Najładniejsza bramka 1. kolejki Premier League

Angielska Premier League rozpoczęła sezon 2009/2010, w związku z czym Redlog powraca do cotygodniowego głosowania na najładniejszą bramkę kolejki. Podobnie, jak rok temu, będziemy prezentować pięć kandydatur, z których Wy wybierzecie tę najbardziej efektowną. W inauguracyjnej kolejce tego sezonu padły 24 bramki, wiele z nich sporej urody. Z małym opóźnieniem zaczynamy i zapraszamy do głosowania.

»Podyskutuj na forum: Premier League 2009/2010

1 – Hugo Rodallega (Aston Villa vs Wigan Athletic)

0:35 – 0:55

Jeśli mówimy o zaczynaniu z wysokiego C, bramka Hugo Rodallegi chyba kwalifikuje się do tego określenia. Długa piłka posłana przez obrońcę Wigan wzdłuż linii bocznej, nieudana główka defensora „The Villans”, Kolumbijczyk rusza do kozłującej piłki i bez namysłu uderza z woleja. Brad Friedel nie miał szans sięgnąć piłki, która zmierzała pod spojenie słupka z poprzeczką.

2 – Denilson (Everton vs Arsenal)

Młody Brazylijczyk otworzył festiwal Strzelecki “Kanonierów”, który zakończył się tego dnia na sześciu trafieniach. Akcję rozpoczął Almunia, następnie Bendtner dryblingiem oszukał rywala po prawej stronie boiska, podał do Fabregasa, który mając na karku dwóch obrońców przedłużył podanie. Denilson uderzył z pierwszej piłki z ok. 23-24 metrów. Piłka dzięki silnej wewnętrznej rotacji ładnie zawinęła w kierunku słupka bramki Howarda.

3 – Benoit Assou-Ekotto (Tottenham Hotspur vs Liverpool)

Choć Tottenham niemal co roku jest zaliczany do silnych średniaków, zwycięstwo nad Liverpoolem mimo wszystko było niespodzianką, a Benoit Assou-Ekotto miał w niej swój udział. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Huddlestone’a piłka odbiła się od muru i trafiła pod nogi obrońcy „Kogutów”, który uderzył prostym podbiciem lewej stopy. Futbolówka minęła rozbiegających się piłkarzy z muru i poszybowała niemal dokładnie w okno bramki Pepe Reiny, który w tej sytuacji był bezradny.

4 – Mark Noble (Wolverhampton Wanderers vs West Ham United)

0:30 – 1:20

Mark Noble otworzył wynik spotkania, w którym jego drużyna zdobyła cenne 3 punkty na Molineux. To kolejne w naszym zestawieniu efektowne uderzenie z dystansu. Długie podanie po lewej stronie boiska przejął Carlton Cole, następnie mając przed sobą rywala odegrał do środka, gdzie Noble nie był należycie pilnowany i miał dość czasu, by uderzyć z 18. metra pomiędzy środkowymi obrońcami Wolves. Trafił w pobliże prawego okienka bramki Hennessey’a.

5 – Didier Drogba (Chelsea vs Hull City)

Dla odmiany dodajemy do naszych propozycji coś innego, niż strzał z dystansu. Była to jedna z dwóch bramek Drogby w tym meczu (zresztą druga, z rzutu wolnego, też była ładna). Kalou, Deco i Drogba wyprowadzili szybką kontrę. Po podaniu Deco napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej znalazł się z piłką w polu karnym, ale pod bardzo ostrym kątem do bramki. Zagrywając lewą nogą mocno podciął piłkę, która przelobowała Myhilla. Czy zamierzał strzelać, czy podawać? Nie wiemy, ale wyszło efektownie.