Nie przegap
Strona główna / Owen Hargreaves: pogłoski o mojej śmierci były przesadzone

Owen Hargreaves: pogłoski o mojej śmierci były przesadzone

Owen Hargreaves
Takie o to słowa miał powiedzieć w tym sezonie Owen Hergreaves. Miał wrócić, czyścić pole, kosić przeciwników, bić wolne, bronić i atakować, bo pomocnikiem jest znakomitym i wszechstronnym. Tymczasem wrócił do Bayeru Leverkusen i swojego lekarza.

»Podyskutuj na forum: Owen Hargreaves

To co powiedział, powinno zmrozić każdego kibica Czerwonych Diabłów. Powrót Hargo może się przedłużyć o kolejne sześć miesięcy. Zaczynało to przypominać historię Rosicky`ego na Emirates. W zeszłym roku Owen przeszedł poważną operację i miał po niej powrócić zwarty, silny i gotowy a niezniszczalny jak Wolverine. Zdaniem klubu tak właśnie będzie, do lekarza poleciał na wszelki wypadek a jego plan powrotu do zdrowia nie uległ żadnej zmianie. Ale ja w powrót Hargo uwierzę kiedy wróci.

Nasuwają się tutaj porównania z Louisem Sahą. Francuz kaleczył się o trawę i obijał o promienie słoneczne. Chociaż zaraz po wyleczeniu kontuzji znowu brał się do strzelania bramek, ostatecznie okazał się zbyt drogi w utrzymaniu. Kwestią otwartą jest to czy tak samo będzie z Anglikiem, bo kogoś mogą zaboleć kwoty pobierane przez piłkarza, który od prawie roku nie gra.

Na pewno to co się dzieje z jego kolanami nie jest zaskoczeniem dla sztabu szkoleniowego. Każdy zawodnik przechodzi przecież testy medyczne a i prosty rzut oka na wiki pokazuje nam że nigdy nie przekroczył ilości trzydziestu spotkań ligowych. Raczej nie stało się tak z powodu niskiej formy Hargo, ponieważ piłkarzem jest znakomitym, będącym automatycznym wyborem do pierwszego składu, nawet w Manchesterze.

Nie jest jednak przesądzone że jest nim nadal. Manchester potrzebował kogoś kto będzie wywierał presję na graczach przeciwnika, walczył o każdą piłkę i gryzł trawę w środku pola (Rooney się nie liczy, bo robi to wszędzie). Owen Hergreaves nadawał się do tego idealnie. Teraz jednak wyrósł mu poważny konkurent do miejsca w składzie w osobie Darrena Fletchera. Szkot dodatkowo nakręca się na wielkie mecze, w których jego wkład w grę jest nie do przecenienia. Jego atutem jest także to że jest młodszy od Hargo , nie łapie kontuzji a także, podobnie jak Anglik, może grać na wielu pozycjach. A przecież na Darrenie środek się nie kończy. Ważnymi kandydatami do gry w środku są jeszcze Carrick, Anderson i niezawodny Giggsy.

Ważne jest to w jakiej formie powróci Owen. Nie zagrał meczu od remisu 1:1 z Chelsea. To strasznie długo, dojście do tego poziomu jaki prezentował wcześniej może mu trochę zająć. A nie chcemy chyba oglądać takich męczarni jak Neville Wracający Po Kontuzji. Jak wygląda nasza gra ze środkowym pomocnikiem bez formy, widać choćby w grze drużyny, kiedy biega tam Paul Scholes. Z całą sympatią i szacunkiem dla niego, nie jest to coś co ogląda się bez przykrości.

Ale może Hargo wróci łatwo, bezboleśnie i na trwałe. Może nawet strzeli gola Liverpoolowi, co zawsze jest w cenie. Wtedy mielibyśmy naprawdę ładną pakę na środku. Czego sobie i wam życzę.

Przewiń na górę strony