Nie przegap
Strona główna / Najładniejsza bramka i kiks 13. kolejki Premier League

Najładniejsza bramka i kiks 13. kolejki Premier League

Najładniejsza bramka i kiks 13. kolejki Premier League
Gdy widzi się, iż w danej kolejce Premiership aż trzy mecze kończą się bezbramkowym remisem można stracić wiarę w zawartość dzisiejszego zestawienia. Z tego powodu ręczę moją ręką, że, jak zawsze, warto poświęcić chwilę na podziwianie pięknych piłkarskich trafień zanotowanych w ramach trzynastej serii spotkań ligi angielskiej. Brakuje, co prawda, strzału z rzutu wolnego, ale pięć poniższych wyczynów rekompensuje ten brak.

1. Johan Elmander (Bolton Wanderers – Wolverhampton Wanderers)


3:03-3:53

To jest jedna z tych bramek, po której obrońcy stoją w miejscu i patrzą się na siebie z niedowierzaniem pomieszanym z bezsilnością. Johan Elmander, niczym południowiec z najlepszym tego słowa znaczeniu, zniszczył defensywę Wolverhampton. Na przestrzeni kilku metrów kwadratowych wmanewrował trzech Wilków i, nie czekając na interwencję czwartego, posłał piłkę obok interweniującego golkipera gości.

2. Roman Pawliuczenko (Tottenham Hotspur – Blackburn Rovers)


4:45-5:32

Gole strzelone głową zwykle odznaczają się pewną urodą. Te, strzelone po długich wrzutkach cieszą oko bardziej niż pozostałe. Z drugiej strony bramki, przy których strzelec ultradynamicznie główkuje w kierunku bramki również należą do ścisłego topu. Gdy połączymy obie cechy, powstanie gol taki, jaki padł za sprawą Romana Pawliuczenki w spotkaniu Kogutów z Kłusakami.

3. Frederico Macheda (Aston Villa – Manchester United)

Frederico Macheda przypomniał sobie stare dobre czasy, kiedy to debiutował w barwach Manchesteru United. I tym razem młody Włoch uratował skórę Czerwonym Diabłom. Niecały tydzień temu Kiko dał sygnał do ataku, gdy United po beznadziejnej grze szczęśliwie przegrywali tylko 2:0. Wycofanie piłki piętą na 17. metr przez grającego bez numeru na plecach Darrena Fletchera i uderzenie z prostego podbicia poskutkowało futbolówką wpadającą obok słupka do sieci.

4. Bacary Sagna (Everton FC – Arsenal FC)

Jeśli piłka leci na tyle szybko, iż, niemal ocierając się o bramkarza, nie daje mu szans na obronę, prawdopodobnie jesteśmy świadkami świetnego gola. Bacary Sagna w taki sposób otworzył wynik spotkania Evertonu z Arsenalem. Pomimo tego, iż do bramki Howarda nie było w momencie strzału nie więcej niż 10 metrów, to kąt, z którego uderzał Francuz, siła i precyzja zapewniają temu trafieniu wysokie noty.

5. Nedum Onuoha (Chelsea FC – Sundeland AFC)

Bramka nie tylko ładna, ale ciesząca serca kibiców Manchesteru. Wszak oznacza ona początek upokorzenia Chelsea FC na ich własnym terenie przez, bądź co bądź, przeciętny Sunderland. Wyglądało to tak, jakby każdy z defensorów The Blues odpychany był jakąś magiczną siłą od znajdującego się dwudziestym którymś metrze Neduma Onuohy. Gdy ten postanowił przemieścić się w pole karne, niebiescy otrząsnęli się, jednak nie zdołali ujarzmić świetnie balansującego ciałem zawodnika gości.


Kiks kolejki – Ashley Cole vs. Danny Welbeck (Chelsea FC – Sunderland AFC)

Udało się, udało! Ashley Cole sprawił, iż numer na jego plecach zgadza się z liczbą goli straconych w meczu z Sunderlandem. Oby z Manchesterem wystąpił John Terry ze swoim 26…


Najładniejsza bramka 13. kolejki Premier League to:

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...

Przewiń na górę strony