Nie przegap
Strona główna / Nadszedł czas nowych gwiazd

Nadszedł czas nowych gwiazd


Futbol to gra zespołowa, ale niektórzy zawodnicy zawsze będą lepsi od innych. Są gwiazdami, które swoją grą, przyciągają na stadiony setki tysięcy kibiców, z zapartym tchem śledzących ich boiskowe poczynania. Często one, swoim blaskiem rozjaśniają całe widowiska, zmieniając nudne spotkanie we wspaniałe spektakle. Cytując słowa Pelé „Gdy znikają gwiazdy futbolu, znikają też drużyny. Całkiem jak w teatrze, który ma swoją gwiazdę. Gdy gwiazda ma się ciężko, cierpi cała drużyna”. Wiecznie jednak świecić nie mogą, co jakiś czas pojawiają się nowe, dzięki temu futbol jest tak atrakcyjny.

Jak powstają i kiedy się wypalają?

Gwiazdy rodzą się podczas wielkich piłkarskich imprez lub też w lidze, w której występują. Dla przykładu na Euro 2008 do grona najlepszych trafił Andriej Arshavin. Warto podkreślić, że właśnie na Euro 2008 w pełni rozkwitł talent Xaviego Hernandeza, który od tego czasu, swoją grą zachwyca wszystkich – bez wyjątków. Na ostatnim mundialu do grupy wybitnych dołączył Frank Ribery. Dziś każdy klub znalazłby miejsce dla tego Francuza, mimo jego ostatnich problemów zupełnie nie związanych z piłką nożną. Przypadkowi piłkarze oczywiście na takich turniejach nie grają. Grają za to zawodnicy, którzy swoje umiejętności udowodnili w jakiś inny sposób, czy to w lidze, czy w innych występach w swojej narodowej reprezentacji. Są też tacy piłkarze jak Ryan Giggs, Ryan został supergwiazdą, mimo tego, że na żadnej (!) wielkiej imprezie nie wystąpił. Piłkarze o statusie gwiazdy grają dobrze przez parę sezonów, a potem? Zwyczajnie się wypalają i grają dobrze, ale już tak często nie zachwycają.

Supergwiazdy

Supergwiazdy to zawodnicy grający regularnie na najwyższym poziomie. Są znacznie lepsi od gwiazd. Cechuje ich to, że mimo upływu czasu oni wciąż są na szczycie. Nawet po zakończeniu kariery, pamięć o nich i ich czynach pozostaje w naszej pamięci. Piękne strzały, wspaniałe akcje, czy cudowne dryblingi, to właśnie to kochamy w piłce nożnej. Odciskają niezatarte piętno na historii piłki nożnej. Pele, Zidane, Ronaldo, Giggs, Garrincha, Alfredo Di Stefano, George Best, Maradona czy Ferenc Puskás – to właśnie są supergwiazdy. Dorównać legendą to marzenie każdego piłkarza. Obecnie jest kilku piłkarzy, mogących dołączyć do tego grona. Messi, Ronaldo, Rooney czy Xavi mogą na stałe zapisać się w kartach historii piłki nożnej. Doskonałą okazją wydaje się być mundial odbywający się w RPA. Jednak na pewno będziemy świadkami odkrycia wielu nowych gwiazd.

Nowe gwiazdy na mundialu

Kto może ewoluować w wielką gwiazdę piłki nożnej już na tym mundialu ? Jest parę dobrych, młodych piłkarzy, którzy mogą być rewelacją tych mistrzostw. Ciężko jest ich wskazać, ponieważ wciąż nie wiadomo kto do RPA pojedzie. Spróbuję przedstawić paru z nich:

Yoann Gourcuff – Już jest uważany za wielkiego piłkarza, jednak teraz może zająć miejsce takich graczy jak Lampard, czy Gerrard w światowym futbolu. Ma niesamowite umiejętności , stylem gry przypomina legendę nie tylko francuskiego, ale i światowego futbolu Zinedine Zidane. Chłopak ma „papiery” do gry na najwyższym poziomie..

