Nie przegap
Strona główna / Najładniejsza bramka drugiej kolejki mundialu

Najładniejsza bramka drugiej kolejki mundialu

Najładniejsza bramka drugiej kolejki mundialu
Ofensywne przebudzenie, Francji blamażu ciąg dalszy, Anglii również, hat-trick Higuaina, kradzież dokonana na Amerykanach, genialny mecz Danii z Kamerunem, kolejna niespodzianka Nowej Zelandii, kontynuacja marszu Chile i Holandii… To niektóre hasła opisujące to, co działo się na południowoafrykańskich boiskach podczas spotkań drugiej kolejki fazy grupowej XIX mistrzostw świata. Mundial się rozkręcił, padało więcej goli, także tych, które powodują okrzyki zachwytu nie tylko u fanów strzelającego zawodnika. Jak zwykle, najlepsze trafienia możecie zobaczyć zebrane w stałym redlogowym cyklu.

Nadchodzą wakacje, trwa mundial – zamiast pięciu bramek zamieszczam osiem. Nie będziemy sobie żałować!

1. Diego Forlan (Urugwaj – RPA)

Po tym meczu Urusi byli już niemal pewni awansu. Zwycięstwo nad ekipą gospodarzy 3:0 ustawiło Urugwaj na pierwszym miejscu w grupie A. Uznawany za przedstawiciela absolutnego światowego topu w ofensywie Diego Forlan był zawodnikiem, który poprowadził drużynę z Ameryki Południowej do wysokiego zwycięstwa. Szczególnie pierwszy z dwóch goli piłkarza Atletico Madryt pozostanie w pamięci kibiców. Mocne uderzenie z 25 metrów otarło się po drodze o zawodnika RPA, a następnie poprzeczkę i w efekcie mieliśmy fantastyczny lob.

2. Valter Birsa (USA – Słowenia)

Słoweńcy po pokonaniu Algierii musieli postarać się o podobny wynik z drużyną amerykańską. Pierwsza połowa była koncertem ze strony bałkańskich piłkarzy. Na dzień dobry w 13. minucie bramkarza USA pokonał Valter Birsa. Golkiper Evertonu reprezentujący Jankesów stał wówczas tuż przed linią szóstego metra. Nic dziwnego, że gdy Słoweniec po zbiegnięciu ze skrzydła otrzymał piłkę w odległości od bramki ok. 4 razy większej niż znajdował się Tim Howard, postanowił przelobować byłego gracza Manchesteru United. Zrobił to lewą nogą z wielką precyzją i spokojem podobnym do tego, który pozornie zachowywał bramkarz obserwując lot piłki.

3. Landon Donovan (USA – Słowenia)

O ile pierwsza połowa była popisem Słowenii, o tyle Amerykanie zdecydowanie dominowali na placu zmianie stron. Pierwszy wymierny efekt naporu podopiecznych Boba Bradleya to bramka Landona Donovana. Żywa legenda amerykańskiego soccera omijając interweniującego Słoweńca dotarł do zagranej do niego piłki i ze skrzydła skierował się ku bramce przeciwnika. Będąc w polu karnym przy tak ostrym kącie większość piłkarzy szukałaby podania do lepiej ustawionych kolegów – Donovan wziął na siebie sporą odpowiedzialność i z ogromną mocą huknął pod poprzeczkę. Na pewno nie tego spodziewał się bałkański bramkarz, który wyglądał na odrobinę przestraszonego…

Demotywatory.pl

4. Wesley Sneijder (Holandia – Japonia)

Holendrzy w mojej skromnej opinii znajdują się na najlepszej ze wszystkich drodze do zdobycia mistrzostwa. Mają za sobą dwa spotkania, komplet punktów i jasną sytuację przed końcem fazy grupowej. Jakby tego było mało, w każdym z dotychczas rozegranych meczów nie forsowano tempa, zatem zawodnicy nie powinni odczuwać takiego zmęczenia, jak może mieć to choćby miejsce w Argentynie. Oranje pokonali Japończyków dzięki jednej jedynej bramce. Punktującym jest słynny Wesley Sneijder. Piłkarz Interu Mediolan popisał się arcymocnym uderzeniem, które pomimo trafienia w bramkarza znalazło drogę do bramki właśnie dzięki ogromnej energii kinetycznej lecącej piłki.

