Wideo z meczu Manchester United – Tottenham Hotspur

Napisane przez: Michalina Chabowska w Bez kategorii 24 stycznia 2009 o 6:30 15 komentarzy

Po bezproblemowym zwycięstwie 3:0 nad Southampton w poprzedniej rundzie FA Cup, „Czerwone Diabły” zmierzą się na Old Trafford z drużyną Tottenhamu Hotspur…

United niezaprzeczalnie znajduje się w dobrej formie. W ostatnich 19 meczach zaliczyli zaledwie jedną porażkę (pierwszy półfinałowy mecz z Derby County, 7 stycznia 2009 r.) i cztery remisy (z Aston Villą, Villarrealem, Aalborg i Tottenhamem). Po ostatnim zwycięstwie w Premiership nad Boltonem 1:0 i remisie Liverpoolu w meczu z Evertonem, „Czerwone Diabły” są liderem tabeli. Mimo iż mają tyle samo punktów co podopieczni Rafy Beniteza (47), przemawia za nimi bilans bramkowy (34-10 United przy 36-14 „The Reds”).

Drużyna Tottenhamu nadal znajduje się w dolnej części tabeli. Zajmuje 16 miejsce z 21 punktami na koncie. W ostatnim swoim meczu zostali pokonani w półfinale rozgrywkach Carling Cup, po dogrywce, przez zespół Burnley 3:2. Mimo to udało się im awansować do finału, w którym zmierzą się z… Manchesterem United. Na drodze do IV rundy pucharu FA Cup pokonali na własnym stadionie zespół Wigan Athletic 3:1. W ostatnim spotkaniu z United, w meczu na White Hart Lane, „Koguty” bezbramkowo zremisowały z „Diabłami”.

Ogólnie rzecz biorąc United stawało 166 razy do potyczek z Tottenhamem. Wygrało 76 z nich, zremisowało 44, a w 46 spotkaniach musiało uznać wyższość przeciwników. Bilans bramkowy tychże meczów wynosi 261:221 na korzyść „Czerwonych Diabłów”.

W historii rozgrywek FA Cup oba zespoły spotykały się 14 razy. Statystyki te mogą trochę dziwić, gdyż United wygrało cztery mecze, podczas gdy Spurs zaliczyło o jedną wygraną więcej. Bilans bramkowy wynosi 20:22 na korzyść Tottenhamu. W dzisiejszym spotkaniu więc United będzie walczyło także o poprawienie tych statystyk. Jeśli zerkniemy do zakresu ciekawostek możemy twierdzić, iż stoi na tej drodze pewna przeszkoda. Jest nią… trener „Kogutów”, Harry Redknapp! Bowiem szkoleniowiec ten trzykrotnie „wyrzucał za burtę” pucharu Anglii „Czerwone Diabły”. Miało to miejsce w roku 1984 (z Bournemouth, w III rundzie), 2001 (West Ham, IV runda) oraz 2008 (Portsmouth, ćwierćfinał).

Bądźmy jednak optymistami. United nie przegrało żadnego z 16 ostatnich spotkać z Tottenhamem. Ostatnia porażka miała miejsce 19 maja 2001 roku. kiedy „Koguty” wygrały u siebie 3:1, w rozgrywkach Premierhip. Od tamtej pory zanotowano 12 zwycięstw „Czerwonych Diabłów” i 4 remisy.

Jermain Defoe od czasu swojego przyjścia w zimowym okienku transferowym z Portsmouth jest bezwzględnie liderem i najmocniejszym punktem zespołu z White Hart Lane. Do tej pory strzelił 7 bramek w Premiership.

Wypowiedzi przedmeczowe

Szkoleniowiec Tottenhamu, Harry Redknapp:

Przed nami ciężkie mecze: gramy z United, ale to dla mnie mecz drugorzędny – powiedział Redknapp.

Jeśli Alex słuchasz, to mówię Ci, że przyjadę z naprawdę rezerwowym składem. Mam nadzieję, że kibice nie będą zawiedzeni, ale musieliśmy grać całe 120 minut z Burnley i jesteśmy wykończeni.

To jedyni dostępni zawodnicy jakich mam. Chłopcy, którzy nie zagrali z Burnley, z pewnością zagrają z United. Dam odpocząć kluczowym zawodnikom, którzy wywalczyli dla nas finał na Wembley, gdyż nie możemy sobie pozwolić na kolejne kontuzje.

Na Old Trafford pojedzie naprawdę bardzo, bardzo osłabiony skład, gdyż we wtorek gramy ze Stoke City – dodał.
[Jonathan] Woodgate i [Michael] Dawson nie mogą zagrać z United, a O’Hara narzeka na pachwinę. Walczymy o utrzymanie i musimy zebrać skład do ładu na Stoke – zakończył manager.

Harry Redknapp

Składy obu zespołów

Zespół Manchesteru United jest niezwykle osłabiony. Brakuje dziewięciu podstawowych zawodników. Dziesięciu, jeżeli weźmiemy pod uwagę także kontuzjowanego od dłuższego czasu Owena Hargreavesa. Szczególne straty w graczach „Diabły” odniosły po ostatnim meczu w rozgrywkach Carling Cup, po którym to z powodu urazów pauzować przez trzy tygodnie muszą Jonny Evans i Anderson, wykluczeni z gry po tym spotkaniu są także Nani, Park Ji Sung i Rafael. Poza tym od dłuższego czasu z urazami zmagają się Wes Brown, Rio Ferdinand, Wayne Rooney i Patrice Evra.

Jak donosi polska strona o Tottenhamie bez Heurelho Gomesa, Vedrana Corluki, Alana Huttona, Darrena Benta, Jermaine’a Jenasa, Ledleya Kinga, Aarona Lennona, Jamiego O’Hary, Jonathana Woodgate’a, Luki Modricia oraz Michaela Dawsona wystąpią „Koguty” w dzisiejszym meczu. Dodatkowym osłabieniem Spurs jest fakt, iż zagrać w tym spotkaniu nie może Fraizer Campbell, który jest wypożyczony z Manchesteru United. Sam Harry Redknapp zapowiedział już, że wystawi w dzisiejszym meczu samych rezerwowych zawodników.

Manchester United:
Foster – O’Shea, Vidić, Neville, Fabio; Ronaldo, Scholes, Carrick, Welbeck; Tevez, Berbatow.
Ławka rezerwowych: Kuszczak, Giggs, Tosić, Fletcher, Chester, Ecersley, Possebon.

Tottenham:
Alnwick – Gunter, Assou-Ekotto, Corluka, Dawson, Bentley, Huddlestone, Zokora, Bale, Modrić, Pawluczenko.
Ławka rezerwowych: Gomes, Gilberto, Giovani, Taarabt, Defoe, Rocha, Dervite.

Sędzia:
Peter Walton z hrabstwa Northamptonshire