Nie przegap
Strona główna / Ronaldo niezbędny?

Ronaldo niezbędny?

Cristiano Ronaldo niezbędny?
Ostatnimi czasy coraz częściej mówi się o odejściu Cristiano Ronaldo do Realu Madryt. Gazety i portale internetowe prześcigają się w tym, kto poda lepszą informację na temat przejścia Portugalczyka do zespołu „Królewskich” czy też o jego pozostaniu w Manchesterze United.

Niedawno usłyszałam od znajomego, że „United bez Ronaldo będzie nikim, bo jak on odejdzie to już po Manchesterze”. Czyżby? Uważam, że nie ma ludzi niezastąpionych. Kto w 1997 roku (kiedy to Cristiano przechodził do Sportingu) pomyślałby, że ten młody chłopak za kilka lat będzie uważany za najlepszego piłkarza świata? Być może i byli tacy ludzie, ale nie było ich za wiele. W tej mniejszości był na szczęście Alex Ferguson, który zauważył talent Portugalczyka w 2003 roku podczas przedsezonowego meczu „Czerwonych Diabłów” ze Sportingiem. Szkoleniowiec zadziałał natychmiastowo i ściągnął Ronaldo do Manchesteru United. Wyłożył na niego 12 milionów funtów i tym samym Cristiano stał się najdroższym piłkarzem młodego pokolenia w historii angielskiej piłki nożnej. Dlaczego więc niedługo ma nie eksplodować talent rodaka Ronaldo, Naniego czy Brazylijczyka Andersona? Obaj są młodzi i zdolni. Myślę, że mogliby w niedalekiej przyszłości godnie zastąpić Cristiano.

Kolegi jednak nie przekonały te argumenty. Drążył dalej: „Zobaczysz, Manchester nie będzie już wygrywał tak jak teraz. Widzisz, Rooney jest napastnikiem i ma mniej strzelonych bramek”. I co z tego? Bramki to nie wszystko. Co by było bez Vidića i Ferdinanda? Ileż to razy ten wspaniały duet obrońców dawał o sobie znać. Między innymi miało to miejsce w meczach z Liverpoolem, kiedy to wspaniale bronili ataki Fernando Torresa. Jeżeli chodzi jednak o bramki to tutaj aż grzechem by było nie napisać o Carlosie Tevezie. Argentyńczyk strzelił w tym sezonie 19 bramek. Przy 42 Ronaldo może i marny wynik. Jednak jak to czasem mówią nie liczy się ilość, ale jakość. Tevez strzelał gole m.in. w meczach z Liverpoolem, Tottenhamem i Olympique Lyon ratując niejednokrotnie „Czerwonym Diabłom” punkty. Ktoś może powiedzieć „ale to Ronaldo strzelił gola w finale Ligii Mistrzów!”. Fakt – strzelił. Ale wspaniałe sytuacje mieli także Tevez, Hargreaves czy Carrick, ale albo zabrakło szczęścia, albo świetnie bronił Petr Cech. Jednak czy Portugalczyk wykorzystał jeden z najważniejszych momentów w tym spotkaniu? Nie. Cris postanowił pokazać jak to fajnie potrafi wykonywać rzuty karne i jego uderzenie wybronił golkiper Chelsea.

Oczywiście byłoby wspaniale gdyby Ronaldo został na Old Trafford. Jednakże czy jego odejście byłoby aż tak wielką tragedią? Myślę, że nie. Podobnego zdania jest także człowiek, który zawsze wymieniany będzie jako jeden z najlepszych graczy jacy pojawili się w zespole „Czerwonych Diabłów”. Osoba ta była uwielbiana przez wszystkich fanów United, wykazywała się niesamowitą grą i przepięknymi golami. Była pełna zaufania, walki i nasycona aurą fantastyczności. Domyślacie się już o kim mowa? Jeszcze nie? A podniesiony kołnierzyk coś Wam mówi? Tak, to Eric Cantona.

Jako fani United chcemy, żeby w naszym klubie grali najlepsi zawodnicy, chcemy także, żeby Ronaldo został na Old Trafford, ale jeżeli odejdzie do Realu to Diabły będą nadal zdobywać trofea, bo są największym klubem na świecie. Jasne, że jego przeprowadzka do Hiszpanii byłaby dla wszystkich fanów United wielkim ciosem, ale zawodnicy tego klubu zawsze wygrywali, wygrywają i na pewno będą wygrywać niezależnie od tego jacy zawodnicy będą grali w ich szeregach. – powiedziała jedna z legend Old Trafford.