Nani – Jego chyba nie trzeba przedstawiać. W ostatnim czasie portugalski skrzydłowy złapał wiatr w żagle. W znacznym stopniu przyczynił się do ostatnich zwycięstw MU z Tottenhamem oraz z Sunderlandem. Według mnie w RPA może przyćmić samego Ronaldo, byle tylko Real Madryt się nim nie zainteresował…

Javier Hernandez – Piłkarz, który niedawno dołączył do drużyny mistrza Anglii Manchesteru United. Obecnie w reprezentacji w 4 meczach 4 razy umieścił piłkę w siatce, co jest rewelacyjnym wynikiem.

James Milner – Być może to właśnie on przejmie pałeczkę po Stevenie Gerrardzie, który ostatnio delikatnie mówiąc nie zachwyca. Jeśli tylko dostanie szansę głęboko wierzę, że ją w pełni wykorzysta.

Rafael da Silva – Piłkarza tego tu umieszczę, choć patrząc obiektywnie, jego szanse na wyjazd są niewielkie. Jestem przekonany, że jeśli młody Brazylijczyk pojedzie i zagra na mundialu to może zostać jego objawieniem. Rafael swoją grą urzekł kibiców Manchesteru United, brakuje mu jedynie doświadczenia.

Marek Hamšík – Mimo młodego wieku jest już nazywany nowym Stevenem Gerrardem ze względu na swój styl gry. Jest kapitanem zespołu narodowego, co w wieku 23 lat świadczy o jego piłkarskiej dojrzałości. Interesowały się nim takie klub jak Juventus Turyn, Inter Mediolan oraz Bayern Monachium.

Neymar – Wciąż nie wiadomo czy młody Brazylijczyk zostanie powołany do kadry na Mistrzostw Świata w RPA. O piłkarzu zrobiło się głośno po meczu z Guarani, wygranym 8-1, w którym Neymar strzelił 5 bramek. Łącznie ma na koncie 19 bramek. Z pewnością to wielki talent i wydaje się, że jego przeprowadzka do jakiegoś wielkiego klubu to tylko kwestia czasu.

Poza nimi jest jeszcze wielu młodych, świetnie rokujących graczy, którzy w przyszłości mogą grać w swoim klubach pierwsze skrzypce. Są to np: Eden Hazard, Romelu Lukaku, Jack Wilshere, Federico Macheda, Fabio Da Silva, Aaron Ramsey, Mario Balotelli, Bojan Krkić, Pedro, Enzo Zidane (zapowiada się znakomicie, ale nie wiadomo jaki piłkarz z niego wyrośnie), Theo Walcott czy Darron Gibson.

Gwiazdy bez kolegów nie świecą

Jednak piłka nożna to sport zespołowy, w którym bez kolegów z zespołu nic się nie osiągnie. Jedno jest zależne od drugiego. Gdyby w reprezentacji Francji za czasów Zidane nie było Claude Makéléle to nie wiadomo czy Zinedine cieszyłby się taką renomą jak dziś (akurat Claude Makéléle był artystą wśród rzemieślników, chodzi jednak o zadania, jakie wykonywał). Jeśli artysta chce błyszczeć najjaśniejszym światłem, to musi mieć wśród siebie rzemieślników. W tym sezonie wyraźnie widać, jak dla Ronaldo poświęcał się Wayne Rooney. Podczas gdy on biegał wzdłuż i wszerz boiska, był wszędzie, Ronaldo strzelał bramki i zdobywał różnorodne indywidualne trofea. Bardzo podobnie Nani, jednak on tak nie biegał. Pozostając w cieniu swojego wielkiego rodaka, Luis tracił pewność siebie. Nie był w stanie udźwignąć presji jaką spychał na niego Ronaldo.

Kto w rzeczywistości stanie się gwiazdą? Czas pokaże. Mam nadzieję, że będzie to piłkarz grający dla Manchesteru United. Młodzi i utalentowani – teraz nadszedł wasz czas!

Autor: Adam Płóciennik

Przewiń na górę strony