Tytuł może wydać się z pozoru pytaniem trywialnym, bo oczywistym, jest że David Beckham to żywa legenda piłki nożnej. Chodzi mi jednak o zgoła odmienną kwestię – czy Anglik ma prawo być nazywany legendą Old Trafford, mimo, że przez ostatnie 8 lat swej piłkarskiej kariery w Teatrze Marzeń wystąpił zaledwie dwa razy i tylko raz w trykocie z diabełkiem na piersiach (podczas spotkania benefisowego Gary'go Neville'a). W dodatku, pomimo bycia wychowankiem, opuścił klub w wieku zaledwie 28 lat na rzecz Realu Madryt, w którym prezes Florentino Perez realizował marzenia o stworzeniu galaktycznego dream-teamu złożonego z największych gwiazd światowej piłki. Czy taki piłkarz ma prawo być stawianym na jednej półce z wiernymi do samego (albo prawie samego) końca legendami United, jak Keane, Scholes czy Giggs?
Czytaj dalej »Archiwum kategorii: Legendy
Weterani
Odejście na emeryturę Gary'ego Alexandra Neville'a oznacza coś więcej niż tylko zniknięcie rezerwowego prawego obrońcy ze składu. Wydarzenie to ma znaczenie przede wszystkim symboliczne. I to symboliczne jak jasna cholera: właśnie rozpoczyna się początek końca tej drużyny, którą tak bardzo pokochaliśmy. I - choć łatwo nie będzie - musimy się na to przygotować.
Czytaj dalej »Po pierwsze transfer mnie nie obchodzi
Nie mówi się o nich w okienkach transferowych. Potęgi światowego futbolu, choć zdają sobie sprawę z wartości tych zawodników, nie kuszą ich niebagatelnymi zarobkami – nawet nie próbują negocjować z danym klubem. Piłkarze ci nie są zainteresowani kosmicznymi pieniędzmi czy głośnym transferem. Kibice zdają sobie sprawę, że przejście tych zawodników do innego klubu jest wręcz nieprawdopodobne. Czy żywe klubowe legendy, bo o nich mowa, muszą więc darzyć swoje drużyny jakiegoś rodzaju uczuciem? Czy w potężnym i niekiedy brutalnym świecie piłki nożnej istnieje coś, co można nazwać szczerym i prawdziwym przywiązaniem do klubowych barw?
Czytaj dalej »Beckham jest legendą United
Widząc wczoraj na trybunach twarz ucieszonego Becksa w towarzystwie Gary'ego Neville'a na myśl przyszedł mi tytuł tegoż tekstu. Beckham to legenda Manchesteru United. To fakt niezaprzeczalny. Tak samo, jak to, że 2+2=4, a Manchester United jest liderem Premier League. Kiedyś już na Redlogu pojawiła się dość obszerna dyskusja na temat angielskiego skrzydłowego. Oczywiście - Beckham jako osoba niezwykle medialna, ikona popkultury wzbudza wiele kontrowersji. Wtedy spierano się, czy można nazwać Becksa legendą, czy też nie.
Czytaj dalej »Legendy: Ruud van Nistelrooy – Latający Holender
Ludzie mówią, że przegrywanie to część gry. Że nie da się cały czas wygrywać. Nie zgadzam się z nimi. W moim słowniku nie istnieje słowo "przegrana".
Tak właśnie w jednym z wywiadów Ruud van Nistelrooy przedstawił swoją własną filozofię porażki. W sporcie bywa jednak różnie - być może także dlatego, że na wygraną składa się wiele różnorakich czynników. Motywacji, przynajmniej van Nistelrooyowi nigdy nie brakowało, skuteczności także nie. W pewnym momencie zabrakło jedynie dobrych układów z kolegami, a może tylko jednym kolegą, z drużyny, a zatem także managerem. Z Old Trafford odchodził w lekkim cieniu niesławy, który rzucono na niego zbyt pochopnie. Wielu chciałoby, by ta historia wyglądała zupełnie inaczej, ale takie właśnie były koleje losów Ruuda van Nistelrooya w Manchesterze United. Czytaj dalej »Legendy: Teddy Sheringham – człowiek, który zmienił bieg historii
Gdyby ktoś mu kiedyś powiedział, jak ważną rolę odegra w jednym z najlepszych klubów na świecie, zapewne nigdy by w to nie uwierzył. Czy była to rola, czy jedynie epizod, do dziś pozostaje kwestią dyskusyjną. Bezapelacyjnie zaś nazwisko Sheringhama jest ...
Czytaj dalej »Top 50 największych graczy Manchesteru United
W historii klubu z Old Trafford przewinęło się wielu wspaniałych piłkarzy, którzy zachwycali ówczesnych kibiców a dzisiaj inspirują kolejne pokolenia. Portal Times Online przygotował zestawienie 50 największych graczy w historii Manchesteru United. Czy angielscy dziennikarze trafili w gusta kibiców? Zapraszamy do lektury!
Czytaj dalej »Opluta 'legenda’
Od dłuższego czasu zastanawiam się dlaczego my, istoty jakże specyficzne, coraz częściej piłkarską sferę sacrum traktujemy powierzchownie, plując na nią bardzo często nieświadomie. Zastanawiam się dlaczego słowo 'legenda' obok pojęcia 'kryzys' zaczęły budzić we mnie odruch wymiotny. Dlaczego są nadużywane... Kiedy futbol staje się religią, kiedy kibice chłoną rzeczywistość piłkarską niczym bibuła wodę, odnoszę wrażenie, że bardzo często potrafimy zagalopować się w swych osądach. To właśnie my jesteśmy bibułą, która chłonie wszystko, żółć ciemnej strony futbolu przede wszystkim.
Czytaj dalej »Legendy: David Beckham – Fenomen(?) do rozważenia.
David Beckham… Celebrity. Nie ma na świecie drugiego piłkarza, który byłby osobą tak uniwersalnie medialną jak David Beckham. W tej kwestii nie przebija Anglika nawet Cristiano Ronaldo. To wielkie piłkarskie nazwisko jest jednak także – a może przede wszystkim – ...
Czytaj dalej »Legendy: Roy Keane – buntownik z wyboru
Pokochałem Old Trafford w momencie, gdy po raz pierwszy postawiłem w nim swoją stopę.1 Kiedy Roy Keane postanowił zakończyć karierę w Manchesterze United, chyba każdy kibic poczuł ukłucie żalu i wysnuł myśl, że ta drużyna już nigdy nie będzie taka ...
Czytaj dalej »