5. Dennis Rommedahl (Dania – Kamerun)

Był to wg wielu dotychczas najbardziej emocjonujący mecz tego mundialu. Duńczycy, strzeliwszy dwie bramki, wyszli górą z tegoż starcia. My zajmiemy się golem nr 2 autorstwa Dennisa Rommedahla. Doświadczony pomocnik przybliżył swoją ekipę do awansu do fazy pucharowej po ładnym indywidualnym popisie. Drugie w tym meczu doskonałe podanie Duńczyków przynoszące w efekcie bramkę dotarło do Rommedahla na prawym skrzydle. Przyszły strzelec musiał uporać się jednak z kameruńskim defensorem. Poszło mu nadzwyczaj łatwo pomimo wykorzystania stosunkowo prostego zwodu – mógł więc umieścić piłkę obok dalszego słupka.

6. Enrique Vera (Paragwaj – Słowacja)

O dziwo, Paragwaj wydaje się najlepszą ekipą w swojej grupie. Ani mistrzowie świata Włosi, ani typowani na czarnego konia Słowacy nie potrafili wygrać z teoretycznymi outsiderami z Nowej Zelandii. Ekipa z Ameryki Południowej na wejściu mocno postraszyła Italię, by w efekcie urwać im punkt, natomiast w drugiej potyczce odesłali z kwitkiem naszych reprezentację kraju dzielącego z nami Tatry. Wynik w owym spotkaniu otworzył Enrique Vera. W akcji tej na uwagę zasługuje zarówno świetne podanie pomiędzy trzech obrońców, jak i sposób oddania strzału przez Paragwajczyka. Dodam tylko, iż pomimo złej pozycji posłał piłkę dokładnie tam, gdzie chciał.

7. Luis Fabiano (Brazylia – Wybrzeże Kości Słoniowej)

Brazylia się przebudziła. Canarinhos okazali się zdecydowanie lepsi od Wybrzeża Kości Słoniowej. Podopieczni Svena Gorana Erikssona trzykrotnie wyciągali piłkę z siatki. Wszystko zaczęło się od akcji z 25. minuty. Wówczas po raz kolejny przekonaliśmy się o sile prostopadłych podań. Asysta Kaki uruchomiła wbiegającego w strefę zagrożenia golem Luisa Fabiano. Zawodnik hiszpańskiej Sevilli użył tego, co oryginalnie w nodze posiada Darron Gibson, by ku przerażeniu golkipera i uciesze komentatorów mało nie urwać górnej siatki bramki WKSu. Nie sposób nie zauważyć pewnego podobieństwa do trafienia Landona Donovana.

8. David Villa (Hiszpania – Honduras)

Hiszpanie w pierwszej turze sprawili największą niespodziankę ulegając 0:1 Szwajcarom. Przeciwko Hondurasowi pozbyli się starych błędów i bez większych problemów zaklepali trzy punkty. David Villa mógł powtórzyć dzieło Gonzalo Higuaina z meczu przeciwko Korei, jednak nie wykorzystał jedenastki. Musiały wystarczyć dwie bramki, w tym jedna naprawdę nieprzeciętnej urody. Świeżo upieczony piłkarz FC Barcelony minął trzech zawodników Hondurasu wieńcząc swój rajd uderzeniem w momencie upadania na murawę. Piłka zaliczyła jeszcze palce golkipera i zatrzepotała w siatce.


Najładniejsza bramka drugiej kolejki mundialu:

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...
Castrol

Zapraszamy do zapoznania się z Castrol Predictor i Castrol Index!

Przewiń na górę strony