najważniejsi zawodnicy są już po trzydziestce (Terry, Lampard, Drogba, Anelka). Oczywiście z drugiej strony to plus – bo z wiekiem idzie doświadczenie. Nie dziwią więc zapowiedzi Ancelottiego, że będzie dawał więcej czasu na grę młodszym zawodnikom, zwłaszcza, że Chelsea nie zrobiła wielkich zakupów tego lata.

Obecność ledwie sześciu tzw. „home-grown players” (Sturridge, Terry, Lampard, Cole, Mancienne i Turnbull) oznacza, że drużyna z Londynu zacznie sezon tylko z 23 graczami seniorskimi, natomiast dwa pozostałe miejsca będą mogły być zajmowane przez graczy U-21, takich jak Gaël Kakuta czy Jeffrey Bruma.

Jeśli kluczowych graczy „Niebieskich” ominą w tym sezonie kontuzje i będą grać stale na wysokim poziomie, Chelsea ma spore szanse na obronienie tytułu i zawojowanie Ligi Mistrzów, choć oczywiście nie będzie to łatwe, zwłaszcza, że we wszystkich rozgrywkach potrzeba dużo szczęścia , a ponadto będą najpierw musieli zatrzymać „Czerwone Diabły” w drodze po ich dziewiętnasty tytuł mistrzowski.

Przewiń na górę strony