Głosy w gorącej dyskusji na temat wydarzeń z niedzieli jeszcze na dobre nie ucichły, a już na horyzoncie zawitała okazja do rewanżu. W atmosferze konfliktu rozegra się bowiem drugi w przeciągu kilku dni pojedynek między dwoma najlepszymi angielskimi zespołami ostatnich lat, tym razem o awans do ćwierćfinału Pucharu Ligi. Na rozpoczynające się o 20:45 starcie zapraszamy na Redloga!
Na papierze żadne spotkanie równać nie może się z meczem The Blues z podopiecznymi sir Alexa Fergusona. Już wczoraj jednak mieliśmy sporo niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji – szalony mecz Arsenalu z Reading na 7:5, wyszarpany awans Aston Villi czy porażka po karnych Wigan z niżej notowanym Bradford. Biorąc pod uwagę skład personalny dzisiejszych starć, powtórki wchodzą w grę: Tottenham zemścić spróbuje się na Norwich za wyjątkowo głupią stratę punktów, a dobrą passę Liverpoolu przerwać spróbuje Swansea. My jednak, co jasne, bliżej przyjrzymy się meczowi na Stamford Bridge.
Choć obu zespołom (a może bardziej kibicom) zależy na pewnym zwycięstwie i zmazaniu skazy – dotyczącej zarówno przegranej Chelsea, jak i wygranych United, których triumf przypisuje się słuszniej szczęściu, lub też mniej słusznie faworyzowaniu przez FA – ciężko oczekiwać wytoczenia najcięższych armat na stosunkowo mało istotny mecz pucharowy. W sobotę londyńczyków czeka przecież wyjazd do Walii, zaś Czerwone Diabły podjąć będą musiały Arsenal. To zawodnicy szerszego składu mogą zatem przesądzić o wyniku, a biorąc pod uwagę ich aspiracje do częstszej gry w pierwszej jedenastce, śmiało mieć można nadzieję na kolejną dawkę emocji, tym razem tych bardziej pozytywnych.
Sytuacja przedmeczowa – Chelsea FC
Kontuzje: Frank Lampard (uraz łydki)
Nieobecni: John Terry, Fernando Torres, Branislav Ivanovic (zawieszenia)
Data | Rozgrywki | Rywal | Miejsce | Wynik | Strzelcy bramek |
---|---|---|---|---|---|
28.10.2012 | Premier League | Manchester United | Stamford Bridge | 2:3 | Mata, Ramires |
23.10.2012 | Liga Mistrzów | Szachtar Donieck | Donbass Arema | 2:1 | Oscar |
20.10.2012 | Premier League | Tottenham Hotspur | White Hart Lane | 2:4 | Cahill, Mata x2, Sturridge |
Ostatni mecz w Capital One Cup: Chelsea FC 6:0 Wolverhampton Wanderers
Skład: Turnbull – Azpilcueta, Terry, Cahill, Bertrand – Ramires (Oscar 59′), Romeu – Moses, Mata (Marin 69′), Piazon – Torres (Hazard 78′)
Bramki: G. Cahill 4′; R. Bertrand 8′; J. Mata 17′; O. Romeu 53′ (rzut karny); F. Torres 58′; V. Moses 71′
Sytuacja w lidze: 1. miejsce, 22/27 punktów, bilans bramkowy 21:9
Sytuacja przedmeczowa – Manchester United
Kontuzje: Nemanja Vidić, Shinji Kagawa (uraz kolana); Phil Jones (uszkodzenie chrząstki kolanowej)
Występy niepewne: Chris Smalling (braki kondycyjne po kontuzji)
Data | Rozgrywki | Rywal | Miejsce | Wynik | Strzelcy bramek |
---|---|---|---|---|---|
28.10.2012 | Premier League | Chelsea FC | Stamford Bridge | 2:3 | Luiz (samobój), van Persie, Hernandez |
23.10.2012 | Liga Mistrzów | SC Braga | Old Trafford | 3:2 | Hernandez x2, Evans |
20.10.2012 | Premier League | Stoke City | Old Trafford | 4:2 | Rooney x2, van Persie, Welbeck |
Ostatni mecz w Capital One Cup: Manchester United 2:1 Newcastle United
Skład: de Gea – Vermijl (Tunnicliffe 77′), Keane, Wootton, Buttner (Brady 86′) – Fletcher, Anderson, Cleverley – Rooney (Powell 77′), Hernandez, Welbeck
Bramki: Anderson 44; T. Cleverley 58′
Sytuacja w lidze: 2. miejsce, 21/27 punktów, bilans bramkowy 24:13
Mecze bezpośrednie
Klub | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Bilans bramkowy |
---|---|---|---|---|
Chelsea FC | 44 | 48 | 72 | 196:269 |
Manchester United | 72 | 48 | 44 | 269:196 |
Klub | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Bilans bramkowy |
---|---|---|---|---|
Chelsea FC | 3 | 2 | 10 | 11:25 |
Manchester United | 10 | 2 | 3 | 25:11 |
W niedzielę wątpliwości nie było – historia premiowała gospodarzy. Dziś jednak na pierwszy rzut oka sytuacja zdaje się malować zupełnie inaczej. Nic bardziej mylnego – spośród trzech rozegranych spotkań pucharowych między oboma zespołami w erze Abramowicza United nie zwyciężyli ani razu, raz ledwie remisując, a odnotować należy przecież dotkliwą porażkę w finale FA Cup po dogrywce. Trzeba jednak oddać, że rozszerzając grono spotkań o puchary europejskie i mecze o Tarczę Wspólnoty sytuacja wraca do normy.
