David Moyes podekscytowany grą w LM

David Moyes wyjawił na dzisiejszej konferencji prasowej, że jest bardzo podekscytowany możliwością prowadzenia drużyny w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Czerwone Diabły będą mierzyły się w grupie A z Szachtarem Donieck, Realem Sociedad oraz Bayerem Leverkusen. To właśnie ci ostatni jutrzejszego dnia będą przeciwnikiem United w walce o 3 punkty.

Jestem podekscytowany odkąd tylko przybyłem do Manchesteru United. Każdy mecz to nowe, a zarazem trudne wyzwanie. Już kiedyś grałem w tym rozgrywkach prowadząc Everton, wtedy nie dostaliśmy się nawet do rozgrywek grupowych. Jednak tutaj oczekiwania są inne, to jest klub, który dochodzi do późniejszych etapów rozgrywek, walczy o najwyższe cele.

Myślę, że wszystkie grupy są trudne. Kiedyś zawsze chciałeś być na czele grupy jednak z roku na rok staje się to coraz trudniejsze. Teraz wszystko jest bardziej nieprzewidywalne. Jako przeciwników mamy czołowy niemiecki klub, jeden hiszpański oraz musimy jechać do Doniecka na mecz z Szachtarem. Myślę, że to są rozgrywki, w których każdy chce dobrze wypaść. Możliwe, że niektóre zespoły będą oszczędzały swoich najlepszych zawodników na mecze w pucharach, jednak w Premier League jest to trudne. Są to rozgrywki, na które wszyscy tutaj czekają oraz są w nich doświadczeni.

Chciałbym też dodać, że nie jestem jedynym nowym managerem w tych rozgrywkach. Faktem jest, że jeden z trenerów debiutantów będzie już jutro na Old Trafford – to były kapitan Liverpoolu Sami Hyypia, który nigdy wcześniej nie prowadził zespołu w europejskich pucharach.

Wiedzieliście, że on także jest nowy? Tak więc to nie tylko ja! Jestem w tym środowisku już długi czas i zawsze chciałem występować w Lidze Mistrzów. Robiłem z Evertonem wszystko, aby tak się stało. Jednak teraz jestem w Manchesterze United i chcę wygrać wszystko co jest możliwe.

Podczas dzisiejszej konferencji Boss był również zapytany o mecz , w którym uczestniczył jako widz, czyli zeszłoroczną porażkę z Realem Madryt. Ale zamiast rozpamiętywać zdarzenia z przeszłości Moyes pragnie skupić się na przyszłości, czyli jutrzejszym meczu z Bayerem Leverkusen.

Byłem na tym meczu z Realem i uważam, że tam wszystko potoczyło się na niekorzyść United. Jednak zawsze jestem zdumiony tą świetną atmosferą jaka panuje podczas wielkich meczów. Zawodnicy już są zmotywowani, teraz czekamy tylko aż wyjdą na boisko i miejmy nadzieję dadzą dobre show  – zakończył Moyes.