David Robert Joseph Beckham urodził się 2 maja 1975r. w Leytonstone. Czy tego dnia ktoś przez chwilę pomyślał, że na świat przychodzi jeden z najlepszych prawoskrzydłowych świata? Człowiek, który zadziwiał i inspirował swoją grą ludzi ze wszystkich zakątków kuli ziemskiej? W końcu osoba, która jest uznawana za legendę Manchesteru United!- ale czy na pewno wszyscy są takiego zdania?
»Podyskutuj na forum: Legendy klubu z Old Trafford
Wielu z nas bardzo dobrze pamięta grę Davida Beckhama w trykocie United, lecz tylko nieliczni uznają go za legendę tego wspaniałego klubu. Wielu mówi, że się sprzedał, inni natomiast, że zdradził klub i odszedł do Realu za kasą, ale czy to prawda? David Beckham jest bardzo kontrowersyjną postacią w futbolu. Jest to piłkarz bardzo medialny robiący równie wielką karierę poza boiskami piłkarskimi, co na murawie. Jednak jest to także człowiek, który swoją grą zadziwiał cały piłkarski świat, a z piłką potrafił zrobić wszystko.
Można powiedzieć, że na Dalekim Wschodzie David był czczony, bo gdzie się nie spojrzało widać było jego podobiznę. Jednak na boisku musiał zapomnieć o kamerach i sesjach zdjęciowych, a skupić się na tym, co robił najlepiej w życiu, czyli na grze w piłkę i pomaganiu klubowi w zdobywaniu kolejnych trofeów. Uważam jednak, że o tym, jakim człowiekiem był Beckham podczas swojej obecności na Old Trafford wszyscy dobrze wiemy, ale niewielu zdaje sobie sprawę z tego, co ten człowiek zrobił dla naszego kochanego klubu.
W wieku 3 lat Beckham powoli zaczynał swoją przygodę z United, bo – jak sam pisze w swojej biografii – oto ja, David Robert Joseph Beckham, lat trzy, w nowym stroju Manchesteru United, który tata kupił mi na gwiazdkę, gram w piłkę nożną w salonie nowego domu w Chingford. To tylko świadczy, że ten cudowny maluch już od najmłodszych lat kopał piłkę jak wielu z nas, lecz on poświęcał piłce cały swój czas i energię.
Wydaje mi się, że sukces, jaki odniósł David Beckham, zależy też w dużej mierze od jego ojca – Teda, który to z całych sił wspierał syna, by ten mógł ziścić swoje piłkarskie marzenia. Jak pewnie niewielu wie, ojciec Davida grał w lokalnej drużynie zwanej Kingfisher w lidze amatorskiej. W wieku siedmiu lat David był zabierany przez tatę w dni powszednie na treningi z tym właśnie zespołem. Jak pisze Becks tata był trenerem drużyny letniej ligi, ale też w niej grał, więc przychodziłem z nim na mecze. Trenowaliśmy razem przed i po meczu. Właśnie dlatego uważam, że wielki wpływ na karierę Beckhama miał jego ojciec i David na pewno wiele mu zawdzięcza. Prawdopodobnie miłość do United też odziedziczył po Tedzie, gdyż to on przez całe życie był kibicem United i chodził z synem na mecze ilekroć Diabły grały w Londynie.
Nie można też zapomnieć o matce Davida, Sandrze, która nieraz musiała tolerować „skutki uboczne” gry małego geniusza, w tym niszczenie, a w zasadzie wręcz mordowanie rabatek z kwiatkami w ogrodzie. Jak przyznaje sam piłkarz, rodzice wiedzieli, jak bardzo kocham piłkę. Jeśli był jakiś sposób, żebym mógł zagrać, gotowi byli na wszystko, by mi to umożliwić. Czy chodziło o grę, czy o trening, wykorzystywałem każdą okazję. Chodziłem do wszystkich istniejących szkółek piłkarskich. Pierwszą była Szkoła Piłki Nożnej Rogera Morgana, prowadzona przez dawnego skrzydłowego Tottenhamu.
Sandra bardzo cieszyła się z sukcesów, które David odnosił na boisku. Gdy jej synek miał 11 lat, grał w okręgowej drużynie Waltham Forest i został zauważony przez łowców talentów z Man United. Gdy mama oznajmiła synowi dobrą nowinę, ten odczuł tak wielką falę radości, że wybuchł płaczem i nie mógł się uspokoić. Jak napisał sam Beckham, od tak dawna zastanawiałem się, czy kiedykolwiek usłyszę te słowa. To łowca talentów z Man United. Tak marzenia się spełniły, a młody Becks zaczął swą przygodę w Manchesterze United. Malcolm Fidgeon był londyńskim łowcą talentów Manchesteru, a zarazem opiekunem młodego zawodnika w ekipie Czerwonych Diabłów.
Kariera Davida Beckhama w Manchesterze United była bardzo owocna i uważam, że każdy kibic powinien mieć dla niego szacunek za to, co zrobił dla klubu. Jego odejście do Realu było spowodowane częściowo także innymi czynnikami niż pogoń za pieniądzem. Według sir Alexa, David pod koniec swojej kariery na Old Trafford zmienił się i oboje już nie dogadywali się tak jak kiedyś. Beckham miał problemy osobiste, które chciał rozwiązać sam, ale Boss uważał, że on go po prostu lekceważy i nie chce mu spojrzeć w oczy.
Ten obopólny spór spowodował w istocie, że Beckham nie cieszył się z gry jak dawniej i mimo że miał w sercu United, oboje z szefem doszli do wniosku, że jego czas w klubie już się skończył. W tej sytuacji Beckham zdecydował o odejściu do Realu, ale jak wiadomo został wychowany w Man United i kibicuje swojej dawnej drużynie do tej pory. Po tym nieciekawym incydencie Becks często był widziany na meczach United, ale tym razem na trybunach. Widać było po jego wyrazie twarzy, że każde zwycięstwo jego byłego klubu bardzo go satysfakcjonuje. Taki właśnie jest David Robert Joseph Beckham, który zawsze twierdził, że United to jego druga rodzina. Anglik do tej pory gra znakomity futbol mimo swojego wieku, ale zawdzięcza to ciężkiej pracy, którą włożył w dzieciństwie i latom gry w drużynie Czerwonych Diabłów. David Beckham, mimo że nosi koszulkę innego zespołu, w swoim sercu zawsze będzie miał Manchester United.
Na koniec to, z czego David Beckham słynie do dziś…
Autor: Damian Leciewicz