Na pytanie o ostatni mecz obu ekip odpowie poprawnie chyba każdy z czytelników, problemów nie powinno być też z wcześniejszymi starciami. Warto zauważyć jednak, że w ostatnich 10 spotkaniach z londyńczykami United trafiali do bramki rywala. Tę serię, podobnie jak 6 meczów bez porażki z Chelsea podopieczni sir Alexa Fergusona będą zapewne starali się podtrzymać.
Wypowiedzi przedmeczowe
Wiem, że muszę czekać na swoją szansę i wciąż być fizycznie gotowy na to by wyjść na boisko i zagrać. To dla mnie bardzo ważne. Teraz jestem gotów i czekam na to, co się wydarzy. Wierzę, że dziś mogę udowodnić swoją wartość, ale dla mnie liczy się przede wszystkim to, bym pomagał swojemu zespołowi. Każda dobrze zagrana minuta się dla mnie liczy i sądzę, że nie jestem jedynym zawodnikiem z takim podejściem. Wszyscy chcą pokazać, że ich też stać na dobrą grę.
Owszem, gram mało, ale to nie jest frustrujące. Trzeba być wyluzowanym, nerwy mogą tylko zaszkodzić. W poprzednim sezonie nauczyłem się cierpliwości i pokory. Teraz wiem, że jeżeli będę walczył o swoją szansę, w końcu ona nadejdzie. Póki co jednak Mikel i Ramires grają dobrze, drużyna fantastycznie rozpoczęła sezon, a ja mogę się jedynie cieszyć, że mam tak wspaniałych kolegów w drużynie.
Teraz wszyscy skupiamy się na meczu z United. Zawsze takie spotkania są ważne, a w obliczu wydarzeń z niedzieli… Atmosfera na stadionie będzie na pewno gorąca, a my bardziej zmotywowani, by wygrać.
Oriol Romeu
Za poziomem gry zawsze idzie presja. Kiedy grasz, zbierasz doświadczenie z gry o punkty, a to więcej znaczy niż udział w spotkaniach towarzyskich. Dostając powołanie do pierwszej drużyny, musisz być przyzwyczajony do walki o trzy punkty. Mi jeszcze sporo brakuje – na przykład po spotkaniu z Newcastle byłem bardzo zmęczony. Nigdy nie odczułem takiego zmęczenia po żadnym meczu. Nie chodzi tu o kondycję – problemem jest to, by utrzymać koncentrację przez 90 minut, to naprawdę wyczerpuje. A im dłużej jesteś skoncentrowany, tym lepiej dla ciebie i dla zespołu.
Przed tamtym meczem myślałem: „Shola Ameobi gra w Premier League od lat, więc jeśli grasz przeciwko niemu, prawdopodobnie jesteś wystarczająco dobry, aby grać w Premier League”. Jeżeli rozpatrujemy spotkanie z Newcastle jako wyzwanie, to chyba mu sprostaliśmy. To oznacza jednak jeszcze cięższą pracę i stopniowe udowadnianie menedżerowi, że jestem wystarczająco dobry. Moim celem zawsze jest kolejny mecz w pierwszej drużynie. Wiem, że nieczęsto otrzymuję taką szansę, ale staram się je wykorzystywać. Trzymam swój poziom i miejmy nadzieję, że coraz częściej wychodzić będę na boisko. Z nadzieją podchodzę zatem do meczu z Chelsea, i choć liczy się dobro drużyny, jestem gotów do gry.
Michael Keane
Prognozy
Bukmacherzy zdają się nie zwracać uwagi na ostatnią formę Chelsea. Mimo dwóch porażek z rzędu, w tym jednej z dzisiejszym rywalem, londyńczycy, na których kursy wynoszą około 2,10, uchodzą za faworytów spotkania. Ta opinia może wydawać się krzywdząca, ale fakt faktem Roberto di Matteo dysponuje bardziej znanymi rezerwowymi, a do tego nie należy spodziewać się wielkiej rotacji – mecz ze Swansea to nie starcie, dla którego poświęca się wszystkie siły, a sam Włoch też nie zwykł korzystać ze swego szerokiego składu.
Odmiennego podejścia spodziewać się można po sir Alexa Fergusonie, który żongluje taktyką i jej wykonawcami. Tym samym spodziewać się można dziś na boisku kilku juniorów i niewielu bohaterów z niedzieli. Niekoniecznie wpłynie to jednak na poziom gry United, i choć rzecz jasna szanse Chelsea na zwycięstwo są spore, wątpić w Czerwone Diabły nie wypada. Miejmy więc nadzieję, że czekać nas będzie emocjonujący i wyrównany mecz, tym razem niezakłócany przez arbitra.
Informacje meczowe
Sędzia główny: Lee Mason
Czas i miejsce rozegrania spotkania: 31.10.2012, godzina 20:45 (19:45 czasu lokalnego); Wielka Brytania, Londyn, Stamford Bridge