Nadzieję na pozostanie Portugalczyka wyraża także głośno Rio Ferdinand:

Chciałbym, żeby Ronaldo został u nas i jestem nastawiony pozytywnie co do decyzji, którą podejmie. Jeszcze z nim nie rozmawiałem o tym, ale jestem spokojny. Jest w bardzo dobrej drużynie, współpracuje ze znakomitymi fachowcami, a po za tym ma za sobą wielu fanów United. Wierzę, że pozostanie u nas. W ostatnim okresie wielu z nas podpisało nowe kontrakty – ja, Wes Brown, Michael Carrick. W trakcie rozmów są jeszcze Patrice Evra, Wayne Rooney i Edwin Van der Sar. Jestem przekonany, że oni również pozostaną z nami. Czułbym się wspaniale gdybyśmy wszyscy razem pozostali drużyną, co jednocześnie zwiększy prawdopodobieństwo na odniesienie kolejnych sukcesów.

Niemal identyczne zdanie na ten temat mają dwaj przyjaciele – Gary Neville i David Beckham.

Cristiano dobrze wie, że United to dobry klub dla niego. Tutaj jest wszystko czego mu potrzeba. Nasz szkoleniowiec jasno wyraził się o jego pozycji w drużynie, więc nie wiem w czym jest problem. Takie spekulacje transferowe pojawiają się zawsze przy okazji pobytu piłkarzy na zgrupowaniach kadry i często pochodzą z niejasnych źródeł. Teraz Cristiano koncentruje się na grze dla reprezentacji, a jego słowa mogą być wyrwane z kontekstu – powiedział kapitan United.

Real to jeden z najwspanialszych klubów, jednak Ronaldo jest w odpowiednim zespole i powinien tam zostać. Ludzie będą go chronić, natomiast jako fan United mam nadzieję, że zostanie i nadal będzie grał w Teatrze Marzeń – dodał Beckham.

Odejściu Ronaldo kategorycznie zaprzeczają także właściciele klubu, Glazerowie.

Nie ma mowy o sprzedaży Ronaldo, nawet, jeżeli on sam nie wie jeszcze, gdzie chciałby grać. Ignorantami są osoby spodziewające się, że podejmiemy się jakichkolwiek rozmów. Wszystkim zainteresowanym grzecznie odmówimy. Rodzina jest w posiadaniu klubu od 3 lat. Do tej pory w legalny sposób zdobywamy środki finansowe i chcemy nadal podążać tą drogą. Glazerowie nie zrobią nic przeciwko Sir Alexowi Fergusonowi. Menedżer nie musi się o to niepokoić. Wszystkie sprawy transferowe leżą w jego kompetencjach. My tylko udostępniamy mu finanse, by jego życzenia się ziściły. To nie prawda, że w każdym innym przypadku rozmawialibyśmy z Realem o Cristiano Ronaldo. To nonsens! – mówi przedstawiciel Glazerów.

Można by było przytoczyć także wiele wypowiedzi sir Alexa Fergusona, jednakże jego opinia znana jest chyba wszystkim. Szkot wielokrotnie wyrażał swoje zdanie na temat domniemanego transferu Portugalczyka na Santiago Bernabéu. Sam Ronaldo mówi, ze swoją decyzję ogłosi po Mistrzostwach Europy. Tak więc pozostaje nam tylko czekać. Osobiście nie sądzę, żeby sir Alex pozwolił swojemu podopiecznemu opuścić Old Trafford. Czas pokaże. Jedno jest pewne: ja niezależnie od decyzji Portugalczyka pozostanę z United. Myślę, że zdecydowana większość fanów także.

Na koniec pozwolę sobie przytoczyć podpis jednego z użytkowników redcafe.pl, który mniej więcej brzmiał: „Zacząłem kibicować United ze względu na Davida Beckhama. On w 2003 odszedł, ale ja pozostałem”. Miejmy nadzieję, że z fanami Diabłów, którzy kibicują United ze względu na Ronaldo będzie podobnie.

Przewiń na górę strony