Wideo z meczu Manchester United – Everton FC

Napisane przez: Intel w Bez kategorii 10 lutego 2013 o 15:02 9 komentarzy

Zapadające w najbliższym czasie rozstrzygnięcia mogą zadecydować o losach sezonu. Ten nieuchronnie zbliża się do swego końca – przed powrotem do Ligi Mistrzów i starciami z Realem Madryt, Manchester United, mając nadzieję na zwiększenie przewagi nad notującym coraz gorsze wyniki City do 12 punktów, podejmie dziś na Old Trafford swego pogromcę z inauguracji sezonu: Everton, odwiecznego rywala odwiecznego rywala. Jak Czerwone Diabły poradzą sobie z liverpoolczykami? Odpowiedzi udzieli nam rozpoczynające się o 17:00 spotkanie, na które zapraszamy na Redloga!

Jak już wspomniano, 26. kolejkę Premier League odnotować warto choćby ze względu na wynik Manchesteru City – niespodziewaną porażkę z Southampton. Wobec zwycięstwa Chelsea z Wigan, zbliżające się wielkimi krokami (jeszcze tydzień!) starcie dwóch niebieskich zapowiada się coraz bardziej emocjonująco, zwłaszcza, że spotkanie to zaważyć może na losach wicemistrzostwa. Do walki o nie mocnym krokiem wkroczył też Tottenham, który zwyciężył wczoraj 2:1 Newcastle.

W gronie zainteresowanych europejskimi pucharami utrzymują się wciąż Stoke i Swansea, które z wczorajszych z batalii wyszły zwycięsko. Ta druga przerwała passę meczów bez porażki w wykonaniu QPR, którego sytuacja na dnie tabeli wygląda co najmniej nieciekawie. Większe szanse na utrzymanie mają za to ekipy Reading i Wigan – wczoraj jednak ich nie zwiększyły, a potknięcia dziś spróbuje wykorzystać Aston Villa, której rywalem będzie West Ham. Kolejkę zamknie mecz Liverpoolu z West Bromem, który ma szansę określić aspiracje obu ekip – czy będzie to środek tabeli, czy walka o pokazanie się w Europie, pokaże boisko.

Sytuacja przedmeczowa – Manchester United

Kontuzje: Darren Fletcher (rekonwalescencja po operacji)
Występy niepewne: Phil Jones (półpasiec)

Ostatnia forma

Data	Rozgrywki	Rywal	Miejsce	Wynik	Strzelcy bramek
02.02.2013	Premier League	Fulham FC	Craven Cottage	0:1	Rooney
30.01.2013	Premier League	Southampton	Old Trafford	2:1	Rooney x2
26.01.2013	FA Cup	Fulham	Old Trafford	4:1	Giggs, Rooney, Hernandez x2

Skład w ostatnim meczu Premier League: de Gea – Rafael, Ferdinand, Evans, Evra – Carrick, Cleverley (Giggs 75′), Nani (Welbeck 84′), Rooney, Valencia (Hernandez 66′) – van Persie

Sytuacja w lidze: 1. miejsce, 62/75 punkty, bilans bramkowy 60:31

Sytuacja przedmeczowa – Everton FC

Kontuzje: Tony Hibbert (kontuzja łydki)
Występy niepewne: Marouane Fellaini (uraz biodra); Seamus Coleman (kontuzja uda)

Ostatnia forma

Data	Rozgrywki	Rywal	Miejsce	Wynik	Strzelcy bramek
02.02.2013	Premier League	Aston Villa	Goodison Park	3:3	Anichebe, Fellaini x2
30.01.2013	Premier League	West Brom	Goodison Park	2:1	Baines x2
26.01.2013	FA Cup	Bolton	Reebok Stadium	1:2	Pienaar, Heitinga

Skład w ostatnim meczu Premier League: Howard – Jagielka, Distin, Heitinga (Oviedo 65′), Baines – Mirallas (Jelavic 65′), Gibson (Naismith 90’+1), Osman, Fellaini, Pienaar – Anichebe

Sytuacja w lidze: 5. miejsce, 42/75 punkty, bilans bramkowy 40:30

Mecze bezpośrednie

Historia meczów bezpośrednich (ogólnie)

Klub	Zwycięstwa	Remisy	Porażki	Bilans bramkowy
Manchester United	80	42	63	274:262
Everton FC	63	42	80	262:274

Historia meczów bezpośrednich (dla Premier League)

Klub	Zwycięstwa	Remisy	Porażki	Bilans bramkowy
Manchester United	29	7	5	82:37
Everton FC	5	7	29	37:82

Statystyki obejmujące dzieje najnowsze wyraźnie premiują gospodarzy – w Premier League na Old Trafford, wyłączając pierwszy mecz w historii tych rozgrywek, pozostają oni bowiem niepokonani. Plamą na nieskazitelnym wizerunku jest wyjątkowo głupi remis z kwietnia ubiegłego roku, kiedy to stracona przewaga prócz zniweczenia passy 5 zwycięstw z rzędu przyczyniła się też do utraty tytułu mistrzowskiego. The Toffees z kolei zdobyli tam tym samym swoje pierwsze punkty od 2005 roku.

W tym sezonie z kolei na Goodison Park górą byli gospodarze, triumfując po golu Fellainiego na otwarcie sezonu. Ostatnimi czasy w Liverpoolu nie wiodło się jednak dobrze Czerwonym Diabłom, i miejmy nadzieję, że inaczej będzie w Manchesterze, a Old Trafford również po dzisiejszym spotkaniu utrzyma status twierdzy.

Wypowiedzi przedmeczowe

Mam wielki szacunek dla sir Aleksa oraz sposobu w jaki zarządza Manchesterem United. Muszę przyznać, że rozgrywają wspaniały sezon i mają 20 punktów więcej od nas. Trudno mi w to uwierzyć – nie graliśmy przecież źle, więc to wiele mówi o United. To, jaką przewagę w punktach mają nad resztą stawki, dowodzi, że jeśli naprawdę chcesz rywalizować o wygraną w lidze, musisz wznieść się na najwyższy poziom i oni to zrobili.
Ktoś powiedział kiedyś, że trudnym zadaniem byłoby powtórzenie zwycięstwa z 1992 roku na Old Trafford. Na początku sezonu wygraliśmy jednak z United i potrafiliśmy wywalczyć remis pod koniec zeszłej kampanii, więc prawdopodobnie podejdziemy do tego spotkania w odpowiednim nastroju i pewni siebie, co nie zawsze miało miejsce za mojej kadencji.

David Moyes

Prognozy

Mimo niepowodzeń w ostatnich dwóch meczach bezpośrednich, bukmacherzy widzą raczej pewne zwycięstwo Manchesteru United. Swoje robi 20-punktowa różnica między zespołami, jak i fakt, że spotkanie rozegrane zostanie w Manchesterze – nie dziwią zatem stawki w okolicach 4,50 na zwycięstwo przyjezdnych. Z pewnością jednak wyniku spotkania nie można uznać za przesądzonego, zwłaszcza, że obie drużyny wcale nie muszą wystawić dziś swych największych armat – gospodarze oszczędzać będą się pewnie przed środowym meczem z Realem Madryt, u gości zaś pod znakiem zapytania stoi występ największej gwiazdy zespołu i zarazem najlepszego strzelca (choć to pomocnik), Marouane Fellainiego. Tradycyjnie więc pozostaje nam czekać na rozstrzygnięcia ze strony boiska.