Nie przegap
Strona główna / Wideo z meczu CSKA Moskwa – Manchester United

Wideo z meczu CSKA Moskwa – Manchester United

Wideo z meczu CSKA Moskwa - Manchester United
Dzisiejszy wieczór będzie wyjątkowy. Manchester United powraca na moskiewskie Luzhniki, aby postawić kolejny duży krok na drodze do 1/8 Ligi Mistrzów. Zapewne każdy z nas pamięta ostatnie spotkanie „Czerwonych Diabłów” na tym wspaniałym stadionie, 21 maja 2008 roku w finale Champions League Manchester pokonał Chelsea Londyn i został najlepszą klubową drużyną w Europie.

» Podyskutuj na forum: CSKA Moskwa – Manchester United
» Obejrzyj mecz w pubie z innymi kibicami United z Twojego miasta
» Przejdź do relacji video
» Otwórz interaktywną relację tekstową w okienku pop-up

Fantastyczne starcie sprzed półtora roku jest chyba najmilszym wspomnieniem fanów United w ostatniej dekadzie. Piękna główka Ronaldo, szczęście Lamparda, niewyobrażalny dramat Terry’ego i w końcu interwencja van der Sara przy ostatnim karnym Anelki sprawiają, że Moskwa już zawsze będzie nam się kojarzyć z tamtym finałem. Miejmy nadzieje, że jutrzejsze spotkanie przyniesie nam choć cząstkę tych emocji, a także zwycięstwo, które właściwie zapewni już Manchesterowi wyjście z grupy.

W spotkaniu, które rozpocznie się o 18:30 zmierzą się pierwsza i trzecia drużyna gruby B. Liderzy grupy i finaliści poprzedniej edycji, Manchester United, zdobyli w pierwszych dwóch spotkaniach jedynie trzy bramki, wystarczyło to jednak do zgarnięcia kompletu punktów. W pierwszym meczu „Red Devils” pojechali do Turcji, gdzie po niełatwym meczu pokonali Besiktas 1-0, jedyną bramkę strzelił Paul Scholes. Dwa tygodnie później na Old Trafford przyjechał VFL Wolfsburg, jednak po bramkach Giggsa i Carricka to gospodarze wyszli z tego pojedynku zwycięsko.

Nie najlepiej rozgrywki rozpoczęła ekipa z Moskwy. W pierwszej kolejce zawitali oni do Wolfsburga, jednak nie wywieźli stamtąd nawet punktu, przegrywając 3-1. Bramkę honorową dla gospodarzy dzisiejszego spotkania strzelił Dzagoev. W ostatniej kolejce na Luzhniki przyjechał Besiktas, spotkanie rozpoczęło się od bramki Dzagoeva w siódmej minucie, na 2-0 podwyższył Krasic, gości było stać jedynie na honorowe trafienie. nie ulega wątpliwości, że jeżeli CSKA chce liczyć się w awansie do następnej fazy Champions League, to w najbliższych dwóch spotkaniach z mistrzami Anglii muszą zagrać na sto procent swoich możliwości.

Jeżeli chodzi o starcia z rosyjskimi zespołami, Manchester United nie ma się czym pochwalić, w pięciu meczach nie odniósł ani jednego zwycięstwa, cztery razy remisował, a raz przegrał, chodzi tu oczywiście o spotkanie z Zenitem St. Petersburg o Superpuchar Europy 2008. Pozostałe spotkania miały miejsce w latach dziewięćdziesiątych. „Czerwone Diabły” grały wówczas z Torpedo Moskwa (oba mecze zakończyły się bezbramkowym remisem) i Rotor Volograd (0:0 i 2:2). Nie zmienia to jednak faktu, że Manchester nie poniósł porażki w trzynastu ostatnich spotkaniach wyjazdowych w Lidze Mistrzów.

Zdobywcy Pucharu Uefa z 2005 roku nie radzą sobie za dobrze również w lidze. Na pięć kolejek przed końcem sezonu CSKA zajmuje dopiero czwarte miejsce, tracąc do liderującego Rubina Kazań aż siedem punktów. W ostatniej kolejce zespół z Moskwy zremisował na wyjeździe ze Spartakiem Nalchik 1-1.

W lepszej sytuacji są obrońcy mistrzowskiego tytułu w Anglii. „Czerwone Diabły” prowadzą w Premier League wyprzedzając o punkt Chelsea Londyn oraz o trzy Tottenham Hotspurs. Ostatnia kolejka przyniosła fanom United sporo emocji. Podopieczni sir Alexa Fergusona pokonali co prawda Bolton Wanderers 2-1, jednak o wynik musieli drżeć do samego końca.

Kiepsko prezentuje się sytuacja kadrowa Manchesteru United. Ferguson nie zabrał do Moskwy Ryana Giggsa, Wayne’a Rooneya, Patrice’a Evry, Park Ji-sunga i Darrena Fletchera. Nie ulega jednak wątpliwości, że dla gości dzisiejszego spotkania najważniejszy jest niedzielny mecz z Liverpoolem i ciężko spodziewać się, że „Red Devils” zagrają w tym spotkaniu na sto procent. W ekipie gospodarzy zabraknie jedynie Wasilija Bieriezuckiego oraz Marka Gonzáleza.

Składy zespołów:

CSKA Moskwa:

Akinfiejew, Pomazan, Šemberas, Ignaszewicz, A. Bieriezucki, Odiah, Szczennikow, Grigorjew, Carvalho, Dzagojew, Mamajew, Krasić, Ałdonin, Pilijew, Rahimić, Oliseh, Maazou, Jesus, Guilherme, Necid

Manchester United:

van der Sar, Foster, Kuszczak, Neville, Rafael, Brown, Ferdinand, Vidić, J. Evans, C. Evans, Fábio, O’Shea, Valencia, Carrick, Scholes, Anderson, Nani, Owen, Berbatow, Welbeck, Macheda

Wypowiedzi przedmeczowe:

Murawa nie powinna być wielkim problemem. Radziliśmy już sobie na sztucznej nawierzchni w spotkaniach z Luton czy QPR, zawodnicy nie narzekali. Kiedy oglądałem spotkania CSKA w telewizji nie było żadnych problemów z murawą.

Giggsa na pewno nie zobaczymy na Luzhnikach, Rooney z powodu niedoleczonego urazu także zostanie w domu, priorytet to jego gotowość na niedzielę. Do końca będziemy walczyć o występ Vidicia i Berbatova, jednak nie jestem w tej chwili w stanie powiedzieć czy uda nam się ich doprowadzić do pełnej sprawności.

sir Alex Ferguson

Interaktywna relacja tekstowa

» Otwórz interaktywną relację tekstową w okienku pop-up

Those channels will be online 5 – 10 minutes before kickoff. Please allow up to 5 minutes for stream to load, refresh page if stream goes down. We will update it as soon as possible, so please be patient ;-).

Bramki z meczu

0:1 – Antonio Valencia

Przewiń na górę strony