Wideo z meczu Manchester United – Newcastle United

Napisane przez: Intel w Capital One Cup 26 września 2012 o 15:30 2 komentarze

Piłkarzom Manchesteru United przyszło w przerwie między istotnymi ligowymi starciami z Liverpoolem i Tottenhamem zmierzyć się z innym zespołem z czuba tabeli – Newcastle. Tym razem stawką jednak będzie nie możliwość dopisania do tabeli kolejnych punktów, a awans do 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej. Trudno zatem spodziewać się po sir Aleksie Fergusonie wystawienia największych armat. Warto jednak sprawdzić, jak w meczu o stawkę spisze się zaplecze pierwszego składu, stąd zapraszamy na bodaj najciekawsze spotkanie z rozpoczynających się dziś o 20:45 na Redloga!

Co niektórych może dziwić, poczciwe Carling Cup przeistoczyło się w twór nieoswojony: Capital One Cup. Konsekwencje takie pociągnęła za sobą zmiana sponsora tytularnego z producenta piwa na bankowe konsorcjum. Rewolucja nie dotknęła za to przebiegu rozgrywek: już wczoraj mieliśmy kilka niespodzianek, a przecież szansa dla słabszych na pokonanie silniejszych w wyścigu o miejsce w europejskich pucharach jest główną ideą tego pucharu.

Najpotężniej oberwał Manchester City, który po dogrywce przegrał z Aston Villą (choć tutaj klub z Birmingham podziękowania kierować może do swojego byłego kapitana, Garetha Barry’ego, który zupełnie nienaciskany skierował piłkę do własnej siatki – bez niego do dodatkowych 30 minut by nie doszło), choć na uwagę zasługuje też porażka Evertonu z Leeds, zaskakująco długie męczarnie Swansea z Crawley (zwycięskie trafienie w doliczonym czasie gry) czy dość łatwe odprawienie West Hamu przez Wigan i Wolves przez Chelsea. Jutro zaś uwagę przykuć może mecz obrońcy tytułu, Liverpoolu, ze swoim pogromcą z inauguracji sezonu – West Bromem.

Sytuacja przedmeczowa – Manchester United

Kontuzje: Antonio Valencia (uraz stopy); Nemanja Vidić, Ashley Young (kontuzje kolana); Chris Smalling (pęknięcie kości śródstopia); Phil Jones (uszkodzenie chrząstki kolanowej).
Występy niepewne: Wayne Rooney (rozcięcie nogi)

Ostatnia forma

Data	Rozgrywki	Rywal	Miejsce	Wynik	Strzelcy bramek
23.09.2012	Premier League	Liverpool FC	Anfield	1:2	Rafael, van Persie (rzut karny)
19.09.2012	Liga Mistrzów	Galatasaray SK	Old Trafford	1:0	Carrick
15.09.2012	Premier League	Wigan Athletic	Old Trafford	4:0	Scholes, Hernandez, Büttner, Powell

Sytuacja w lidze: 2. miejsce, 12/15 punktów, bilans bramkowy 12:6

Sytuacja przedmeczowa – Newcastle United

Kontuzje: Danny Simpson (uraz ścięgna podkolanowego); Tim Krul (kontuzja barku); Ryan Taylor (pęknięcie więzadeł podkolanowych)

Ostatnia forma

Data	Rozgrywki	Rywal	Miejsce	Wynik	Strzelcy bramek
23.09.2012	Premier League	Norwich City	Sports Direct Arena	1:0	Ba
20.09.2012	Liga Europy	Marítimo Funchal	Estádio dos Barreiros	0:0	brak
17.09.2012	Premier League	Everton FC	Goodison Park	2:2	Ba x2

Sytuacja w lidze: 10. miejsce, 8/12 punktów, bilans bramkowy 6:6

Mecze bezpośrednie

Historia meczów bezpośrednich

Klub	Zwycięstwa	Remisy	Porażki	Bilans bramkowy
Manchester United	77	37	40	298:224
Newcastle United	40	37	77	224:298

Choć historia meczów bezpośrednich obu ekip wygląda bogato, zgoła odmiennie ma się sytuacja w przypadku starć pucharowych. Tych było ledwie osiem, a we wszystkich – poza rozegranym końcem 1994 roku spotkaniu właśnie w Pucharze Ligi, wygranym przez będące wtedy gospodarzem Newcastle – pewnie triumfował Manchester United.

Ostatnie Derby United, jak w niektórych środowiskach żartobliwie przyjęło się określać to starcie, miało miejsce na początku ubiegłego roku. W Newcastle-upon-Tyne gospodarze zaskakująco łatwo zwyciężyli przyszłych wicemistrzów Anglii 3:0. Wcześniej, w listopadzie, padł remis 1:1, a podobnym wynikiem – bezbramkowym – zakończył się bój z finiszu sezonu 2010/2011. Sroki problemy Czerwonym Diabłom sprawiają jednak dopiero od czasu powrotu do Premier League po rocznej z nią rozłące w sezonie 2009/2010 – wcześniejsze mecze zazwyczaj kończyły się bezstresowo, jak choćby wspaniały triumf 6:0 na Old Trafford jeszcze 4 lata temu.

Wypowiedzi przedmeczowe

Mamy kilku naprawdę utalentowanych młodych zawodników i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć ich w akcji. Czekam na występ nowego napastnika, Ángelo Henríqueza. Jestem pewien też, że zobaczymy Nicka Powella. Liczę też na innych: są przecież Jesse Lingard, Larnell Cole czy Michael Keane. Wierzę, że jeżeli dostaną szansę, to pokażą się z dobrej strony i rozpoczną drogę klubu do wygrania tego trofeum.

Naszym zadaniem, jako swego rodzaju starszyzny klubowej jest wspieranie ich. Myślę, że to dla nas naturalne. Nikt nas przecież do tego nie zmusza, ale dobrze jest służyć radą i dawać dobry przykład. Jesteśmy tutaj, aby im pomagać – to przynajmniej tu, w United, jest normą. Próbujemy ułatwiać im start, najlepiej jak potrafimy. Chcemy, aby gra przed tłumami kibiców była dla nich czymś normalnym. To dla nich nowy świat, w którym pomagamy im się zaaklimatyzować.

Rio Ferdinand

Prognozy

Bukmacherzy zdają się nie brać pod uwagę scenariusza, w którym głodne zwycięstw Newcastle przyjeżdża na stadion niezbyt zainteresowanego awansem United. Kursy w okolicach 1,50 na zwycięstwo przy tych około 5,50 na porażkę zakładają raczej pewny triumf gospodarzy. Z drugiej strony, czy aby na pewno przyjezdnych interesuje awans do europejskich pucharów? W tym sezonie reprezentują swój kraj w Lidze Europy, co nie odbija się korzystnie na postawie w lidze i trudno oczekiwać, by to doświadczenie tak chętnie powtórzyli w przyszłym roku. Nieodgadnione są zamiary Alana Pardewa, a nam pozostaje liczyć, że zdolna młodzież wsparta rezerwowymi będzie w stanie je pokrzyżować, o ile zakładają sukcesy w krajowych rozgrywkach.